Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trochę iza 26

Chyba chciałabym wpaść

Polecane posty

Gość trochę iza 26

Jestem tzw. karierowiczką, zawsze panicznie bałam się wpadki.Nie tak dawno poznałam kogoś i zakochałam się na maxa, relacja nie jest prosta bo mamy niezałatwione sprawy z ex więc nie jest jeszcze tak fajnie jak by mogło być.On w sumie byłby gotowy na dziecko, ma prawie 30 lat, dużo mówi o dzieciach swoich znajomych i pierwszy raz kochaliśmy się bez gumki bo jak to on stwierdził poniosło nas ale może oboje czuliśmy w głębi że tego chcemy... I że na pewno nam by się ułożyło a za 5 lat następne.Coś w tym jest. nie poznaję się ale zaczynam na serio myśleć o dziecku przy nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę iza 26
po tej akcji nawet test zrobiłam i wyszedł negatywnie a ja poczułam się jakby zawiedziona? Nie chcę go łapać na dziecko, mimo że mam wrażenie że to on chciałby bardziej.Potem stwierdził,że dziecko to nie temat dla nas na za tydzień czy za miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę iza 26
wiem, krótko na rozsądek to zdaję sobie z tego sprawę.Ale już kilka tygodni o tym myślę i chyba mi się instynkt odzywa albo właśnie spotkałam odpowiedniego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest możliwe, że to kwestia odpowiedniego faceta, kiedy czujesz, że mimo, że to początek, to jednak jest inaczej niż z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak pytam moze wiecieee
poznaj go troche, pobadz z nim, bo roznie bywa dzisiaj super, a pozniej stwierdzisz, ze to byla pomylka, a dziecko to juz nie zarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczekaj kilka miesięcy, kiedy będziesz miała okazję na to, żeby zobaczyć jak zachowuje się w bardzo różnych sytuacjach. Mówi się, że aby kogoś poznać to trzeba go albo upić albo bardzo, bardzo mocno zdenerwować. Coś w tym jest. Obserwuj jak się zachowuje kiedy jest mocno zestresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę iza 26
oj wiem rozumiem.Chciałabym z nim pobyć żeby nam się ułożyło bo chwilowo musimy sobie własne problemy rozwiązać żeby nam było dobrze.Czasem poprzednie związki ciężko zamknąc i tak sie odbija...Pierwszy raz coś takiego poczułam i nie powiem mu tego ale mam takie wrażenie,że nie żałowałabym jakbym miała z nim dziecko, może chciałabym żeby nas połaczyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę iza 26
upić juz mieliśmy okazję :p nerwy też są obecnie... no zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To pozamykajcie te sprawy z eks, bo lepiej, żeby się nie ciągnęło :) Życie w stresie to co innego niż wyprowadzenie kogoś z równowagi. Zobacz na jakimś spotkaniu towarzyskim jak się zachowa jak wypije, czy nie odzywa się w nim flirciarz albo nie kozaczy. Nie twierdzę, że musi, ale zwracam Ci uwagę na takie rzeczy, bo ich niekiedy nie chce się zobaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę iza 26
Jest towarzyski i imprezowy, ale po imprezie bardzo opiekuńczy akurat :) jeszcze wad nie znalazłam ale przyglądam się. Trochę nawaliłam opowiadając o problemach z ex więc mnie odsunął mówiąc żebyśmy rozwiązali swoje problemy żeby było fajnie więc się zobaczymy za 2 tygodnie jak wrócę do miasta i będę próbowała to posklejać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To pozamykaj wszystko, żeby nic nad Tobą nie wisiało. Też byś pewnie nie chciała słuchać o tym jak jego była mu truje tyłek? Dajcie sobie czas na poznanie się i niech wszystko się dzieje własnym tempem. Czy szybko czy nie - to już zależy od Was :) życzę w każdym razie powodzenia i zobaczysz, że będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę iza 26
Mam nadzieję, że będzie ok bo nigdy czegos takiego nie czułam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×