Niemowlę budzi się z płaczem w nocy- dlaczego?!!

Mój półroczny synek budzi się od miesiąca w nocy co 1,5- 2 godziny z płaczem. Nieraz bardzo trudno go uspokoić dopiero jak podam mu pierś to się uspokaja i zasypia. Nie ssie długo tylko chwilkę. Dodam, że przesypiał już ładnie 5- 6 godzin jednak te budzenia w nocy są teraz coraz częstsze. Nie ma jeszcze ani jednego ząbka więc stawiałabym na to, ale nie jestem pewna. Czy którejś z waszych pociech przydarzyło się coś podobnego? Proszę poradźcie mi, bo już nie wiem jak mam pomóc synkowi, żeby wyspał się w nocy choć troszkę:(

glodny jest i dlatego:o moze na noc butle mu daj i to do dluzej potrzyma

Myslisz,ze kazde pol roczne dziecko bedzie Ci spalo bo Ty tak chcesz ?!Ja mam 2 i kazde sie budzilo do 2 lat,60% sie budzi poczytaj !

Nieraz bardzo trudno go uspokoić dopiero jak podam mu pierś to się uspokaja i zasypia. Nie ssie długo tylko chwilkę ....................................................................................... może jest głodny? może Twój pokarm mu już nie wystarcza? Jak był młodszy to i owszem ale dzidzia rośnie i apetyt również rośnie. Moja Córcia ma 4,5 miesiąca a w nocy zjada 180 ml mleka z kaszką. Spróbuj może go dokarmiac, może to pomoże;)

Sprobuj go przebadac pod katem alergii pokarmowej,jesli nie pomoze poprostu takim dzieckiem jest i musisz przeczekac..JA mowie moje sie do 2 lat budzily nawet na butli z kaszka !

Albo ta zabki podaj na noc czopka z paracetamolem i zobacz !

Ja nie oczekuję, że dziecko będzie przesypiało mi noce i doskonale wiem że większość dzieci budzi się bardzo długo w nocy.

Może to faktycznie dziąsełka dokuczają? Polecam żel Bobodent - w naszym przypadku sprawdza się w 100% i ma błyskawiczne działanie:)

a moze mu sie pic chce . moje dziecko też sie przebudza w nocy bo sie mu pić chce - spóróbuj dać mu wody

Mój syn jak miał 2 miesiące to już przesypiał całą noc jednakże teraz też się budzi a wręcz płacze przez sen ale to prawdopodobnie wina ząbkowania więc nie martw się :)

Moja córka robi tak od 2 miesięcy ( ma 7) i często albo z głodu albo ząbki :) Mam już sposób na głód w nocy. Tata kąpie Małą ok. 20, potem do 21 karmi ją i kładzie spać. No i potem, jak kole 12 my kładziemy się spać, to daję jej jeszcze trochę mleka z kleikiem, albo kaszką. I wtedy już się nie budzi. Twój szkrab albo jest po prostu głodny, albo swędzą go dziąsła. Dobrym sposobem jest smoczek. Uspakaja i moja córka czasami nawet bez mleka śpi dalej.

Czasem przyczyną może być niedrożny nosek, dziecko do 1go roku oddycha tylko przez nos, więc może się denerwować tym stanem i to skutecznie przeszkadza w spokojnym spaniu. rozwiązaniem może być wysmarowanie pieluszki olejkiem eterycznym i ułożenie jej w pobliżu łóżeczka. zapach udrożnia nosek dzięki czemu dziecko może spokojnie spać. Kiedy jednak dziecko budzi się z płaczem w nocy u nas najlepiej sprawdziła się szybka reakcja i kołysanie w ramionach, bez zagadywania bo dziecko nie wybudzało się, fakt czasem zasypiałam z nią w ramionach ale przynajmniej i ona spała bez płaczu.

Nasza córeczka tez tak ma i jet w wieku 13 miesiecy, budzi sie od kilku do kilkunastu razy w nocy z placzem nieraz wrecz histerią, teorii jest wiele, najbardziej prawdopodobna według mnie jest ta ze niektórych dzieci sny sa bardziej emocjonalne i wyraziste przez co powoduja budzenie sie z lekiem, głod i zabkowanie na pewno nie jest powodem, zreszta synek kolezanki tez mial identycznie z budzeniem i przeszlo po ok 2 roku wiec niw martwi to nas i wiele osob na necie mowi ze tak mialo z dziecim i z wiekiem przeszlo samo

