Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość flowflowflow

bardzo trudna sytuacja...

Polecane posty

Gość flowflowflow

Witam. Chcialam zapytac, czy ktos z Was orientuje sie moze w takiej sytuacji? albo czy na nieszczescie musial sie kiedys z taka zmierzyc... Chodzi mi o to, czy po zatrzymaniu kierowcy ktory prowadzil samochod boczna droga, aby go odstawic i jechac z zupelnie kim innym do domu po imprezie i zatrzymaniu prawa jazdy, sad moze wymierzyc wyrok? jesli tak to jak surowy?? To dla mnie bardzo wazne, moze ktos z was bedzie cos wiedziec na ten temat? Sprawa w sadzie moze odbyc sie dopiero za jakis czas a do tego czasu chyba zwariuje.... jesli okaze sie ze bedzie to nawet jakis wyrok w zawieszeniu, to moge stracic prace... juz i tak nie wybacze sobie nigdy tego bledu... to mialo byc tylko odstawienie tego cholernego samochodu... 500 metrow doslownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamykwmorzu
rozumiem, ze ty jako kierowca byles wstawiony i jechales autem nie dalej niz 500m i wtedy zatrzymala cie policja? zabrala prawo jazdy, dowod rejstr. bedzie sad grodzki czy jakis... zawieszenie mozliwosci jazdy na okolo 3lata, a potem kurs prawka na nowo i egz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamykwmorzu
prawko jest ci potrzebne do pracy? czy chodzi o to, ze nie mozesz byc w zaden sposob karana? jak to np w szkolnictwie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziornaaa
Dostaniesz wyrok w zawieszeniu. Jakieś pół roku na 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flowflowflow
tak, to bylo po 2 piwach ale alko wskazal jakies 0,3. do pracy potrzebne prawko, bo dojezdzam 8 km i jest to instytucja panstwowa wiec... tak wazne jest to zeby nie dopieprzyli mi wyroku, nawet w zawieszeniu. totalna zalamka ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamykwmorzu
w zawieszeniu bedzie na 100%. poza tym to Ty nie wiesz, ze z 2 piw trzezwieje sie ok 8godz, zeby sladu w krwi nie bylo nic a nic? wiadomo, ze nie zataczalas sie jak bela po2 piwa, ale to jedna sprawa, a promile i prawo druga. bylas bardzo nieodpowiedzialna. na pewno na okres 2-3 lat pozbawia cie prawa jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swetlana
czy droga jest publiczna? bo jesli to jakas boczna polna to mozna sie wywinąc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flowflowflow
napewno az na 3 lata?? tyle roznosci sie juz naczytalam i pisza ze od pol roku do roku. jesli by tak mialo byc to nie mam po co dalej pracowac bo ia tak mnie wywala... tylko ze nie napisalam o najwazniejszej sprawie. ten radiowoz zostal na mnie naslany i wiem to z kilku zrodel. a byl to efekt klotni z niedoj** sasiadem ktory ze wszystkim ma problemy.... no i naslal policje, widocznie ktos mnie musial sledzic i dac znac kiedy wsiadlam. on grozil mi ze wylece z pracy. Naprawd zaluje ze wogole dotknelam sie samochodu w tej sytuacji, tylko mialam nadzieje ze nie strace pracy. teraz widze ze sytuacja jest beznadziejna. moge o czymkolwiek pomarzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darek___79
Swetlana pyta, bo szuka nowego miejsca pracy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flowflowflow
no coz, to byla droga boczna a potem kawalkiem na osiedle, zeby zostawic ten samochod obok domu znajomch, bo tam gdzie byl zaparkowany wczesniej, krecilo sie za duzo ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swetlana
jesli pierwszy raz masz taką sytacje dostaniesz zapewne zakaz prowadzenia pojazdu na krócej niz 12 miechów :) jesli to nie była droga utwardzona mozna sie wywinąc bo zakaz obejmuje przede wszystkim drogi publiczne a po trzecie jesli wspomnisz w sadzie ze potrzebujesz dojazdu do pracy i prawko jest ci do zarobku potrzebne moze uda się coś ubłagać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swetlana
droga siedlowa moze nie byc uznana za publiczną pogadaj z jakimś prawnikiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamykwmorzu
tak sie sklada, ze moj znajomy mial podobna sytuacje, tylko ze nie na drodze bocznej. dostal zawiasy, byl sad grodzki. prawo stracil na 2 lata na pewno. a potem musial zdac egzamin na nowo. i stracil prace. bo w pracy byl kierowca:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamykwmorzu
pracowal w firmie gdzie czasem byla koniecznosc zawiezienia kogos z pracy do innego miasta itd. nie byl kierowca w sensie, ze taxi czy autobus, tir itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swetlana
to tez jest zalezne od ilosci promili :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flowflowflow
ehh dzieki. jest mi juz tak wystarczajaco wstyd. od 8 lat mam , raczej mialam prawo jazdy. teraz nie mam nawet jak dojezdzac do pracy. a w sadzie boje sie nawet mowic, bo slyszalam ze jesli trafie na takiego jednego co to wszystkich udupia, a bede probowac jeszcze cos krecic, to sie tylko gorzej pograze.... ale postaram sie tak zrobic z adwokatem. mam nadzieje ze ten oststni cham i prostak ktory sie teraz cieszy ze podszedl mnie w najprostszy sposob , bedzie musial pzezywac to co ja teraz. . A nie wiecie ile czasu bd trzeba czekac do rozprawy???? juz mi glowa nie pracuje od tego wszystkiego nie daje sobie rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cooooooooooooooooooooooo
współczuję, ale nie za wesoło to wygląda........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flowflowflow
no wiesz kamyk, w moim zawodzie nie mam w obowiazkach zawozenia kogos owszem, zawsze sie kiedys przydaje ale w pracy rzadko, bo to praca w urzedzie za biurkiem. mam wokol siebie tyle ludzi ktorzy mnie pocieszaja, pracodawca mnie zapewnia ze nie zwolni, bo jestem pracownikiem do tej pory nie bylo zadnych problemow zadnych skarg... ale wiece jak to jest. wyrok zapadnie, ktos napewno sie dowie i co, od razu podpieprzy ze w administracji pracuje osoba karana. i tak z mocy prawa beda musieli mnie zwolnic. nawet nie mam sily o tym myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamykwmorzu
najlepiej jak udasz sie po porade do fachowca.... jak najszybciej, mniej nerwow... ale masz solidna nauczke na przyszlosc... ja kiedy wiem, ze rano jade pozwalam sobie dzien wczesniej wieczorem nie wiecej niz na 1 piwo.. taka mam schize... a i prawko zdobylam nielatwo, bo za 4 razem, wiec sobie szanuje... nie mowiac o zdrowiu swoim i bezpieczenstwie innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój syn miał
taką sytuacje pare miesięcy temu.Poszedł na drugi dzień na policje i poddał się dobrowolnie karze bez udziału sadu(dodatkowe koszta)w takiej sytuacji policja dogaduje sie z prokuratorem i nie trzeba rozprawy sądowej.Miał 0,3 czyli tj.6 prom.czyli przestepstwo.Prawko zabrane na rok czyli nie musi ponownie zdawać,kurator ponieważ ma skończone 18 lat i dwa miesiące w zawieszeniu na 2 lata. Poradził mi to kumpel policjant żeby sie poddał dobrowolnie wtedy i wyrok jest łagodniejszy.Był wezwany na przesłuchanie pare dni po zdarzeniu,policjant prowadzacy dzwonił do sędziego,sędzia to zaakceptował,teraz czekamy na pisemny wyrok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×