Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Barbarererere MOnik

Kumpel mi nie patrzy w oczy jak ze mną rozmawia...

Polecane posty

Gość Barbarererere MOnik

Miesiąc temu się poznaliśmy bliżej. Zawsze to tylko albo na imprezach chwilę pogadaliśmy albo przelotne hej. Jechałam na festiwal i sie okazalo ze jedziemy jednym autem. Przez droge nam sie zajebiscie gadalo. Na festiwalu tak samo. Potem po festiwalu zaprosil mnie na imprezę, którą organizował jego kumpel. Potem to już w ogóle, wracaliśmy razem do domu, siedzieliśmy na ławce do nocy gadając, wychodzimy się przejść. Jak kumpel z kumpelą. Zauważyłam natomiast, że rozmawiając ze mną nie patrzy mi się w oczy tak często. Bardziej patrzy w bok, albo w ogóle gdzieś indziej. Z innymi to się nie krępuję. O co mu chodzi? PS. Chcę, żebyśmy zostali tylko kumplami. Nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbarererere MOnik
Kuhwa... stary. Jak już chcesz się wypowiada to może chociaż grzeczniej? Zerżnąć.. phi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metamfetamina
bo się zakochał a ty go kopiesz w serce nastawiając znajomość na kumpelstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbarererere MOnik
na pewno się nie zakochał... Z resztą od razu powiedziałam, że go traktuje jak brata. Nie wiem, jak odróżnić, że coś do mnie czuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metamfetamina
kłamał....a tym bratowaniem to mu dopierdoliłaś boleśnie w tym momęcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbarererere MOnik
ale ja sie nie pytalam go o nic;P Nawet mi to do glowy nie przyszlo ze mogl sie zakochac. Tylko mnie zastanawialo czemu mi nie patrzu w oczy przez wieksza czesc rozmowy a jak jestesmu w 3 z innym kumplem to jemu tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metamfetamina
to możesz być pewna że jest zakochany..a nie patrzy bo go onieśmielasz patrząc prosto w oczy...sam tak nie raz mam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe,powiem Ci że ja mam tak samo-jak stoje z kims vis a vis i rozmawiam,to ni8e ma szans zebym patrzyła sie prosto w oczy rozmówcy.A jesli popatrzę -to na 100% się speszę,zatne i takie tam...jestem bardzo niesmiała w tych sprawach,mój odwieczny kompleks :( i niewazne czy gadam z płcią damska czy męską.Tak już mam.Jedynymi osobami które mnie "nie stresują " to : Mój mąż,mama i siostra.......im podczas rozmowy moge zaglądać głęboko w oczy :) Także Twój kolega ma ten sam problem co ja-albo faktycznie jest zachwycony Tobą i najnormalniej w swiecie jest zawstydzony gdy z Tobą rozmawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbarererere MOnik
Tylko, że on nie jest nieśmiały. Trochę go jednak znam.. A może to serio tylko przypadek, może mi się wydaje? Żeby wam przybliżyć do sprawy mogę wam powiedzieć, że każdą wolną chwilę ze sobą gadamy np. na fejsie, oferuje spotkania, przychodzi do mnie do liceum bo on ma studia wiec jeszcze wolne. Dzisiaj nie przyszedł to mi napisał dlaczego nie mógł i że się spotkamy wieczorem. Nie wiem. Ja chcę, żeby nic nie było. Nie chcę stracić tak fajnego kumpla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metamfetamina
to masz problem teraz bo widze że go wzięło i to mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotel
czy nie jest przypadkiem fanem platformy obywatelskiej.to by wiele wyjaśniało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbarererere MOnik
Nie rozumiem czemu tak zawzięcie uważasz, że go wzięło. I nie nie jest z platformy;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbarererere MOnik
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbarererere MOnik
upupupupupupuppu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michałkochagosię
Ale czego jeszcze oczekujesz, powiedziały Ci Panie ładnie. Ewidentnie się Tobą zauroczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na 100% jest zakochany w Tobie!!! jak dalej nie rozumiesz to czego jeszcze od nas oczekujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo zapytaj mu czemu na Ciebie nie patrzy ? jesteś odważna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_wi
aa tam od razu zakochany,podobasz mu sie ot co,a moze juz tak ma ze nie patrzy ciagle w oczy , ja nie patrze i zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbarererere MOnik
Bo ja bym tam chciała tylko przyjaźń, dlatego nie mogę tego zrozumieć... No a pisałam, że wszystkim patrzy w oczy, tylko nie mi, jak już to takie sporadyczne, na chwilę, w innych to się perfidnie gapi. Ale chujowo jeżeli to prawda... Chciałam się go spytać.. Ostatnio miałam zamiar, ale jakoś nie miałam odwagi poruszać takiego poważniejszego tematu.. Wyjechał na tydzień bo ma poprawki na studiach, w ten dzień co wyjeżdżał to przyszedł specjalnie dla mnie na przerwę do liceum, potem chciał się spotkać przed wyjazdem jeszcze. Teraz piszemy cały czas ze sobą... Mam cały czas nadzieję, że się mylicie... Dlaczego przyjaźń damsko-męska nie istnieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbarererere MOnik
uuuppaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gulgotek
było już jebańsko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbarererere MOnik
No to krótko mówiąc dupa... Będę udawać, że nic nie zauważam i traktować go tak jak go cały czas traktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nad czym się zastanawiasz?
Gdybyś go nie interesowała jako dziewczyna, nie koleżanka, to kontaktowałby się tak często, nie pisał, nie przychodził. Ewidentnie mu się podobasz. A on dla Ciebie jest aseksualny? Nie podoba Ci się jako facet? Dlaczego uparcie chcesz by był tylko kumplem? Jeżeli Ci się w ogóle nie podoba fizycznie to ok. rozumiem (w sensie że nie ciągnie Cię do niego, nieważne czy przystojny czy nie bo każdy ma inny gust) , ale jeżeli wg Ciebie ma coś w sobie to dlaczego nie dałabyś mu szansy na coś więcej? Dla Ciebie to takie normalne, że z kumplem spędzasz tyle czasu? Może z biegiem czasu coś się z tego rozwinie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbarererere MOnik
Nie, nie ciągnie mnie. Dla mnie on jest jak brat. On jest typem takiego śmieszka-miśka do przytulenia, pogadania. Miśka nie w sensie, że jest gruby, bo nie jest. On mi sam mówił, że od 1,5 roku nie może znaleźć laski bo wszystkie go właśnie tak traktują. Ja głupia, zawsze szczera, powiedziałam mu, że ja go też Ale to było na początku znajomości, więc się zbyt bardzo nie przejął(chyba). I tak, dla mnie to jest normalne, że spędzam z kumplem tyle czasu. Mamy ekipę w ogóle, która się składa z 5 osób i też mamy dwóch kumpli, przyjaciół, z którymi się często spotykamy i nikt nie chcę nic więcej, bo nie chce tego psuć. A w ogóle do tego dochodzi jeszcze fakt, że jestem świeżo po 3 letnim związku... I na pewno się nie chcę w nic mieszać póki co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbarererere MOnik
uuuuuuuuuuuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×