To chłopak nie dla mnie a mimo to się w to pakuje. Pomóżcie, doradźcie...

Hej. Od niedawna mam nową grupkę znajomych, bardzo się z nimi zżyłam i w ogóle, tyle że...TO nie tak że ja pochodzę z dobrego domu i się wywyższam, każdy ma inną rodzinę. Ale ja zostałam tak wychowana że bluzgi w domu to straszna rzecz, chodzenie do kościoła, bycie grzecznym itp. A ci nowi znajomi bluźnią jak szewc, są szaleni (ale tak samo szalenie mili), w ich rodzinach luźno się podchodzi do spraw brzydkiego słownictwa, dużo piją, palą, imprezy itp. I wśród nich jest jeden chłopak. Ma kolczyki w uchu, z urody niby nic szczególnego ale mnie coś ujęło w nim. Bogaty za specjalnie nie jest, zrezygnował ze studiów i chce jeszcze raz zdać maturę by pójść na inny kierunek itp. Najgorzej mam z mamą bo mówi: bez przyszłości, nie dla ciebie, niewychowany,bez szkoły, pracy jeszcze nie znalazł. Mama ma rację... Ale cholera w grę wchodzą też uczucia! :O Nie wiem co mam robić. Dla porównania. Ja mam elegancki styl ubierania, on bluzy itp, słucha metalu i innych, trochę hip hopu, ja studiuję z innym mieście, on siedzi w małym miasteczku i szuka pracy. CO ROBIĆ? :(

po tym "problemie" wnioskuje iz masz nei wiecej niz 15 lat. jak ci sie udalo zaczac studia w tak mlodym wieku?

odpuść sobie. :O

przeciwieństwa się niby przyciągają... ale mama ma racje jednak, ty idziesz do przodu, w świat, czeka cię przyszłość a on jest niepewny

czemu odpuścić? mam 21 lat :O

jak ma już maturę zdaną , to po cholerę chce ją jeszcze raz zdawać ???? Pewnie od niego śmierdzi , jak mozna byc takim dziwolągiem mając dwadzxieścia parę lat ...

to masz troche nasrane we łbie jak na 21 lat i niedojrzała jesteś, ze musisz o takie rzeczy pytać na forum :O przeciez ty sama musisz podjac decyzje, oczekujesz, ze ktos ci powie co masz robic?

to dla mnie trudne, zdaje jeszcze raz, bo choć zdał dobrze, to wybrał złe przedmioty, planuje iść na coś innego

no to chyba swiadczy o nim ze jest ambitny

teneryffaa bardziej pasuje do ciebie nick ryfa

PRZESPIJ SIE Z KSIEDZEM.................................

się tylko w gówno i później będziesz cierpiala ty i wszyscy twoi bliscy, jak skomplikujesz sobie zycie

to zależy od ludzi, ja byłam w takim związku dłuuugo i dopiero po tym czasie zorientowałam się jaka przepaść nas dzieli. Byłam w takiej samej sytuacji co ty. Gdy ja skończyłam studia i miałam dość dobrą pracę, on robił fizycznie. Nie dało tak rady... Ale to ZALEŻY OD LUDZI

2 razy maturę zdawać- głupota. ciekawe ile zamierza studiować- 20 lat !!! :O

wiesz dlaczego rodzice Twoich znajomych sa lepsi od twoich? Bo nie sa ograniczeni i ucza swoje dzieci luznego podchodzenia do życia co nei oznacza ze nie zdobeda wykształcenia. A twoja przyszłosc to poznanie chłopaka na pielgrzymce;/ żenujace:D

Moja kuzynka jest w takim związku, ona po studiach na Polibudzie, on maturę niby zdał ale na studia się nie dostał, pracował w jakiejś przetwórni keczupów, potem zrobił jakieś studium i podjął prace w jakiejś dużej firmie, rozwoził towar itp i zarabia teraz więcej od niej. A mimo że zdał słabo maturę, to facet inteligentny, tylko że z deka leniwy. Są świetną parą.

jakakolwiek niezależna inność wlasnie liczy sie zaradnosc i pomysł na przyszłosc. Dla przykładu znam chlopaka ktory skonczył fizjoterapie i pracuje w szpitalu za zaledwie 1200zl a z kolei inny skonczył mature wyjechał do włoch i tam załozył firmę budowlana...

no właśnie, tak to jest, studia nie dają gwarancji że się znajdzie dobrą pracę, ba! że się w ogóle znajdzie pracę! mój sąsiad jest tylko po technikum a trzepie prawie 4 tysiaki na miesiąc :O w tej kwestii nie ma sprawiedliwości ani osądzania że lepszy jest student

No i co że jest taki . to że ty jesteś z lepszej rodziny i lepiej usytuowana to nie znaczy że masz go odepchnąć i wgl . to twoja sprawa ty bd z nim żyła a nie twoja "mama" czy tam kto jeszcze . ty masz 21 lat dziewczyno ty sama powinnaś wiedzieć co masz z tym zrobić..