Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chce rozwodu

Przez dorosle dzieci nie mam szansy na rozwodu z mezem

Polecane posty

Gość chce rozwodu

Jak w takiej sytuacji powinnam wziac rozwod z mezem? Pracowalam 5 lat po skonczeniu szkoly, po slubie maz powiedzial mi ze moim celem ma byc glownie wychowywanie jego dziec, zgodzilam sie. Maz zalozyl firme, ktora z roku na rok przynosila coraz to wieksze dochody. Ja urodzila syna, drugiego syna a pozniej corke. I co teraz? Mija 25 lat od naszego slubu. Mamy trojke dzieci, najstarszy syn zalozyl swoja rodzine, ma syna i corke. Drugi syn jeszcze jest wolny a corka? Ona doprowadzila do sytuacji w ktorej ja i maz nie mozemy sie rozwiesc, dziewczyna dopiero za 3 miesiace ma 18 lat i urodzila syna a chlopak, chlopak ktory z nia byl to jego rodzice stwierdzili ze beda zobowiazni do placenia alimentow, maz powiedzial ze w tej sytuacji nie da mi rozwodu bo corka chce isc na studia a musi byc ktos kto to dziecko wychowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to niech jej dobry
tatus niankę zapłaci... nie rozumiem co ta sytuacja ma wspólnego z rozwodem, jak dzieci sa pełnoletnie (a ona za chwilę tez będzie) to są musi dac rozwód i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce rozwodu
Tlumaczylam to mezowi, przenioslam sie nawet do innej sypialni ale on dalej upiera sie przy swoim. I to ze corka teraz urodzila stalo sie dla niego wymowka by tego rozwodu nie dac, ktos dziecko musi wychowac. Jak dzieci byly mlodsze(tez wtedy myslalam o rozwodzie) to mowil ze dla nich rozwod bedzie wstrzasem i tak caly czas znajdywal jakies wytlumaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to niech jej dobry
tylko , że kiedy dzieci sa pełnoletnie to on juz nie ma nic do gadania bo każdy sąd i tak da Ci rozwód, a córunia jak jej sie chciało w tak młodym wieku zachodzić w ciążę i rodzic to niech sama problem rozwiąże , a nie Tobie podrzuca dzieciaka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzizak
ale on nie musi ci dawać rozwodu, od tego jest sąd! i dostaniesz rozwód bez męża zgody z tym, że będzie to dłużej trwalo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjjgf
idz do sądu i oni Ci tam wszystko na spokojnie wytłumaczą, pomogą wniosek napisać itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zsdrftgyhujisedrftgy
a jaką ona ma forsę jak nie pracowała, jedynie była parobkiem u swojego męża, gdzie on mu na to pozwoliła aby ją tak traktował. Mąż i tak jest jeszcze dobry bo martwi się o córkę i wnuka, gdzie autorka topiku widać ma gdzieś , bo chce ich zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnas byc przy mezu
slubowalas mu milosc, wiernosc i uczciowosc malzenska oraz ze go nie opuscisz az do smierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna jesteś córka urodziła
a ty w takiej sytuacji uciekasz z domu, kobieta powinna byc podporząkowana mężczyźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scklm
córka już jest pełnoletnia więc sama niech sobie dziecko wychowuje i sąd da ci rozwód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wujek czesuaff
Co wy jej tu kurva pierrdolicie!!? Ona już swoje wychowała i nie ma żadnego obowiązku co do dzieci dzieci! Bierz rozwód i pierrdol tego buraka. Nic nie musisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzjjakaka
owszem nie ma obowiązku opiekować sie wnukiem, ale poczytaj sobie tutaj na forum, jak królice rodzą nie mając pieniędzy na wynajęcie opiekunki, gdzie opieką obarczają babcie i to nawet 70-80 letnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksnkscx
Uważam,że powinnaś złożyc pozew o rozwód bez zbednego dyskutowania z mezem. Nie chcesz z nim byc, jestes pewna swojje decyzji to nie ma o czym mowic tylko idz i zalatwiaj sprawy. A co ma do tego dziecko twojjej corki? Po rozwodzie tez bedziesz mogla pomagac sie jej zajac dzieckiem a jak nie to sa inne rozwiazania. Nie mozesz swojego zycia pdporzadkowywac innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×