Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monika33333333333333

Doprowadziła do choroby córki

Polecane posty

Gość Monika33333333333333

Znam pewną kobietę, która nie ma umiaru w jedzeniu. Jest otyła i to bardzo. Niestety swoje nawyki żywieniowe przeniosła na dzieci. Jej córka w wieku 10 lat ważyła już 60 kilo przy wzroście około 140 cm. To nie była otyłość spowodowana genami czy chorobą. Choroba była spowodowana otyłością. A skąd się wzięła otyłość? Stąd, że mamusia pozwalała zjeść córce 10 pączków na jednym posiedzeniu czym się chwaliła otoczeniu, że mała potrafi (nie wiem co w tym jest powodem do dumy). Sama byłam świadkiem jak dziewczynka przysiadła przed telewizorem i sama zjadła litrowe opakowanie lodów. Kiedy spotykało się je na ulicy, prawie za każdym razem jadły jakieś batoniki czy inne słodycze. Na palcach jednej ręki potrafię wyliczyć sytuacje gdy widziałam tą dziewczynkę bez jedzenia w rękach. Jak rozmawiałam z tą kobietą to aż się przeraziłam jak duże porcje obiadów jej córka potrafi zjeść i ile kanapek, jadła więcej niż potrzebuje przeciętny dorosły mężczyzna. Nic dziwnego, że dziecko zachorowało na cukrzycę. Teraz mamuśka załamana, że ma ciężko chore dziecko. Klnie na NFZ, że na pompę insulinową musi trochę poczekać zamiast dostać od razu. Biadoli jak to ona ma teraz źle ale swojej winy w tym nie widzi. Smutne to jest i to bardzo. Rodzice, dbajcie o swoje dzieci i nie doprowadzajcie ich do takiego stanu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena36,,,,,
Z Twojego postu wnioskuje ,ze dziewczynka zachorowała na cukrzyce jako dziecko, wiec najprawdopodobniej ma pierwszy typ cukrzycy. Ta choroba nie ma zwiazku ze złym odzywianie w przeciwienstwie do cukrzycy typu drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×