Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Claus

Jak przeprosić kobietę

Polecane posty

Witam. Od niedzieli jestem pokłócony ze swoją dziewczyną, powiedziałem zdanie, które rzeczywiście patrząć pod kątem terazniejszości mogło zaboleć, lecz ja mówiłem o przeszłości. Powiedziałem : "gdybym kierował się rozsądkiem, już dawno byśmy nie byli razem", pomimo tego, że powiedziałem to, żeby podkreślić to, że miłością się kieruję. Nawiązałem tym zdaniem do problemu, który wystąpił w poprzednie wakacje... gdy ona wyjechała na wakacje i mnie w tym czasie zrzuciła na dalszy plan i spędzały czas z siostrą z innymi facetami, którzy pozniej do niej napisali. Nie wiem co tam robiła itd. Wybaczyłem to wszystko bo ją kocham, na kłamstwa też przymknałem oko, które pozniej trwały. Jesteśmy ze sobą od 1,5 roku, nie zawsze było kolorowo, mamy ciężkie charaktery, więc kłótnie były często, lecz ja nigdy nie pomyslałem o zakończeniu tego. Dodaje, również, że NIGDY nie okłamałem jej, nie zdradziłem ( nie flirtowałem, nie pisałem nawet z koleżankami itd), nigdy do niej nie przeklnąłem, nigdy nie podniosłem ręki, zawsze ją szanowałem itd. To tym jak jej powiedziałem powyższe zdanie, nie chce ze mna rozmawiać, nie chce się spotkać, nie chce żbym do niej przyjechał i wszystko jest na nie, mówi, że chce być sama, unika wypowiedzi typu : nie chce Cię więcej na oczy widzieć, nie chce Cię znać itp. Lecz gdy jej powiem, żeby mi powiedziała wprost to mówi takie słowa. Cały czas do niej dzwonie, dzisiaj czekałem na nią pod klatką godzinę (byłem przygotowany na czekanie ok 4 godzin), porozmawiała ze mną jak szła (5min) i bez niczego pojechała do domu. Jutro zamierzam do niej pojechać z kwiatkami, wysłałem jej list pisany szybko ( spontaniczny ) też jutro dojdzie. Jak myślicie Panie... da mi szanse ? Warto się starać ? Wydaje mi się, że jak jutro dalej będzie tak mówić to lepiej zrezygnować i odejść z honorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40latkaplus
a po ile macie lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 435345
hehehe nie wiem ile macie lat ,ale widzę że masz podobny "problemik do mojego" Więc tak jak chcesz z nią jeszcze być to kurwa ..NIE NACISKAJ...nie odzywaj sie do niej przez jakiś czas np tydzień i wtedy np zaproponuj spotkanie ,albo moze ona wczesniej wymieknie 2) Nigdy przenigdy kobiecie się nie WYPOMINA przeszłości ...zrobiła źle ?? OK ty o tym wiesz...rozmawialiście wtedy ? ..ona wie że zrobila źle ? jak wie to kurwa nie rób jej wypominek ..co innego jak sie taka sytuacja powtórzy ,ale wtedy też nie wypominaj tylko skup się na teraźniejszości . 3) nie wdawaj się w gadki w stylu za co kochasz ,a co najbardziej sie podoba ..odpowiadaj ze ona cala ci sie podoba ,a kochasz ja za nic i kurwa nie rób jakis kalkulacji bo laski tego po 1 nie kumaja po 2gie to je boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20. Dodam, że nie jestem facetem, który płacze, który się załamuje... ona też o tym wie. Lecz tej sytuacji nie wytrzymałem i się popłakałem dwukrotnie, ona to słyszała przez telefon... również nigdy nic nie było dla mnie ważniejszego od niej, każda wolna chwila dla niej, nie jestem imprezownym człowiekiem... więc też nigdy nigdzie nie wychodziłem bez niej, zawsze informowałem jak się spóznie itd. Nigdy nie dawałem jej powodów do zazdrości mimo, że na brak powodzenia nie narzekam, to zawsze ona dla mnie była najważniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 435345
