Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość toolate25l

Jak dlugo czekalyscie na oswiadczyny ? zbyt pozno

Polecane posty

Gość mirabelka30
mój poprzedni związek trwał 4 lata , a po 2 latach mi się oświadczył bo jak się dowiedziałam jego rodzina mu kazała :( Też to był przechodzony związek. On ani ślubu , ani dziecka nie chciał mieć więc pozostało mi tylko podziękować za zmarnowanie 4 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wziecie kredytu to etap w zwiazku? splacanie kredytu przez 30 lat to ma byc rozwoj zwiazku? :D ja j***e ale jestescie kretynkami :D :D nie dziwota, ze zaden z wami slubu nie chce :D :D tak naprawde to chcecie slubu zeby juz miec w******e na dbanie o siebie, roztyć sie, zeby mozna bylo zalegac w domu i niby ciezko w nim pracowac :D a i zeby odpuscic sobie seks :D no i wiekszosc marzy oczywiscie o byciu ksiezniczka w dniu slubu :D ajj naiwniary :D :D przeciez malzenstwo gowno zmienia w zyciu, to nie jest zadna deklaracja, bo w kazdej chwili mozna wziac rozwod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rok i trzy miesiące, jak teraz policzylam. Nie mieszkaliśmy razem, tylko pomieszkiwalismy, nie gotowalam obiadkow, nie sprzatalam, chyba ze mialam ochote, dwa wspolne wyjazdy urlopowe, dwa sylwestry w tym jeden w chorobie, bylam niezalezna, spotykalam sie z innymi ludźmi, itd. żeby mnie mieć nalezalo sie oświadczyć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'przeciez malzenstwo gowno zmienia w zyciu, to nie jest zadna deklaracja, bo w kazdej chwili mozna wziac rozwod ' no to jakisz ma probelm zeby wziac slub cywilny??? sam sobie zaprzeczaszu. jesli to 'nic' to dlaczego sie dygasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Its my way
Nie czekałam nigdy ale jak nic sie nie zanosiło po 1 roku to kopa w doope i wtedy dopiero były cyrki ," dlaczego? Bo ja Ciebie tak strasznie kocham ! Ślub kiedy zechcesz, nawet natychmiast" A ja na to " chciałam ale już nie chce , odwidzialo mi sie " Moj mąż oświadczył mi sie tego dnia kiedy mnie POZNAŁ , powiedział " wiem ,ze będziesz moja żona " i jestem nią 25 lat :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezarejestrowanag
Racjonalistka: Może to dziwnie zabrzmi ale dobrze wiedzieć,że jest nas więcej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 222
ktos tu pisał, ze ślub to tylko papierek. jeśli to tylko papierek, to czemu podpisanie go stanowi tak wielkim problem dla wielu panów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szanujmy się babki
Współczuję Wam dziewczyny powyżej. A czy w pierwszym roku bycia razem oni NIGDY nie wspomnieli nic o swojej wizji Was w przyszłości? np. jak sobie wyobrażają Waszą podróż poślubną, wspólne życie w przyszłości, z domem, dziećmi, przed kominkiem na starość? Nie wyczułyście z ich słów jakie mają podejście do ślubu i rodziny, dzieci? Wydaje mi się, że takie rzeczy wychodzą, gdy mówi się np. o jakichś znajomych, o swojej rodzinie, o programie w TV, chociażby między wierszami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
Spróbowałem jakoś podsumować babskie myśli zebrane: "...pare miesiecy temu sie oswiadczyl i nie wiem co sadzic o tym ... " - beznadziejne "może chodzi o podatki, taniej się rozliczyć małżonkom" - żenujące, samotne matki mają dużo więcej przywilejów i korzyści "po jakichś 2-3latach chciałam ślubu, zaręczyn (...) minęły 4 lata a mi przeszło (...) może przechodziliśmy ten związek, i u Ciebie pewnie podobnie" - żałosne "jak sobie pomyśle teraz o slubie to mam gęsia skórkę!! (...) nie ma juz tych emocji, nie ma szalenstwa, nie ma motylów w brzuchyu" - kretyńskie "ja jestem w związku 6 lat i też jest wyraźnie przechodzony" - debilne "Zresztą jak się chodzi tak latami to przeważnie nic nie ma z takich związków" - idiotyczne "Jesli facet nie oswiadcza sie rpzez 5-9 lat to znak ze nie boi się ze ktoś nas poderwie" - infantylne na poziomie gimbazy "mój 6 letni związek wlaśnie sie przechodził i chyba czas sie rozstać" - pierd..nie "gdyby