Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość htetfsvs

balibyście się pojechać sami pociągiem nad morze ze śląska

Polecane posty

Gość htetfsvs

teraz we wrześniu, jak nikt prawie nie jeździ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie boje sie
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 53okjikjki
wejdz do wagonu gdzie ktos siedzii, najlp=epiej kobiety albo obok wagonu konduktorow siedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajkkkjaa
ja jak bylam nastolatką to jechalam raz sama z siostra nad morze a raz z kolezankammi i to na jeden dzien noc w pociagu dzien nad morzem i potem wieczorem pociag do domu mysmy to mialy odwage heheheh teraz jakos bym sie nieodwazyla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htetfsvs
ja się trochę boję, a muszę pojechać chyba lepiej wziąć w 2 klasie, bo tam więcej ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sentencjon...
ja jechałam kiedyś sama z górnego śląska do Opola i spowrotem. Jak widać nadal jestem żywa. A tak poważnie, to troszkę bez sensu mówisz. Nieraz już informowano, że jakieś grupki atakowały jakąś osobę w pociągu i reszta pasażerów w ogóle nie reagowała. Po prostu trzeba nie mieć pecha, a to już nie zależy od ilości pasażerów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzizak
jak to nikt nie jeździ? bzdura!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htetfsvs
ok, pewnie rzeczywiście przesadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieprznięęęty
ja jechałem pociągiem z białegostoku do krynicy 13! godzin i jakoś żyję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rogalia Kogut
Nad morzem znalazłam swoją miłość życia . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grdsghdfj
Ja jezdze bardzo często- mieszkam w Gdyni a studiuje w Katowicach;) Często jezdze w nocy,jeszcze sie nic nie stało ale zawsze staram sie byc ostrożna;) Jutro właśnie czeka mnie kolejna nocna podróż;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad ludzie wymyslaja takie
glupoty ze nikt nie jezdzi, ze napadaja i tym podobne historie. a na ulicy nie napadaja? Juz nie przesadzajcie. To tylko w wakacyjnych pociagach troche pijanej holoty jezdzi a tak jest spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×