Żałuje, ze ucieklam. bo opadly klapki z oczu - nie chce z nim byc!!!

Ucieklam z domu bo mialam w nim patologie, przemoc w jakichtylkomozna sobie wyobrazic kolorach i rodzajach, po ucieczce rodzice mnie sie wyrzeli, nie szukali ZADNEGO kontaktu ze mna. od rodziny sie dowiedzialam, ze nagadali na mnie wymyslone rzeczy z kosmosu, ze mnie wydziedziczaja (ciekawe z czego :D), ze cpan, sram i nie wiadomo co jeszcze :D ale mój facet mnie dobija. nie mam w nim wsparcia. wraca do domu to tylko gry, ktore przerwie na jakas chwile po czym stwierdza, ze sie nim nie interesuje i wraca dalej do kompa... gry gry i jeszcze raz gry. tylko one sa dla niego wazne :( nie potepiajce mnie. bylam mloda i glupia. a juz nie wiem co robic dokoad isc, gdy nie ma dokad pojsc :(

do domu samotnej córki

gdyby takie cos bylo...

upp

wesprzyjcie mnie jakos... :O

tez mialam taki problem odeszlam z takim facetem nie da sie niz zrobic.skad jestes jesli mozna spytac?ile on ma lat?

okolice szczecina , on ma 24 lat

a ty ile masz lat?

Emilia,a czy probowalas znalezc jakas prace I wyprrowadzic sie na jakas stancje-mam na mysli pokoik katem u jakiegos malzenstwa?

jesli masz prace w miare platna to dasz rade:)

dobrze, ze jeszcze dziecka nie masz bo byłoby Ci dużo trudniej.Dasz rade!Sa jeszcze dobrzy ludzie na tym swiecie, a rodzice uwierz mi nie zawsze sa godni tego,aby mowic o nich dobrze..

mam wrazenie jakbym cie znala... Mieszkasz w go.......?

emilia k?