Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poprostukobieta

cios w plecy

Polecane posty

Gość poprostukobieta

witam i chciałabym się podzielić swoim bardzo bolesnym problemem.otóż niedawno dowiedziałam się,że mój mąż (50lat)podrywa moją córkę (30) (z innego małżeństwa) i jego zainteresowanie nią trwa wiele lat, od czasu, kiedy 15 lat temu musiałam wyjechać na dłużej do szpitala i zostawiłam ją pod jego opieką (miała wtedy 15lat).córka opowiedziała mi,że wówczas robił jej jakieś niestosowne uwagi na temat jej wyglądu,proponował wspólne spanie (nie seks) a jakiś czas później, gdy całował ją na pożegnanie, to koniecznie w usta i nie do końca "po ojcowsku" (mnie przy tym nie było).potem był czas,że ona wyprowadziła się,założyła swoją rodzinę (choć w międzyczasie miała problemy z bulimią) i wszystko jakoś się ułożyło do tego roku,kiedy to parę miesięcy temu napisał do niej smsa, że jest bardzo seksowna, że ma cudowne usta itp., a na jej protest przepraszał ją i obiecał więcej tego nie powtarzać.córka pokazała mi te smsy i opowiedziała wszystko.bardzo mi smutno, przykro, czuję do niego obrzydzenie, niechęć i nie wiem,jak będę dalej z tym żyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donata00
"proponował wspólne spanie (nie seks)" akurat wiadomo co dziadowi łaziło po głowie "koniecznie w usta'' , "miała problemy z bulimią" ewidentnie ją molestował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z kim Ty chcesz żyć ? Pogoń go i to jak najszybciej, bo inaczej córka też nie będzie miała dla Ciebie szacunku. Czy wyobrażasz sobie rodzinne wspólne święta - bo ja nie. A bulimia córki to myślisz że skąd się wzięła? Przecież ona w wieku 15 lat od ojczyma zamiast mieć wsparcie i opiekę to miała molestowanie. Poza tym jak on brał się za córkę to myślisz że Ciebie nie zdradzał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprostukobieta
jestem w trudnej sytuacji życiowej, jestem finansowo zależna od męża, 10 lat byłam na rencie, potem trochę pracowałam, jak zabrano mi rentę, ale w wyniku redukcji straciłam pracę, potem jeszcze coś robiłam, a teraz od paru lat nie mam pracy (mam 55lat),utrzymuje mnie mąż, żyję tak trochę z boku wszystkiego i mimo,iż czuję,że nie będę mogła już z nim żyć,to obawiam się zmian.wiem,że to,co on zrobił mojej córce jest niewybaczalne i że na pewno zdradzał i zdradza mnie, ale jak się z tym wszystkim uporać,jak sobie poradzić, jak być silną (nie należę do zbytnio walecznych)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz 55 lat i możesz zrobić kursy opiekunki nad przewlekle chorym, pr acować w Niemczechi uniezależnić się od męża, albo podajesz o rozwód z jego winy a wtedy musi płacic Ci alimenty najmniej 5 lat a od 60 roku życia przechodzisz na emeryturę. Decyzja należy do Ciebie , porozmawiaj z corką i przynajmniej ją przeproś , najgorsze jest to że kobiety wychodząc za mąż wprowadzają do domu gdzie jest dziecko , obcego dla dziecka człowieka. A to jest jakby lisa wpuścić do kurnika. nie jesteś stara, napewno schorowana, ale nie bezsilna i nie jesteś sama masz córkę, jeśli nie umiesz walczyć o swoje i córki życie to on faktycznie czuje sie bezkarny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniecznie idż do dobrego psychologa, nawet prywatnie niech mąż płaci za to abyście z córką psychicznie doszły do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprostukobieta
Sara3737 dziękuję za zainteresowanie i uwagę nad moim problemem,nie jest to wszystko dla mnie łatwe,nawet jeszcze z nim o tym nie rozmawiałam,bo nie wiem,jak to zrobić,bo on zawsze się wypiera,śmieje i wszystko potrafi wykpić,chciałabym się jakoś do takiej rozmowy przygotować,aby się zbytnio nie dać wyprowadzić z równowagi (ludzie będący ze sobą wiele lat potrafią robić sobie przykrości)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A K I M A
Takiego bym wyjebała z domu TYLE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *1985
Dorosłe kobiety nie potrafiące rozwiązać śmiesznego wręcz problemu od ładnych kilkunastu lat. :O Jednak wbrew wszystkiemu moje pokolenie jest trochę bardziej rozgarnięte. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma nic bardziej
TY GŁUPIA SUKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ZBOCZENIEC MOLESTOWAŁ CI CÓRKĘ KIEDY BYŁA DZIECKIEM!!!!!!!! A TY NADAL Z NIM JESTEŚ BO DAJE CI KASĘ???????????? A TY JESTEŚ ZA LENIWA NA PRACĘ???????????????????????????????????????? OBYŚ ZDECHŁA KURWO ZA TO CO ZROBIŁAŚ CÓRCE, NA CO POZWOLIŁAŚ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×