do dojrzalych facetow - czy mielibyscie z tym problem?

Jestesmy 8 lat po slubie. nigdy nie ukrywalam ze swieta nie bylam i przed poznaniem meza mialam kilku chlopakow. Mój maz byl moim pierwszym facetem - przynajmniej ja to tak nazywalam. Mamy zmezem 3ke dzieci a wczoraj zachowal sie jak glupi gowniarz. Zaczal dopytywac mnie o szczegoly mojego intymnego pozycia z bylymi chlopakami. Powiedzialam ze nigdy nie uprawialam z zadnym facetem sexu tzn bylam dziewica i on byl pierwszym facetem. Jedyne co robilam z innymi (przed poznaniem go) to pozwolilam kolesiowi zeby mi zrobil dobrze ustami i ja zrobilam mu dobrze reka. Moj maz ma z tym wielki problem twierdzac ze jednak dziewica nie bylam. Nie odzywa sie do mnie bo kilka miesiecy temu ten chlopak sie do mnie odezwal na pewnym spolecznosciowym portalu a ja z nim gadalam. Zaznacze ze rozmowy byly o niczym bez zadnych osobistych wyznan wspominania i innych szczegolow - takie oficjalne.. o ktore poprostu nie da sie byc zazdrosnym. Co Wy na te cala glupia sytuacje bo ja sie czuje jakby moj maz cofnal sie w rozwoju. Facet ma 3 dzieci i 35 lat a zachowuje sie jak idiota!

widziały gały co brały . Mogl sobie znalezc dziewice jesli to mu przeszkadza . ..A nie teraz robi jakies problemy

ale ja bylam dziewica do cholery!! lizanie cipki nie rozdziewicza!!

Ja nie mam z tym problemu, bo mnie moja ostatnio wpienia. Co do reszty, to nie byłaś dziewicą, bo to sex oralny. A mąż, to świetojebliwy? Tylko Ciebie lizał, a może nigdy nie lizał?

Jak dla mnie problem jest idiotyczny.

W woli ścisłości, na pewno nie możesz powiedzieć, że byłaś dziewicą. Seks oralny, to stosunek płciowy. Ale dzisiaj takie czasy - dziewczyna po seksie analnym, oralnym i kto wie jakim jeszcze twierdzi, że jest dziewicą... Z mojego punku widzenia seks pozapochwowy może być bardziej wyuzdany, niż ten, podczas którego uszkodzona zostaje błona. Wpisz w google "dziewictwo wiki" - może choćby pierwszy link co nieco rozjaśni sprawę. Faktem jest, że męża okłamałaś - dziewicą nie byłaś - co prawda zrobiłaś to nieświadomie.

oklamala czy nie, facet ma problem, ze ktos ja dotknal a nie, ze cos ukryla. jak dorosly facet moze po tylu latach miec problemy o cos co bylo tak dawno i to przed zwiazkiem? chyba jest mu za dobrze, skoro szuka dziury w calym.

Ha, już wiem, może ma gość ochotę na skok w bok, jeśli już tego nie zrobił.

Stosunek seksualny (łac. actus sexuales) zespół czynności i zachowań seksualnych, w trakcie których dochodzi do fizycznego zbliżenia z użyciem narządów płciowych. SEx oralny stosunkiem plciowym? heheheheh