Czy ja miałam powód się wkur*** !?

Mój facet wiecznie się spóźnia, wiecznie i nigdy nie jeste punktualny. Dziś umówiliśmy się że przyjedzie po mnie o 9-00 i zawiezie mnie pobranie krwi, ja zawsze muszę z kims jechac bo przy pobraniu często mdleje. Mniejsza z tym... umówiliśmy się na 9-00 wstałam wcześniej obudziałam go telefonem żeby nie zaspał. Wybiła dziewiąta a jego nie było, zadzowniłam do niego o 9-15 i pytam gdzie jest a on do mnie że pije kawkę i je bułeczki, nosz kurde myślalam że mnie szlag trafi ja siedzę na głodniaka od godziny nie śpie i czekam jak ta głupia a ten łaskawie zjawił się o 9-30. Wkurzylibyście się o cos takiego ?

serio pytam !

o co ci chodzi normalnie sie pytam jak byście zareagowali

Mój mąż jest taki sam i też już powoli mnie to wkurza. Nigdy nie jest na czas a z wiekiem jest coraz gorzej, także albo z nim zerwij jak ci to przeszkadza albo przymknij oczy :P

ale mnie już tak to denerwuje że nerwy mi puszczają. dla mnie takie spóznienie się wiecznie to totalne olewanie drugiego człowieka, ja zawsze jestem punktualnie, zawsze ! Nie wyobrażam sobie żeby on na mnie musiał czekać bo szanuje jego czas.

Bożeeee gdyby mi facet taki numer wywinął to już by nie był moim facetem !!!!! Olewa cie dziewczyno ! Przejrzyj na oczy bo będzie tylko gorzej !

ja już nie wiem co robić bo mój facet mówi mi że przesadzam :/ a koleżanki że to ja mam rację już mam mętlik w głowie :/

gdyby zdarzało sie sporadycznie NIE...jednak częsciej niż raz-dwa na miesiąc owszem

on nie widzi w tym nic absolutnie złego, dla niego to takie normalne, on stwierdził że ja dziś nie jade do pracy więc sobie mogłam na niego czekać nawet cały dzień a on potem był zajęty i miał prawo odpoczywać no ale przeciez umawialiśmy się na daną godzinę. Jeszcze sie na mnie wydarł w samochodzie tak głośno że ludzie patrzyli z innych samochodów :/ ale go tłumaczę tym że wcześniej sama się na niego darłam bo mnie wkurzył tym spóźnieniem.

facet się już nawet spóźnić nie może :D:D:D:D wspołczuje mu takiej idiotycznej dziewczyny

Nie wiem co robić :(

nie powiedzialabym ze Cie olewa.taki juz jest....tez bym sie wkurzala bo ile mozna powtarzac? do pracy tez sie spoznia? umow sie z nim kiedys na konkretna godzine jesli sie spozni (daj mu na poczatek 10 min) to wyjdz i nie czekaj i w tym dniu nie umawiaj sie z nim.za drugim razem jak sie umowicie to tez nie czekaj na niego tylko wyjdz z domu jak sie spozni i idz gdzie kolwiek.moze w ten sposob nauczy sie ze u Ciebie ma byc punktualnie. postaraj robic to dyplomatycznie,bez nerwow tylko wyjasnij "wiesz co myslalam ze cos Ci wypadlo bo czekalam na Ciebie ponad 10 min i juz umowilam sie z kolezanka" zobaczysz to dziala.

A co masz robić?! zajmij sie sobą ...a nastepnym razem daj mu nauczke...gdy sie umowicie na dana godzine , spoznij sie albo nie przyjdz w ogole...powinno pomoc

moze wten sposob nauczysz go punktualnosci.

ja jestem z nim już 5 lat i to się nie zmienia, próbowałam już wszystkiego i w końcu nerwy mi puszczają. Na niego nic nie zadziała już robiłam tak jak piszesz to się wkurzył że gdzieś poszłam jak miałam na niego czekac on w ogóle nie rozumie że to jest po prostu chamskie. Do pracy nigdy się nie spóźnia.

niektórzy się po prostu zawsze spóźniają i nic nie poradzić o co tu się wkurzać ?? Nie przesadzajcie

ale mam mętlik w głowie masakra !

Taki ma charakter.To nie zmieni sie.Moj brat to potrafi nawet na samolot lub pociag spoznic sie.Na takich ludzi nic nie dziala.

ale do dziewczyny pewnie sie nie spóźnia cały czas ?

nie chodziłabym z takim kolesiem...spóźnianie się to oznaka braku szacunku do osoby, która czeka...gość cie olewa...z czasem będzie coraz gorzej...

jakie baby sa popier*olone szok :O