2 lata od rozstania a ja ciągle o niej mysle

i nie mogę zapomnieć, jakoś inne mnie nie obchodzą w dupie też mam sex Zyjce z dnia na dzień w depresji, nic mnie nie cieszy ani nic tez nie sprawia mi przyjemności, a najlepsze jest to, że jej też nie na widzę mimo że ją kocham, (nawet jak by mnie błagała nie był bym z nią) 2 lata żyje jak pustelnik i wszystko mam w dupie Życie tak jak by sie skończyło dla mnie

to zostan pustelnikiem i nie niszcz zycia jakiejs dziewczynie

bedziesz tak myslal o niej do konca zycia...........zyl dlugo i nieszczesliwie

a wiesz ze to fajna sprawa :) naprawde :)

CO ci zrobila?

dwa lata mówisz? MOŻE ZA ROK WRÓCISZ? Napisz cos jeszcze. Bo jak Ci udzielić jakiejś rady, wsparcia jak nie wiadomo w czym rzecz.

"Serce za głupie jest nie słucham już jego prawd, oszukało mnie. Znów muszę przez to przejść, wiem dobrze że za swoje mam."

http://www.youtube.com/watch?v=7IfKnSVPbS8

a ile byliscie razem? co bylo powodem?