Jaki dac prezent rodzicom?

Witam:) Nie wiem jaki mam dac prezent rodzicom:/ Ma ktos jakis pomysl? Z gory bardzo dziekuje za odpowiedzi:)

foto książka lub po prostu swoje zdjęcie ze ślubu z małżonkiem :) w takim większym formacie w ramce

Ludzie, już tyle razy pisano na forum, żebyście nie atakowali rodziców swoimi zdjęciami. Nie będą się przecież modlić do waszego zdjęcia wiszącego nad komodą. Moje propozycje: -zaproście ich po weselu np. na kolację do restauracji -zafundujcie weekend nad morzem czy w górach (po sezonie ceny są dużo niższe) -opłaćcie fryzjera/kosmetyczkę/masaż w jakimś salonie Jednym słowem coś, czego sami nie zafundowaliby sobie.

[Popieram poprzedniczkę,

Niestety wiele par młodych wciska tym biednym rodzicom jak nie głupawe albumy to kosze kwiatów,kosze z głupimi rzeczami,kolacja w restauracji albo weekend to super sprawa niech ci rodzice sobie odpoczną po stresie weselnym

To jak to, nie dajecie swoim rodzicom zdjęcia ze slubu żadnego??

puchar im daj tu na kafe jedna chciala im dac hahhahahaa

ja dałam po ślubie,zaprosiliśmy rodziców na kolację,podziękowaliśmy za wszystko co dla nas zrobili,wręczyliśmy albumy ślubne,rodzice byli bardzo zadowoleni że na weselu nie robiliśmy szopki z kwiatami czy daremnymi koszami

Edyciak Dajemy, ale nie w wielkości 2mx1m, żeby codziennie rano na nas patrzyli.

hehe :) nie to miałam na mysli... ale rodzice czasem lubią popatrzeć na takie zdjęcie, może nie codzień, ale na pewno zdarza sie im to częściej niż myslicie.. :)

a nasi rodzice dostali albumy ze zdjęciami. 10 zdjęć. Fotograf przygotował albumy na podziekowania także już w dniu wesela o 23.30 rodzice dostali album ze zdjeciami ślubnymi. I powiem szczerze, że był to super pomysł. Nasi rodzice padli z wrażenia jak to zobaczyli i przyznali, że to dużo lepsze niż kosze ze słodyczami czy inne prezenty. A do tego kupione na allegro medale.

jakie medale z allegro? o co kaman?

powiem wam tylko tyle-rodzice bezgraniczne kochają swoje dzieci i każde ich zdjecie jest dla nich najlepszym prezentem. Dużo lepszym niż fryzjer, spa czy kolacja. Trzeba popatrzeć z punktu widzenia rodzica - dla nich najważniejsi jesteśmy my nie oni.

Ja myślę, że to zależy w jakim wieku są rodzice i czym się interesują. Np. dla ojców proponuję bilety na mecz - dziedzina, którą się interesuje - koszykówka, piłka etc, a mamom rzeczywiście jakieś zabiegi w salonie piękności wydają się najlepsze :)