Dlaczego on mnie zostawił, jak uniknąć kolejnego rozczarowania?

Nie wiem co robie źle, właśnie zostawił mnie chłopak.. mówiąc że bardzo mu się podobam, jestem atrakcyjna, posiadam wszystkie cechy jakich szukał u kobiety a nawet więcej.. ale nie może ze mną być ponieważ nie może sie we mnie zakochać chociaż próbował od dłuższego czasu. Przepraszał i widać było że mu ciężko, powiedział że nie chce mnie dłużej oszukiwać, że na pewno takiej drugiej jak ja nie znajdzie i może będzie tego kiedyś żałował. Nie mógł sobie wybaczyć że tydzień przed tym co mi powiedział przespał się ze mną pierwszy i ostatni raz. Po prostu się ze mną męczył, podczas pewniej rozmowy przez tel wyczułam że coś jest nie tak, spytałąm czy wszystko ok, powiedział że jest nieszczęśliwy, tylko wtedy nie wiedziałm że to z mojego powodu.. Naprawdę mi ciężko bo ja w przeciwieństwie do niego zdążyłam się w nim zakochać i to bardzo, za bardzo. Tym gorzej się czuje i nie daje mi to spokoju bo jakieś pół roku temu byłam w podobnej sytuacji, tylko że tamten facet

Przykra sytuacja. Szkoda,że Ci tego wcześniej nie powiedział zanim....

Tamten zostawił mnie bez słowa z dnia na dzień, nie podjął żadnej próby ratowania nasego związku. NIE POTRAFIĘ ROZKOCHAĆ W SOBIEI FACETA. Nie wiem gdzie popełniłam błąd . Nie chce tego znowu przeżywać, kosztuje mnie to za dużo..

Nikogo na siłę nie da się rozkochać. Nic na to nie poradzisz. Uczucie samo przychodzi.

Wiesz, sama długo miałam ten problem. Myślę, że problem tkwił we mnie bo patrzyłam na facetów jak na potencjalnego partnera a nie po prostu znajomego. Nawiązuj znajomości, ale postaraj się podchodzić do nich z dystansem. Jeżeli jesteś z natury uczuciowa to wiem, że to wcale nie takie łatwe. Ale prędzej czy później zakochasz z wzajemnością ;) "Cały w tym ambaras..."

oj kopnij skurwysyna w dupe co za klamliwy sukinsyn http://www.youtube.com/watch?v=LwBxb-sl1xc

Naprawdę mi na nim zależało, kupował mi kwiaty itp... nie rozumiem jego decyzji, co nim kierowało..

Nic na to nie poradzisz. W końcu spotkasz człowieka, który Ciebie pokocha i nie będzie robił takich rzeczy.

zaliczyl cie i kopnal w dupsko, norma. na drugi raz dupska nie dawaj to moze poznasz kgoos wartego zainteresowania.

Przespałąm się z nim po 3 miesiącach znajomości, to był mój drugi facet. mam 23 lata, nie rozkłądam nóg przed każdym.

Czy mogło go wystraszyć to że byłam dla niego za dobra?? starałam sie nie widzieć jego wad i mu o tym nie mówiłam co nie oznacza że nie miałąm zamiaru. Po prostu znaliśmy się od niedawna i nie chciałąm go wystraszyć. A teraz i tak zostałam sama.. Naprawde nie wiem dlaczeo :( pomóżcie!!!

na drugi raz nie dawaj dupska nawet po 6 meisiach znajomosci ;)

Ok, cenna rada, zastosuje. Ale nadal nie rozumiem dlaczego on nie chiał ze mną być... co jest z nim a raczej ze mną nie tak ??

ale dlaczego szukasz w sobie winy ? przestań, sama dla siebie bądz wyjątkowa po prostu tak bywa. Może stwierdził, że jesteś fajną laską, a potem stwierdził, że traktuje Cię jak koleżankę i nie czuje miłości. a może to był drań i doszedł do wniosku, że jesteś łatwa - niektórzy są takimi hipokrytami a może to był jeszcze wiekszy drań i stwierdził, że jestes kiepska w łóżku nie szukaj w sobie winy, zasługujesz na wszystko co najlepsze, tak jak każda z nas ;)