Nie wysyłaj jej listów nie idź z kwiatami ..ja pierdole serio to piszesz czy prowo to jest ?...głupio postąpiłeś przeprosiłes raz ,2gi laska się dąsa dalej to niech się dąsa i uwież mi przejdzie jej za te pare dni ..ba jak posiedzisz Cicho to nawet się bedzie moze i usmiechać ..a jak bedziesz do niej wydzwaniał co chwila to tym jeszcze bardziej i wkurwiasz i nakrecasz wszystko ..niech odetchnie kobieta niech zatęskni ...ile macie lat ? ..kurwa półtora roku i sie jeszce nie nauczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takkkkkkkkkkkkkkkkakkkkkkkkkkk
Cały czas do niej dzwonie, dzisiaj czekałem na nią pod klatką godzinę (byłem przygotowany na czekanie ok 4 godzin), porozmawiała ze mną jak szła (5min) i bez niczego pojechała do domu. Jutro zamierzam do niej pojechać z kwiatkami, wysłałem jej list pisany szybko ( spontaniczny ) też jutro dojdzie. Jak myślicie Panie... da mi szanse ? j.w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40latkaplus
władzę w związku dzierży ten , komu mniej na nim zależy . smutna to prawda , niestety jak najbardziej aktualna . Z opisu nie bardzo wiem czy jesteś zakochany czy uzależniony , bo skoro nie masz swojego życia a tylko koncentrujesz sie na dziewczynie to jest uzależnienie a nie miłość . Przestań płakać i rozczulacsie nad sobą , odetnij siena jakiś czas od swojej dziewczyny , Później zobaczysz co będzie dalej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 435345
"władzę w związku dzierży ten , komu mniej na nim zależy ." w niedojrzałych związkach tak ..niestety w większości ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40latkaplus
trudno nazwać ten związek dojrzałym , zwłaszcza jesli maja problemy na tak podstwowym poziomie jak komunikacja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardziej mi zależało na tym jak wygląda to z kobiecego punktu widzenia i czy wedlug was warto się starać dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie rob , czekaj kilka dni .Po kilku dniach sprobuj porozmawiac ,ale bez kwiatow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietą co prawda nie jestem, ale powiem Ci że to co wyprawiasz zakrawa o nękanie. Przepraszać możemy raz, góra dwa. Jak nie skutkuje to dajemy spokój i czekamy aż sama przyleci. Tym bardziej, że sam powód "focha" jest bardzo infantylny, po ile wy macie lat? Co do odejścia z honorem, po tych wszystkich prześladowaniach raczej na to za późno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOROta w sloncu
Nie sadze by ja przesladowal,po prostu jemu na niej zalezy, przyzwyczail sie do niej, ale czy faktycznie jest to milosc, biorac pod uwage fakt tego co jej powiedziales oraz to co na koncu wypowiedzi tutaj dodal,ze moze czas odejsc z honorem?! Wydaje mi sie, ze w milosci i na wojnie nie ma zadnych zasad,wiec honor nie ma tu nic do rzeczy,ona strzela focha bo ja po prostu urazil, niefortunnie cos powiedzial ale dosadnie :o Jesli kochasz i jestes wytrwaly przepraszaj nadal, jesli zalezy Ci tak sobie odejdz, szkoda jej i Twojego czasu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antex
ja tez mam taki sam problem ma wyjechane nie chce gadac ........hahah serce mi peka ale hust nie piszemy i nie nekamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TRC
Ja swojej tysiąckroć powiedzialem przepraszam (pokłóciliśmy się o bzdurę), potem kupiłem kwiaty na przeprosiny (nie mieli takich jakie lubię, a te które mi się spodobały okazały się najgorszym wyborem) i wkurzyłą się bardziej... Teraz dosłownie każda rzecz ją nakręca coraz bardziej (chociaż trochę wyluzowała). Nie wiem jak ją przeprosić właściwie bez użycia kasy (dla mnie zaczął się koniec miesiąca), a chciałbym jak najszybciej tym bardziej że niedługo zawali studia jak się nie przestanie obrażać i dołować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TRC
Także... znacie jakiś sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×