zareczyny byly takim niczym to faceci nie mieli by zadnego problemu by sie oswiadczyc.." "w tych czasach oswiadczyny to goowno, liczy sie slub i tyle" - prawdy objawione babci Jadzi po dwóch winkach :) "Ja czekam od 12 lat,pół życia zmarnowałam" - ktoś każe czekać i marnować pół życia? I mi się widzi, że krótko żyjesz jak na hjumana :) "I dopiero wtedy poczulam co znacza prawdziwe, romantyczne oswiadczyny" - to powiedz proszę jak one mają wyglądać i czuć, podpowiem boskiemu żigolo, będzie miał większe branie :) "Powiedzialam sobie, ze jezeli sie nie oswiadczy" - pewnie, po co partnerowi mówić w ogóle cokolwiek - mów do ręki babo :) "zebym sie sama oswiadczala bo nie bede robic zadnych takich numerow" - ale facet ma wykręcać takie numerki, co? Fajnie tak wczuć się w rolę faceta choć na 5 minut? :) "Odpowiedni moment na zaręczyny już minął" - to kiedy on jest? Po 12 dniach czy po 2 miesiącach i 13 dniach? Czynsz płacę w terminie to może i oświadczyny dam radę? "bo rodzina, bo mama chce, bo ciocia" - tak, bo kumpela wyprzedzi a w USA murzynów biją - argument godny 100% baby, na poziomie dziecka co argumentuje cukierka "gugugu..." "bo zawsze ma furtkę do bezproblemowego odejścia" - a potem to kto narzeka, że mam wy.. na rozwódki z dziećmi? :) Jakaś się furtka jednak babo znalazła i tak tylko zauważam, że ponad 60% wniosków o rozwód składają baby. "po 2 latach mi się oświadczył bo jak się dowiedziałam jego rodzina mu kazała" - ale jak baba chce bo rodzina czy koleżanka wyprzedzi to jest super! :) "żeby mnie mieć nalezalo sie oświadczyć" - a posag i dziewictwo masz? :) Podsumowując ten temat: gdzie dwie baby tam trzy głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaahhhh
Heniuś masz racje haha oć sama babą jestem. Ja tam sama sie oświadczyłam swojemu facetowi Nim go zobaczyłam :D potem na 1 spotkaniu w realu obraczki. Znamy sie pol roku w styczniu cywil hahaha ;D Nie wiem w czym one widza problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My jesteśmy razem już 6 lat (ja mam 23 on 24 lata) nasi znajomi się zareczaja, biorą ślub mimo że są krócej razem niż my. Denerwuje mnie ze on się nie potrafi zadeklarować i chociaż oświadczyć. już teraz czuje że idealny moment na oświadczyny minął.. Boję się ze kiedy on już to zrobi to ja już wcale nie będę miała chęci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heniuś popaprancu golodoopcu a sam kase masz ??? :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
klepka co się tak rzucasz?boli Cie coś? kobiety to romantyczki i lubią jak te klimaty są ciągle podtrzymywane a ukochany spełnia marzenia ,a wzruszający ślub lezy w naturze kobiet więc się bujaj ponuraku ,jak facet nie stanie n wysokości zadania i spełni marzenia to przychodzi taki smuteczek tzw osłabienie natchnienia trzeba umieć ciagle podniecać ogień łapserdaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponoszę temat ...drogie Panie czy długo czekałyście na oświadczyny ? Czy są Panie ,które przechodziły swój związek a później były szczęśliwe ? Ja jestem z facetem za długo .....w związku bez zobowiązań ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i czy jest szansa jeszcze ułożyć sobie życie ? Jestem zbyt długo w związku bez przyszłości wiem ,że czas odejść ale tak strasznie boję się podjąć tą decyzje.....chyba boję się samotności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem z moim 3 lata i na poczatku bylo cudownie, wielka milosc porzadanie ze ho ho...deklaracje ze moglby sie ze mna ozenic i co ? Gowno! Jestem w 4 miesiacu ciazy mieszkamy orawie rok razem i teraz ani mysli sie zenic. Nawet sam tak powiedzial.Moim zdaniem jemu chodzi o kase. Jest bardzo bogaty, mial zone z ktora bedzie sie sadzil o majatek i chyba sie obawia ze w razie co bedzie musial znowu dzielic sie kasa. Chore to bo ja jego kasy nie chce i dalam mu wiele razy dowody na to. Dodam ze nie jest mlodzieniaszkiem ma 45 lat i juz chyba nigdy sie nie ohajta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×