Zęby na 100%

Witam U nas córka przesypiała całe noce od 6 tygodnia życia, po szóstym miesiącu zaczęła się budzić z płaczem po kilka razy w nocy bywało nawet tak że co 20 -30 min. Próbowaliśmy wszystkiego, jeździliśmy po lekarzach sześciu z nich było u nas w domu prywatnie wszyscy twierdzili zęby owszem mogły też się do tego przyczynić aż w końcu trafiliśmy na lekarzach z powołania . Pani doktor wyjaśniła nam że dziecko ma duże pokłady energii i jeżeli ja ją noszę lub bawię się z nią na wersalce to jej nie sporzytkuje. Kazała nam kłaść mała na brzuchu niech marudzi niech się turlaa niech wstaje niech się wymeczy i się udało po dwóch dniach od wizyty doktorowej nasza 10 msc córka zaczęła spać. Nie włączamy przy niej tv nie dajemy herbaty z cukrem i dajemy jej się wyszalec na podłodze cale dnie

Witam U nas córka przesypiała całe noce od 6 tygodnia życia, po szóstym miesiącu zaczęła się budzić z płaczem po kilka razy w nocy bywało nawet tak że co 20 -30 min. Próbowaliśmy wszystkiego, jeździliśmy po lekarzach sześciu z nich było u nas w domu prywatnie wszyscy twierdzili zęby owszem mogły też się do tego przyczynić aż w końcu trafiliśmy na lekarzach z powołania . Pani doktor wyjaśniła nam że dziecko ma duże pokłady energii i jeżeli ja ją noszę lub bawię się z nią na wersalce to jej nie sporzytkuje. Kazała nam kłaść mała na brzuchu niech marudzi niech się turlaa niech wstaje niech się wymeczy i się udało po dwóch dniach od wizyty doktorowej nasza 10 msc córka zaczęła spać. Nie włączamy przy niej tv nie dajemy herbaty z cukrem i dajemy jej się wyszalec na podłodze cale dnie

Moja corka aniolek do 6 miesiaca ladnie przesypiala noce z jedna pobudka na karmienie. Od 6 miesiaca budzi sie 4-8 razy w nocy, teraz ma 14 miesiecy. Znowu synek od urodzenia budzil sie w nocy kilka razy i tak jest do teraz a ma prawie 3 lata. przez synka 2 lata bylam niewyspana a dzieki corce nie spie wgl bo teraz latam od jednego do drugiego cale noce.. ciagiem nie spalam chocby godziny od 3 lat i sama sie dziwie ze jeszcze funkcjonuje.. z lekarzem nie ma co dyskutowac. jedna lekarka mi powiedziala 'ja mam 4 latke w domu i tez mi nie spi, takie to dzieci trzeba cierpliwie przeczekac'

Ja nie wierzę że dzieci budzą się w nocy bez przyczyny, ok na początku tak bo nie są w stanie odróżnić dnia od nocy i mogą nie przesypiać. Ok roku powinny już spać coś je męczy. Mogą mieć lęki nocne, skaza bialkowa tak się objawia i wcale nie musi być cała wysypana w chrostkach może mieć na łokciu mały ślad. Moze w brzuszku sa gazy ktore dołączają mi zabronili dawac mleko zageszczone kaszka bo wtedy malec się gazuje. Poszukaj przyczyny A jak pediatra Ci mówi że Twoje dzieci tak mają to zmień pediatre. Naprawdę

7:51 To nie jest tak ze nic nie robie w tym kierunku ze dzieci nie spia. U synka podejzewalam pasozyty. Porobilam badania i niby w kale nic nie bylo ale test na krew utajana pozytywny. w morfologii krwi wszystko ok ale cos tam co wyczytalam w internecie co odpowiada za obecnosc pasozytow duzo podwyzszone ale i ta krew w kale i to w krwi lekarzowi nic nie dalo do myslenia a bylam u dwoch. Nie chca na pasozyty nic przepisywac, cos burkna ze taka teraz moda i pani wymysla z tymi pasozytami. Ja nie twierdze ze to na 100% pasozyty ale cos na pewno. Z takimi wynikami mnie zostawili i nawet nic nie przepisali bo dziecku nic nie jest no a ta krew w kale?? W przyszlym tygodniu idziemy do kolejnego lekarza ale mysle ze bedzie to samo..

Przepraszam jeśli moja wypowiedź zabrzmiała że nic Pani nie robi nie to miałam na mysli. Ja byłam u siedmiu lekarzy z córka i każdy twierdził że wszystko dobrze że zdrowa niestety to są nasi Polscy lekarze. Na szczęście my tarilismy na pediatre z powołania i nam pomógł. Niech lekarz wypisze wam kartkę że dziecko jest całkowicie zdrowe i nie wymaga leczenia na pasożyty i się pod tym podpisze zobaczymy czy wtedy będzie taki mądry

Ale wy madki jesteście kopnięte! A czytałyście o skokach rozwojowych u dzieciaczków. Czy tylko czytacie ulotki z biedronki, co by na słodziaki było? Polecam poczytać o skoku piątym!

Dokładnie! Dzieci w przeciągu roku bardzo szybko sie rozwijają. Taki skok może trwać nawet miesiąc. Do tego dochodzą, zęby, emocje z dnia i nie rozwinięty układ nerwowy. Dziecko sobie z tym nie radzi