moja córka waży za dużo

ma 11 lat i waży 42 kg,. przy wzroście 144...nie jest to jakaś tragedia ale chciałabym by wyglądała jak jej rówieśnice... a ona brzuszek ma większy ode mnie. Nie chcę jej męczyć dietami, gdyż wchodzi w wiek dojrzewania...zapisałam na tańce ,nie odpowiada....co można zaproponować dziewczynce w jej wieku

A kanapki do szkoły rób sama, nie będzie ich sobie kupować.

moze wspolne wieczorne bieganie razem z toba? wspolne wycieczki rowerowe, piesze. Dlatego wspolne, ze ona musi widziec, ze i ty tez z tego korzstasz. Ewentualnie jesli masz mozliwosc to moze kup jej psa i razem wychodzcie na spacery z nim, najlepiej dlugie. A na basen lubi chodzic? Wybierz sie z nia jesli masz jak i gdzie:)

ona prawie nie je słodyczy* latem lody ale wybiera wodne* kanapki zawsze robię jej sama, kolację jemy koło 18 ,już sama nie wiem co robić

nie trzeba było jej tak paść :) teraz to tylko sport! pływanie, siatka, biegi

właśnie z tym wspólnym bieganiem jest problem ,bo mam w domu jeszcze 8 miesięcznego synka i czasu niezbyt wiele dla mojej coreczki

oj paść paść, ja jej nie pasłam nigdy... zawsze była taka okrągła, kiedy była malutka , to wyglądało słodko... jak dla mnie ona jest po prostu takim siedzącym typem ,ruchu ma zamało, bo je niezbyt wiele, tylko ciężko ją rozruszać

zrob cos tym poki jest mala, bo potem bedzie jeszcze gorzej. Rodzice utuczyli mnie jako dziecko przez co mialam ogromne nieprzyjemnosci w szkole. Jako dziecko bylam nieswiadoma tego co jem, pakowali we mnie jak w worek to jadlam. Pomoz dziecku poki male

Dowiedz się czy są w szkole jakieś dodatkowe zajęcia sportowe, tak byłoby najłatwiej. Jeśli jednak proponowana w szkole dyscyplina nie bedzie jej odpowiadac to rozejrzyj się co możesz jej zaoferować w najbliższej okolicy może jakiś basen, jakiś klub sportowy lekkoatletyczny, gimnastyczny, jazda konna, lodowisko, tenis... tylko tak żeby małą nie trzeba bylo daleko dowozić bo to musi być kilka razy w tygodniu żeby dało efekt. Poza tym weekendy koniecznie na sportowo - wycieczki rowerowe, piesze może wspólny basen. Jeśli to nie pomoże to będzie trzeba sie dobrać do jadłospisu. Oprócz słodyczy ograniczyć białe pieczywo, makaron, nic smażonego zastąpić to produktami z mąki pełnoziarnistej i potrawami gotowanymi.

wykonujcie razem w domu jakies cwiczenia..Raz w tygodniu pojdzcie na basen.. Dokladnie sptawdz jakie oferty zajec poza szkolnych sa w twoim miescie i niech corka sama wybierze sobie jakies.. Moze spodoba jej sie karate lub cos podobnego. A jezeli zdrowo sie odzywiacie i corka tyle wazy to wybierz sie z nia do lekarza noze ma jakies zaburzenia. Warto to spradzic teraz.

nigdy w nią nie pakowałam,jestem zwolenniczką zdrowej żywności,sama mam na tym punkcie lekkie halo, jak twierdzi mój mąż, dziadkowie nauczyli ją jeść słodycze ale to raczej nie miało wpływu, bo raz w tygodniu batonik nie wpłynął na je nadwagę zapewne

Byc moze ktos u was w rodzinie ma otylosc..popatrz na siebie meza i najblizsza rodzine. Jesli zadne z was nie ma tendencji do tycia..byc moze ty robisz blad w zywieniu dziecka. Jest mala, nie powinna tak tyc..a powdo do tego tez musi byc.

muszę właśnie popytać w szkole o dodatkowe zajęcia, badania robione miała wszystko ok, nawet hormony badane właśnie pod tym kątem, .. DZIĘKUJĘ ZA PODPOWIEDZI

w rodzinie męża , ajest ich ośmioro, dziewczyny wszystkie są otyłe,chłopcy szczupli, mój mąż też. U MNIE RACZEJ SZCZUPLI... czyli może mieć geny swoich ciotek, co nie znaczy,że nie da się z tym czegoś zrobic

Oczywiscie ze da, ale musisz trzymac sie zdrowego zywienia , Nuczyc dziecko takiego zycia.Poza tym , corka ma 11 lat,wiec moze sie jeszcze duzo zmienic;)