Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uwe uwe

dziecko i przedszkole

Polecane posty

Gość uwe uwe

czy dobrze zrobiłam wepchnęłam moje dziecko do szkolnego autobusu ponieważ nie chce chodzić do przedszkola pewnie tam przepłacze cały dzień ale nie mam wyjścia co robić w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może spróbuj inaczej...
kiedys ono cie wepchnie do domu starców:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze zrobilas, moj tez pierwszy dzien plakal 2 godziny, ale nie weszlam bo pani przedszkolanka mowila ze to gorzej dla dziecka.... krzywda mu sie nie dzieje -przedszkole jest dla dzieci ,wyjdzie im to na dobre..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RYCZEK
Jak ja Cię dzisiaj rozumiem, przeżywam to samo. Siedzę w pracy i wyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwe uwe
koszmar z tym przedszkolem moje dziecko trudno się adoptuje w nowe środowisko czekam teraz chcę je wcześniej odebrać ale też mi się wyć chce i nie mogę sobie miejsca znaleźć czuję się wstrętnie z drugiej strony musi się nauczyć życia bo lekkie nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RYCZEK
a z tym domem starców to ktoś troszkę przesadził.... porównanie bardzo nie na miejscu. Głowa do góry. Chyba my mamy przeżywamy to gorzej nisz nasze dzieciaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwe uwe
oby przetrwać ten tydzień najważniejsze żeby się nie poddać mam nadzieję że jutro wejdzie samodzielnie do autobusu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RYCZEK
Ja też czekam na koleżankę ,która mnie zastąpi i pobiegnę koło 12 po Kubę. Muszę zdążyć przed leżakowaniem , bo na to jeszcze za wcześnie... Jkby go pani przebrała w piżamę to by chyba spazmów dostał... Zastanawiam ,się właśnieco robimy źle,że nasze dzieci się trudno adaptują. Jesteśmy otwartymi ludźmi , mamy wielu znajomych, mój syn ma rodzeństwo i wiele dzieci w rodzinie... Czemu jest taki mamin cyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwe uwe
moja pociecha w domu jest szalona bawi się z dziećmi dobrze się rozwija ale nowe sytuacje ją przerażają jest wycofana trudno jej się przełamać w piątek spędziłam cały dzień w tym przedszkolu i dziś tak na głęboką wodę swe dziecko wrzuciłam nie mogę jej niańczyć z drugiej strony znam dziecko swoje i wiem że będzie jej bardzo ciężko mi też czekam do 12 i jadę odebrać trzymaj się mamo ryczka bo moje też takie rozdarte że hej może się jeszcze z tego w przyszłości pośmiejemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widze problemu z chodzenie
razem z dzieckiem :o Ja chodzilam z 2 dzieci - jedno potrzebowalo tygodnia na przyzwyczajenie sie do Pani jak ma na imie itp, drugie potrzebowało 3 dni, zostawały w przedszkolu bez płaczu i zawsze aż pragneły tam chodzic, pozniej w szkole szlam tylko na pierwszy dzien, nastepne odprowadzalam i tez bylo ok, a kolezanki ktore tak zostawialy z placzem miay jeszcze problem w szkole ( niewszystkie ale niektóre) nie wiem czemu przedszkolanka tak to czasem przeszkadza :O w moim przedszkolu tego nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×