wszyscy mi mówią że jestem brzydka..

i po co mam w takim razie żyć ?

ocenimy i powiemy ci prawdę

tamci wszyscy to popierdolone frustraty życiowe, mogę się o to założyć.

jak mi tak tyyyle osób mówiło to coś musi być na rzeczy..

dawaj fotę :D

nie dam foty bo to bez sensu. skoro mi tak ludzie mówią to musi być prawda..

duzo jest frustratów, uwierz mi..

zatem sugerujesz, że każdy kto mnie nie lubi jest frustratem.. tłumaczyłam to sobie n różne sposoby ale z czasem trzeba na sprawe spojrec realnie nie sie pocieszac..

nie dramatyzuj,znajdzie sie taki dla którego będziesz najpiękniejszą

w sumie to nie mam nic do stracenia, oceniajcie: http://fotoszek.pl/?di=413147452541 to zdjęcie sprzed dwóch lat, ale niewiele się zmieniłam przez ten czas

Na pewno nie jesteś brzydka, ale jest dużo ludzi którym się nie udaje w życiu i wyładowują swoje przykrości na innych np mówiąc im że są brzydcy, głupi tacy nie tacy itp A może być i tak, że jesteś bardzo ładna a ludki mówią Ci co innego bo zazdroszczą...

nie chce żyć z piętnem tego że jestem gorsza.. nie widze w tym sensu..

nie jest tak źle :-p

ta fota to podszyw ja mam przynajmniej komplet zębów ;D

ja nie mowie o osobach, ktore Cię nie lubią, tlyko o tych, które mówia, ze jesteś brzydka. to dwie różne sprawy.

ale tak się akurat składa,że to osoby, które mnie nie lubią mi tak mówią..

no to duuużo wyjaśnia. przeciez to oczywiste, ze osoby, ktore nie dażą Cię sympatią będą próbowały wszystkiego, abys poczuła się jak gówno, a najłatwiej właśnie uczepić się wyglądu. poza tym piękno to pojęcie względne.

no dobrze ale ile razy można tego wysłuchiwać.. jak ci to ciągle ktoś wypomina to w końcu musisz w to uwierzyć.. ale to nie fair bo mam tyle nieatrakcyjnych koleżanek i im nikt w życiu czegoś takiego nie powiedział a mnie sie czepiają..

ojoj i tu się moja droga mylisz, w zadnym wypadku, nigdy nie wierz w to co wmawiają Ci ludzie, oni chcieliby manipulować Twoim umysłem i zrobić Ci z niego sieczkę. We wszystko tak łatwo wierzysz ? A czepiają się moze dlatego wlasne, ze jestes ładna. Tak to wyglada. Ja tez nie raz mowilam o ładnej dziewczynie, ze jest brzydka :D a czystej zazdrości.. przyznaję bez bicia.

ale skoro mówią tak faceci..? oni oceniają obiektywnie.. a że mnie nie lubią to też inna bajka.. i fak, że zazwyczaj bez powodu.. nie znają mnie i juz się uprzedzają..

faceci niekoniecznie oceniają obiektywnie. Jak cie koleś nie lubi to i tak bedzie mowil, zes brzydka i koniec. Nie pocieszam Cię, taka jest prawda.

Wiesz co? szcerze pisząc żyjąc lat 26 jeszcze nigdy nie spotkałam się z kimkolwiek, kto by komuś prosto w oczy powiedział "brzydka jesteś". Możesz podać kilka przykładów osób, które się w ten sposób do Ciebie odniosły?

pomijając to co mówią ci, którzy cię nie lubią.. jak Ty się ze sobą czujesz, podobasz się sobie ? załóżmy, ze nigdy nie usłyszałaś złego słowa nt swojej urody..

po prostu mówią mi to prosto z mostu.. czy też publicznie w moim towarzystwie, obserwując moją reakcje.. nie wiem też dlaczego mnie nie lubią chyba musze miec coś irytującego w charakterze..

mi się wydaje że jestem przeciętna, słyszałam tez wiele pozytywnych opinii, ale tych negatywnych jednak rowniez jest wiele, więc nie zamierzam się dłużej łudzić..

no ale gdzie jest twoje zdjęcie? bo cały czas rozmawiamy nic o tobie nie wiedząc. Pokaż jak wyglądasz to cię ocenimy.

ale ja nie prosze o ocene, tylko pytam jaki jest w takim przypadku sens życia..

A jest w ogóle jakiś sens życia? Mnie zawsze mówią że jestem ładna, a nawet najładniejsza w danej klasie / grupie / wydziale / grajdołku i też miewam wątpliwości czy ten sens istnieje.

zawsze człowiek łatwiej do głowy dobiera sobie te złe opinie, niż te dobre. Jak sama piszesz, pozytywne takze się pojawiały, więc myśl tylko o nich.. a najważniejsze- poczuj się ze sobą dobrze, poczuj się ładna, wtedy tez tak Ciebie beda postrzegac ludzie. tlyko uwazaj.. bo zazdrośii i tak beda Cię krytykowac. taki juz ten swiat.

Jak pokażesz foto, powiemy ci czy ci ludzie mają rację, więc czemu nie chcesz pokazać???