Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wywalicha

zapraszać czy nie

Polecane posty

Gość wywalicha

Moi rodzice wyjechali za granicę do pracy jak miałam 13 lat,zostałąm sama z babcią.Babcia miła się mną opiekować ale właściwie to ja opiekowałam się babcią.Chodziłam do szkoły,dobrze się uczyłam.Babcia zmarła jak miałam 18 lat i zostałąm całkiem sama.Rodzice przyjeżdżali na każde święta a ja jeździłam do nich na 2 miesiące wakacji.Przez ten czas nikt z rodziny nie interesował się mną,tak jakbym nie istniała.Skończyłam studia,rodzice cały czas pomagali mi finansowo i im wszystko zawdzięczam.Poznałam chłopaka i planujemy ślub.Wesele będzie w grudniu ,na wesele nie chcę zapraszać tej pseudo rodzinki ale oni dowiedzieli się o moim weselu i teraz wydzwaniają do moich rodziców że czekają na zaproszenie.Jak byście postąpili na moim miejscu?Moi rodzice stwierdzili że ja mam decydować kogo chcę na moim weselu a oni tylko sfinansują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto - a po co zapraszać kogoś kto miał Cię głęboko jak byłaś sama? Ja bym nie zapraszała.Zaproś prawdziwą rodzinę, przyjaciół, a nie ludzi, którzy przypominają sobie o Tobie jak masz robić wesele!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parkowa
skoro rodzice płacą i Tobie zostawiają decyzję to nie zapraszaj,po cholerę Ci taka rodzina,w to miejsce zaproś sąsiadów i znajomych z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w takiej sytuacji
nie zapraszałabym "rodzinki" :D Życzę Wam szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zapraszaj
pewnie ze ich nie zapraszaj nażrec i pobawić za darmo się chcą. nawet widzisz nikt do ciebie nie zadzwoniła bo nawet do ciebie pewnie numeru nie maja. ja mam wesele za 10 miesięcy i nie zapraszam chrzentego którego ostatnio widziałam na oczy jak miałam 5 lat, nie zadzwonił nawet jak miałam komunię, o bierzmowaniu nie wspomnę albo urodzinach. wiem o nim tyle ze mieszka w gnieźnie nawet nie wiem jak się jego żonka nazwya ani czy ma dzieci, a niby bliska rodzina - brat cioteczny mojej mamy. nie mam zamiaru go zapraszac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he he
Impotent: No po kiego ciorta się wtrącasz? Kogo to obchodzi?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodzikowa
Nie zapraszaj,to nie rodzina to padalce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123987we
Nie zaprosiłabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaproś osoby, z którymi chcesz dzielić szczęście tego dnia; osoby, których uśmiechnięte twarze chcesz widzieć idąc do ołtarza; osoby, których gratulacje i życzenia będą szczere, prosto z serca. Jesteś w tej wspaniałej sytuacji (w przeciwieństwie do wielu kafeterianek),że nikt nie wywiera na ciebie presji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrwokrupa
wprawdzie moi rodzice dokładali do wesela ale jednego brata mojej mamy nie chciałam zaprosić bo jak popije to głupio gada to moja mama stwierdziła że ja mam mieć ostateczną decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×