dlaczego ostatnio co rozmawiam z przyszłą panną młodą ..........................

to ona mówi "w dniu mojego ślubu ma być (przykładowo) 28 stopni" (mimo, że mamy środek września i to mało możliwe) a po ślubie jak się okazało, że jednak nie było pogody to słyszę "mnie nie zależało na ładnej pogodzie"? pogody nie przewidzisz ale do przesady, panny młode na siłę starają się przekazać wszystkim jakie są szczęśliwe i że ulewa w ślub im nie przeszkadza

dlaczego uwazasz ze na sile? w dniu slubu nie jest najwazniejsza pogoda i fajnie jak dopisze ale tez jest super jak popada bo podobno dobrze wrozy. Uczucie jest najwazniejsze,ktore czulam wypowiadajac slowa przysiegi:) to jest nie do opisania :)

A mnie bardzo zależało na pogodzie i lało jak cholera ..:/ jak teraz o tym myślę to jeszcze gdzieś w sercu mam smutek..ale za to wesele wyszło super wszystko sie udało nawet bardziej niż przypuszczałam,więc jak by pomyśleć to pogoda tylko się nie udała a teraz oglądając płyte z wesela wcale nie patrze na pogode (aż tak:P ) tylko na wesele jakie było super

Majowkibi - no to super, że wesele było udane :) Pogody się nie przewidzi i nie zamówi niestety. zołza - wiadomo, że przysięga jest ważniejsza itd. a reszta to powinny być tylko dodatki (chociaż często jest odwrotnie). Uważam, że na siłę bo najpierw zapewniają wszystkich, że na ich ślubie na 100% będzie pogoda, że one to już sprawdzały i będzie piękne słońce i ciepło (mimo, że leje od 2 tygodni i słońce to tylko na obrazkach można obejrzeć), czyli wnoszę, że ona chce tej pięknej pogody a potem jak tej pogody jednak nie było to przychodzi i mówi, że jej wcale nie zależało na pogodzie i nie obchodzi jej, że była brzydka w ogóle. No to przecież to jest dziwne. Po prostu ona chce tylko pokazać wszystkim, że jej dzień był wymarzony obojętnie co się wtedy stało, żeby nikt nie pomyślał, że coś było nie tak.