Nie rozumiem jak faceci mogą latać za małolatami.

Sam mam 34 lata i duża część moich kolegów najchętniej by komentowali i wygląd i bzykali 20 latki. Jakie to one jędrne i świeże. Kurde no nie raz byłem z taką 20 kilku letnią dziewczyną i było bardzo dobrze, ale to nie jest jeszcze "to". Nie ma co w ogóle porównywać seksu z dojrzałą kobietą do pieszczenia się z dziewczyną. No powiedzmy sobie szczerze, ale taka 20 latka jeszcze niewiele umie, jest zakompleksiona i jedyne co może w niej zachwycać to wygląd. A takie kobietki 30-40 lat bardzo często wyglądają seksi, a do tego są wyzwolone i namiętne. Nie musze jej 10 razy zapewniać, że jest zabójczo seksi - ona to wie + technika. RAJ DLA FACETA!!!! Mało tego z taką kobietą można jeszcze sensownie porozmawiać! Dlatego naprawdę nieraz się dziwię jak potraficie narzekać, że życie się dla was "kończy" po 30stce. Wam się tak naprawdę dopiero wtedy zaczyna życie! Jeśli chcecie potraficie być zabójczo przystojne i powalić nie jednego na kolana, że niejedna 20stka wymięka!!!

najchętniej by komentowała* ;)

ja mam lat 30 i dopiero teraz tak naprawde mam duze powodzenie i panow w kazdym wieku poczynajac od 18 latkow po stare dziadki :)

Gadasz....Mój mąż wolał bzykać 17-letnią dziewicę i zrobić jej bękarta

nie jest regula, ze 20paro latka w seksie nie ma nic do powiedzenia czy dopiero sie uczy a 30stka jest wyzwolona i wie czego chce. tak samo nie ma reguly, ze 30stka ma wiecej do powiedzenia i intelektualnie jest ciekawsza. to determinuja doswiadczenia i nastawienie do zycia. to, ze facet przy wyborze kobiety kieruje sie wiekiem znaczy tyle, ze sam moze miec obawy, ze starsza okaze sie byc bardziej wymagajaca. wydaje im sie czesto, ze mlodszej latwo zaimponowac, nie bedzie ich tyle kosztowalo wysilku zdobywanie jej. tymczasem wiem, ze wielu wypadkach jest odwrotnie i wiele 20stek baardzo szybko sie uczy, sa ciekawe swiata, maja ogromny potencjal a 30stki moga byc zyciem znudzaone, zwiedzione dotychczasowymi doswiadczeniami. wiek to zadne kryterium, a ze faceci sie nim ieruja swiadczy o ich poziomie.

Coś w tym jest. Kiedy miałam do jakichś 26 lat to nie nadawałam się do związku z facetami. Nie czułam się jeszcze kobietą, nosiłam wiecznie spodnie, bluzki bez dekoldów, lubiłam gadać z facetami o męskich tematach, tak po koleżeńsku o samochodach, podróżowaniu, polityce, majsterkowaniu. Omijałam tematy sexu. Jak facet dawał mi jakieś propozycje to kończyłam znajomość. Obecnie mam pod 40, nie deneruwują już mnie seksualne podteksty u faceta, razem się śmiejemy. Noszę ubrania jak kobieta, nie zakrywam się pod szyję, no a jesli facet coś ujrzy w dekoldzie, gdy się nachylę, to co się stanie?Nic. Noszę spódnice, bo dobrze się w nich czuję, ciała mam więcej, jestem bardziej pełna, mam ładne biodra, piersi na miejscu, a kiedyś chuda jak patyk, ubierałam się jak chłopak bałam się żeby nie prowokować ubraniem. Teraz widzę spojrzenia mężczyzn i uważam że to normalne, jak pogłaskanie, a kiedyś jak na mnie patrzyli to miałam wrażenie jakby brutalnie mnie gwałcili. Nie znosiłam spojrzeń mężczyzn. Byłam zwykłą dziewczyną, nikt mnie nie gwałcił. Teraz jest inaczej, kiedy w autobusie siada facet koło mnie nie drażni mnie to, po prostu nie zwracam na niego uwagi, pilnuję tylko zeby mi się spódnica nie podwinęła i żeby za dużo nóżki nie zobaczył :) No cóż, lepiej się czuję we właśnej skórze obecnie jako 40 latka niż wtedy kiedy miałam te 20 lat.

"wiek to zadne kryterium, a ze faceci sie nim ieruja swiadczy o ich poziomie." To, że mam jakieś konkretne preferencje seksualne świadczy o moim poziomie? Nie twierdzę też, że to co napisałem jest regułą. Zawsze się znajdzie jakaś 20stolatka mądrzejsza i bardziej namiętna od jakiejść 30 latki. Ale powiedzmy sobie szczerze, że ta owa mądra i namiętna 20 latka będzie jeszcze mądrzejsza i namiętniejsza za 10 lat :) Zresztą ja nie poruszam kwestii związków, partnerstwa i małżeństwa. Mówię jedynie o seksie! Zdecydowanie bardziej pociągają mnie fizycznie i intelektualnie dojrzalsze kobiety :)

Każdy lubi co innego i niech tak zostanie :)

faceci to skurwysyny co cca wsadzic http://www.youtube.com/watch?v=LwBxb-sl1xc

faceci chyba lubia po prostu kobiety swiadome swojej artosci i sexapilu, a wiele z nich zdobywa to z wiekiem :) z drugiej strony nie brakuje 30stek i 40stek, ktore w pogoni za mlodoscia robia z siebie karykatury kobiet.

bardziej namiętna* Coś mi dzisiaj pisanie nie idzie.

