Co sądzicie o tej osobie - nie chodzi o wygląd

równe 3 Lata temu w wypadku zginęła moja kuzynka Anastazja o wiele starsza ode mnie, miała przyjaciółkę którą znali jej rodzice, wyszlo ze dostała ubrania bo niby chciała mieć ją "zawsze przy sobie" a teraz te ubrania nosi.. czuje niesmak po tym co sie stalo, nikt do konca nie ochlonął a ona nie dość że próbuje być taka jak Anastazja z charakteru to tez z wyglądu. istny klon... Włosy tak samo ufarbowane, uczesane, soczewki(bo ma inny kolor oczu niz Nastka) identyczny makijaż, identyczne ciuchy kupuje i nosi te co dostała,nawet jakies drobiazgi typu 3 dziurki w uchu czy zlota bransoletka, korale na reke , probuje byc taka jak ona tyle ze jej to po prostu nie pasuje,a najblizszych lacznie ze mna to razi...

up

Może była z nią bardzo zżyta i do tej pory nie uporała się ze smiercią przyjaciółki... ale z drugiej strony, nie dziwię się tobie i Twojej rodzinie, że im to przeszkadza... Pewnie też chcieliby się w końcu pogodzić z tym, że ich córka nie zyje, a ta im ciągle ja przypomina..