Lumpeksy w Londynie-fajne czy nie?

Jaki poziom mają ''charity shopy'' w Anglii?Można kupić ładne ubrania czy same szmaty?Jakie są mniej więcej ceny?Tanio wychodzi?

moja kolezanka szalała po second hand :) torebki LV za kilka funtow . podobno takie perelki tam mozna znaleźć

ale mozna kupic fajne ciuchy i szmaty tez - wszystko zalezy od sklepu, tego co tam jest w danym dniu, itp. Ja kupilam np. pare nowych Kickersow za 10 funtow, co bylo okazja porownujac do 70 funtow ceny detalicznej ;) Podobnie z sandalami Scholl za jedyne 5 funtow, do nich doczepiona metka 20 funtow. Co jeszcze... - spodnie Oasis - nowe z metkami 40 funtow-kupione za jedyne 4 funty, sprzedalam je z zyskiem na Ebay 2 lata pozniej :D Z tym ze ja potrafie tez kupic impulsywnie spodnice za 70 funtow czy perfumy za takaz sumke - bilans mojego ostatniego szalenstwa w Debenhamsie to jakies 300 funtow :P Na szczescie teraz sie juz otroche ograniczam...

Quis a mozesz sie dowiedziec gdzie to bylo? Bo ja szukam jakiegos fajnego i dupa:o

i dobre jest to ze ubrania sa posortowane rozmiarami na wieszakach wiec nie jest to typowa "grzebalnia".

moja koleżanka mieszkała w Penrith :)

Czyli ogółnie warto zajrzeć do second handu w Londynie?

dotyczyly sklepow w innych czesciach Wielkiej Brytanii,ale w Londynie na pewno tez jest sporo takich sklepow :)

jasne ze warto :)

lumpeksy tutaj sa zajebiste, poelcam calym sercem, za grosze mozna dostac wypasione ciuchy czesto z metkami jeszcze, moje ulubione sa na wimbledonie, balham i clapham