facet w pracy za granicą..

Moj chlopak pojechal w piatek do holandii na 3 tyg do pracy.. Ufam mu, ale jak rozmawiamy przez telefon to ani razu nie powiedzial mi nic milego czy, że tęskni.. A rozmawialismy po 5 minut dziennie, wiec prawie w ogole :( Ja czasem odchodzę od zmysłów, a czas się niemożliwie ciągnie.. ja nie wiem jak wytrzymam te 3 tyg jeszcze :(( Mógłby chociaż napisać smsa, bo rozumiem ze 1,70zł/min to strasznie drogo.. Poradźcie coś, bo ja się wykończę :(( mam czekać aż się odezwie czy sama się odezwać ? ( konczy prace po 18 .. )

Byłem w zeszłym roku 2 tygodnie pracować w Belgii. jeśli pojechał na tak krótko, to pewnie pracuje, podobnie, jak ja wtedy po kilkanaście godzin dziennie i zwyczajnie nie ma czasu. a wieczorem jest wykończony. Mi też nie chciało się nigdzie dzwonić. Przez całe 2 tygodnie tylko raz zadzwoniłem do domu...Tylko po to, żeby powiedzieć, że następnego dnia wracam.

a czemu tylko on ma dzwonic do Ciebie? ile jestescie razem? to jakis etap zdobywania jeszcze, ze tak sie krygujesz?

"konczy prace po 18 .. " Sorki:0 nie doczytałem:) W takim razie nie wiem, czemu nie dzwoni. A do jakiej pracy pojechał? Może rzeczywiście o koszty rozmowy się martwi?

tzn. przed te dni dzwonił, ale naprawdę na 5-7 minut.. Jestesmy razem 8 miesiecy

Bo jeśli on do mnie dzwoni - to tylko on płaci, a jeśli ja to oboje.. ale mimo to i tak wczoraj ja do niego dzwoniłam, a on mowil ze musi oszczedzać bo juz jeden starter przegadał i zostało mu jakies 50 zł na ten caly czas :/ ale przeciez mozna smsy pisac prawda ? :(

5-7 min to calkiem duzo... co on ci ma mowic skoro cale dnie tylko pracuje (chyba;)) ? a gadanie jakis bzdetow jest bez sensu... no ale 1 sms na dzien to niewielki wyczyn... a moze boi sie, ze jak wysle 1 smsa ty wymusisz na nim kolejne i rozpocznie sie debata smsowa... na ktora on nie ma ochoty(zmeczenie) ani kasy

no ale zazwyczaj gadalismy po 4-5h dziennie wiec to jest dla mnie bardzo mało.. wiem, ze on tam ma się dobrze, bo mieszka z dwoma znajomymi ( zreszta są o wiele starsi od niego ) i po pracy jakies piwko, itd.. I jak gadamy to mowi co robią, robili, itd.. nie wiem czy mam do niego zadzwonic dzisiaj czy napisac smsa tylko .. ?

pracowałem 5 lat za granicą i pisałem 2 smsy dziennie a na skypie byłem po godzinę dziennie -i tak się rozwiodła

dlaczego ? godzina na skype to strasznie duzo przeciez ;)