nie musisz ich rozumiec oni chca tylko ruchac nie kochaja bo nie potrafia i tyle

"Mówię jedynie o seksie! Zdecydowanie bardziej pociągają mnie fizycznie i intelektualnie dojrzalsze kobiety " To się zdecyduj :D Intelekt do seksu potrzebny nie jest

Aaaa to rozumiem, jesli poruszamy sie tylko na plaszczyznie seksualnej :) tu kryterium wiekowe nabiera innego znaczenia. Ja sie z Toba zgodze, ze kobiety z wiekiem nabieraja wiekszej swiadomosci seksualnej :) Mnie z kolei pociagaja nie tylko zreszta fizycznie mezczyzni starsi ode mnie - to co potrafia dac kobiecie w lozku i mozliwsoci jakie sa w stanie pokazac jest nie porownywalne z tym co potrafia - 20stki a nawet 30latkowie.

tez lepiej sie czuje im jestem starsza niz jako mloda zakompleksiona dziewczyna

Kmiotka - Racja, ale ja takich karykatur nie lubię. Jednak to chyba nie ma nic wspólnego z wiekiem. Część kobiet po prostu umie o siebie zadbać, a część nie, niezależnie od wieku. :) Dojrzalsze kobiety często już mają poukładane swoje życie. Bez urazy oczywiście, ale takie młodziutkie dziewczyny kojarzą mi się ze studentkami w porozciąganych swetrach (nie rozumieć tego dosłownie hehe), a takie dojrzalsze kobietki już mają często swoje pieniądze i mogą zainwestować w siebie. Wyglądają i same czują się o wiele lepiej w butach na wysokim obcasie. Nie ma chyba bardziej rozbrajającego mnie widoku niż taka zgrabna i seksowna kobieta, zrobiona na bóstwo, wysiadająca pewnie i władczo ze swojego samochodu w szpilkach z przysłowiową "aktówką" pod pachą, zmierzająca na jakieś poważne spotkanie biznesowe. mrrrrrrr :)

a ja mam 27 lat i jestem dziewicą, więc twoja teoria z techniką itd nie ma zastosowania, ale tak to jest jak sie wszystkich wrzuca do jednego wora :O

Szopenowa Intelekt nie ma z seksem niec wspolnego? Nie? A co prostak wie o wyrafinowaniu i ogolnie o erotyce? O inteligencji erotycznej nie slyszalas nigdy?

"To się zdecyduj Intelekt do seksu potrzebny nie jest " Oj tu się mylisz :) No sory, ale zdecydowanie większe wrażenie robi na mnie kobieta inteligentna, umiejąca się odnaleźć w każdej sytuacji, niżeli pusta i tepa lala!

Szopenowa Intelekt nie ma z seksem niec wspolnego? Nie? A co prostak wie o wyrafinowaniu i ogolnie o erotyce? O inteligencji erotycznej nie slyszalas nigdy?

chętnie rucham krasnale ogrodowe, ale tylko takie co stoją w tym samym ogrodzie od 30 lat

"Wyglądają i same czują się o wiele lepiej w butach na wysokim obcasie. Nie ma chyba bardziej rozbrajającego mnie widoku niż taka zgrabna i seksowna kobieta, zrobiona na bóstwo, wysiadająca pewnie i władczo ze swojego samochodu w szpilkach z przysłowiową "aktówką" pod pachą, zmierzająca na jakieś poważne spotkanie biznesowe" Za całym szacunkiem, ale do wyżej wymienionej sytuacji nie trzeba mieć 30 lat :P

Tylko ze wiele z tych kobiet z "aktówkami we własnych samochodach" jest w wieku 27-8 lat. Znam wiele takich co sie zaraz po studiach poustawialy, bo byly ogarnięte.

Zaobacz mój profil na Facebook i sam oceń czy nie polatałbyś za mną. Mam 18 lat. http://www.facebook.com/100002685216044

Racja, jeśli się ma bogatych rodziców, ale mimo wszystko nie powiesz mi, że 20 latka będzie śmigała w spódnicy w ołówek do pracy, gdzie zajmuje już jakieś poważne stanowisko. No chyba,że idzie na maturę, ale jeszcze nie tak dawno sam w maju widziałem te 19stki łamiące sobie nóżki na tych wysokich obcasach- wyglądające komicznie. Nie była to reguła, ale jednak zdecydowana większość! No i nie zapominaj, że 20 latka, to zawsze 20 latka, a mnie pociągają również fizycznie starsze kobiety:)

Kmiotka no wiek podałem orientacyjnie. Wiadomo przecież, że nie rozgraniczam tak co do joty, ze 2 lata poniżej 30 to już nie, a powyżej to już tak!

Początkująca modelka - wybacz, ale już sam fakt zrobienia sobie takiego zdjęcia świadczy o tobie, żeś pusta i tepa lala. Co też mnie ostatnio drażni u tych małolat. To rozbieranie się w pokoju i wypinanie sie do lusterka w towarzystwie aparatu! To jest żenujące!

kmiotka wypierdalaj kmiocie męski

Nie podszywaj się.

tylko ze opis kobiety z aktówką pasuje do wielu kobiet które znam a są jeszcze na etapie studiów. Ty wiesz co Cię pociaga w tych dojrzalszych kobietach a ja wiem co mnie pociaga w starszych facetach. Tez w sumie moglabym tu zamiescic opis tego, co mnie w nich kreci, i zaraz znalazby sie ktos kto powiedzialby, ze do tego nei trzeba konczyc 35 lat. Wiec wydaje mi sie w pewnym sensie Cie rozumiem.