zapuściłam się. od czego zacząć dbanie o siebie?

nie chcę wielkiego planu bo wiem że się zniechęcę. najlepiej chyba małymi krokami. od czego zacząć? myślałam żeby zacząć od prysznica rano i wieczorem plus balsamowania ciała

czekaj na decyzję Donaty

dodaj 5 przysiadów

taak donata to nowy spec ktora nie omija zadnego tematu

może zacznę od 10 przysiadów :D

może być nawet 15 ale nie przesadź

zauważyłam myślisz ,ze ma szansę na zostanie nową gwiazdą Kafe na ten miesiąc ?

Dorzucam maseczkę na twarz 2 razy w tygodniu

Wydepiluj ciało, idź do fryzjera, zrób manicure, pedicure i myj się codziennie!

zafarbuj włosy ;)

mogę się depilować systematycznie co 2 miesiące

oj dziewczyny, jestem taka zniechęcona :( ale postanowiłam się ogarnąć :) prysznic rano i wieczorem balsamowanie zęby rano i wieczorem maseczka na twarz 2 razy w tygodniu nie wiem czy jak dorzucę coś więcej to się znowu nie zniechęcę :O

"myślałam żeby zacząć od prysznica rano" O koorwa! :o To Ty do tej pory prysznica rano nie brałaś? Na centralnym mieszkasz?

indor - brałam prysznic co 2-3 dni a tak to się podmywałam

maseczkę rób raz w tygodniu ale w zamian za to dorzuć peeling ciała i twarzy.

ostatni post jest nie mój!!! mam 60 lat, co robić? ważę 80 kg, gole się tylko po pachami :( do kościoła oczywiście nakładam rajstopy więc włosów nie widać, co mogę zrobić?

a peelingi ciała naprawdę coś dają? ja się myję gąbką szorstką więc nie wiem czy mi jeszcze peeling potrzebny ;)

nie mam 60 lat tylko 30 a do kościoła nie chodzę :)

ja też nie biorę prysznica rano bo po kiego chuja ? śpię w czystej pościeli, w czystej pidżamie po za tym nie mam czasu na prysznic rano i jeszcze potem balsamowanie się wolę pospać dużej 20 minut

zrób peeling to zobaczysz ,a raczej poczujesz efekt :P

Boże, co za śmierdziele. :o

ja czuję i wiem ,ze jestem czysta wiec wal się na ryjek :)

te balsamy i peelingi praktycznie nic nie dają, tylko wydawanie kasy jak już to jakiś konkretny krem do twarzy; do rąk; ew. jakiś do stóp ale ten ostatni niekoniecznie

mnie dają bardzo dużo. mam suchą skórę i bez balsamu żyć bym nie mogła

a maseczki to są dobre dla pań po "trzydziestce"

dlaczego ? maseczki dobre są od czasu do czasu :P

co alergiczna sklonna do podraznien i przesuszen. trzeba wtedy uniac plynow z SLES, lub SLS, a w balsamach nie moze byc parrafinum liquidum/vaseline/mineral oil/petroleum, bo one sa bardzo niedobre dla suchej skory; tworza na skorze wartswe okluzyjna zaburzajaca dzialanie gruczolow apokrynowych oraz zaburzajaca oddychanie skory, parafina sie nie wchlania, wiec zadne zwiazki pozyteczne dla skory tez sie nie wchlona. a jak sie przestanie uzywac, to problem wraca ze strojoną siłą

No tak, swojego smrodu się nie czuje. Ostatnio w galerii handlowej jadąc ruchomymi schodami poczułam straszny smród. Myślałam, że to wali od menela który jechał przede mną, a potem okazało się że menel poszedł w inną stronę a smród pochodził od wypindrzonej paniusi, która stała obok mnie na schodach. :o Zęby też myjecie raz na 3 dni?

jak skończę odpowiedni wiek to może skorzystam starzenie się i tak w dużej mierze zależy od genów a poza tym podstawa zdrowy tryb życia, a nie palenie papierosów czy picie nadmierne ilości alkoholu, nic nie niszczy cery tak mocno jak używki

zęby myję 4 razy dziennie jeśli masz takie problemy z potliwością ,ze śmierdzisz rano to może skonsultuj się z dermatologiem ?