Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mikkaa88

POWSPOMINAJMY NASZE DZIECIŃSTWO:)

Polecane posty

Gość mikkaa88

Czy nie uważacie, że teraźniejsze dzieci mają gorsze dzieciństwo niż my? JA bym bardzo chciała, aby mój synek bawił się kiedyś z dziećmi tak ja ja będąc dzieckiem. Ale teraz już nie widuje sie takich gromad, nie widać dzieci bawiących sie w chowanego, greka, berka, skaczących na skakankach, grających w gumę. Obecnie mieszkam w UK i tu tez nie ma takich dzieci, a jak przylatuje do PL siedze w domu i patrze przez okno i wspominam jak to podwórko tętniło kiedyś życiem, jak się razem wszyscy bawilismy, jak graliśmy w greka rozbieżność wiekowa była od 4 do 16-17 lat, to aż się wierzyć nie chce, że teraz stoi puste, przybyło jedynie samochodów, a dzieci mimo iż wiem że są, to poznikały. Smutne to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zauwazylam
może dzieci nie ma? U mnie dzieciaki biegają po podwórku i wszystkich mieszkaniach w bloku od popołudnia do późnego wieczora. Dziewczynki z lalkami, chłopcy z samochodzikami, grzebią w piachu, zjeżdżają z górki w plastikowej misce (taki hicior ostatnio). Rozpiętość wiekowa 1,5-15 lat. A drze się toto przeraźliwie. Na szczęście "w każdym kątku po dzieciątku" wiec nikt się nie skarży bo i jego tam goni w tej bandzie. Zresztą dorośli fajni, pogadają, kawkę razem wypiją po sąsiedzku. No może jedna mama lekko przewrażliwiona i swojej córki pilnuje i odejść na centymetr nie pozwala ale reszta sie bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikkaa88
u nas jest sporo dzieci ok20 w wieku od roku do 15lat tych maluchów w wieku 3-6lat jest dużo, ale one tylko z mamą za rączke, żeby na podwórku same zostały, a gdzie tam. My w wakacje wychodzlismy z domu po śniadaniu, wracalismy jak nas mama przez okno na obiad wołała i potem do 20 na dworze gdy znowu mama wołała i błaganie pod oknami mamo jeszcze 5 minut hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
przejdź się na councilowskie dzielnice - tam znajdziesz dzieci na podwórku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdd
katastrofa łagodnie ujmując, nie chce myslami do tamtych lat wracać,to bolesne przezycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3535334
u mnie wlasnie na osiedlu, na placu zabaw pelno zgrai dzieciakow lata pod blokami, balkonami wydzierają sie tak ze tv nie slychac, a okno zamkniesz to sie idzie ukisic, wiec nie wiem o czym wy piszecie, bo gdzie dookogo nie pojde to non stop slychac wydzierające sie bawiące dzieci do 21-22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnostwo lata dzieci po dworzu
ja takze nie wiem dlaczego ludzie piszą ze teraz dzieci niby nie widać..ile ja bym dała za takie coś.Zgadzam sie z powyższym, u mnie także dzieciarnia ,i to cała zgraja lata od rana do wieczora po dworzu, zwlaszzca jak jest ciepło, mysli wlasnych nie słychac, bo jeden wielki pisk, ąz uwazam ze jest to przesadzone takie wydzieranie sie, dopiero na sam wieczor zapada cisza gdy dzieci do domu ida , tak po 21.Tez mieszkam w bloku na osiedlu i wiem jakie to uciązliwe, jest jak stoj.a pod oknami, balkonami i caly dzien naparzaja gebami , piszcząc wyjąc, wołając godzine "mamo..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee taam gadacie,
Jak najbardziej nadal jest pełno dzieciakow tak jak kiedys, nie wiem gdzie wy mieszkacie.Moje dziecinstwo jest bardzo podbne do dziecinstwa moich dzieci, Non stop poza domem, gdzies sie szlajało, takze moje dzieci, zwlaszzca w wakacje i nnymi dziecmio z sąsiectwa wogole do domu nie mozna nagonic,a nieraz zlazic po nie i na sile zaciągac. Rowery,drzewa,gdy w gume, skakanki, hulla hop, bawienie w wojne, dom, pozorowane "bójki" heehee Moje dzieci mają podobne dzicinstwo do mojego ,szczesliwe dziecinstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nie wiem, może u was tak jest. I dobrze że Wsze dzieci mają takie dzieciństwo. U mnie na moim osiedlu i osiedlu męża strasznie mało dzieci, wszystkie bawia się pod czujnym okiem rodziców siedzących na ławkach i co chwile nie rób tak, nie idz tam i przechodząc tylko to sie słyszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×