Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zapetlona

Czy pytanie o zdradę jest jednoznaczne z podejrzeniami?

Polecane posty

Gość zapetlona

Witajcie, liczę na subiektywny głos w wiercącym mi dziurę w brzuchu pytaniu mojego partnera, sytuacja o tyle dziwna, że pytanie pojawiło się w łóżku podczas wymiany czułości, a więc sytuacja intymna z wyższej półki... Jesteśmy razem 8 miesięcy, stety, niestety póki co tworzymy związek na odległość, kontaktujemy się, spotykamy ze sobą w każdej dogodnej chwili, ufamy sobie, ale sama nie wiem co mam myśleć o pytaniu, które od kilku dni mam głowie - "Czy wybaczyłabym zdradę", odpowiedziałam, że absolutnie nie, że przecież ten temat już się przejawiał. Partner oczywiście obiecał mi, że nic takiego nie zrobił/zrobi... Jednak męczą mnie wątpliwości - czy gdybym powiedziała, że bym wybaczyła powiedziałby mi coś innego, czy było to tylko zwykłe pytanie, czy jednak powinnam z Nim porozmawiać...? Zależy mi bardzo na Waszym subiektywnej ocenie sytuacji... Z góry dziękuję za wszelkie głosy! :-) Pozdrawiam Kafeterianki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam to znam
o kochana, ja miałem identyczną sytuację, związek na odległość, zaufanie 110%, padły wielokrotnie słowa z serii, tak to jest to, prawdziwa miłość i sranie w banie ostatnio się spotykamy i słuchaj poznałam kogoś itd itp... weź tego swojego faceta holuj na chate bo na odległość to można oszczepem rzucać a nie związek prowadzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ty chcesz oceniac , sama sobie macisz w głowie i tyle ! zwykłe pytanie , podałas normalna odpowiedz i koniec tematu , ale nie , ty musisz chodzic po cienkiej linie nad przepascią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja.....
trudno coś radzić w tej sytuacji są dwa wyjścia albo facet zdał to pytanie czysto teoretycznie żeby znać Twoje zdanie albo ma coś na sumieniu i chce wybadać grunt na wypadek jakby się sprawa rypła ale skoro powiedziałaś że nie wybaczyłabyś zdrady to rozmowa z facetem w tej sytuacji nic nie da skoro on zna już Twoje zdanie ....myślisz że w tej sytuacji by się przyznał jeśli zależy mu na związku z Tobą ?....wątpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MrSmooth
Moim zdaniem zdradzil i stara się wybadać grunt. W tej sytuacji raczej się nie przyzna chyba, że rozwiążesz mu język alkoholem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×