Co wypada dac dr i opiekunce na zakonczenie praktyk w przedszkolu?

Czy trzeba dac kwiaty, czekoladki czy cos innego za zakonczenie 2 tygodniowych praktyk w przedszkolu? Studiuje pedagogike i mam praktyki 2 tyg. w przedszkolu i 2 tyg. w szkole i nie wiem czy cos kupic czy wystarcza normalne podziekowania????

Wypada dac jej w morde

No coś Ty ja tam żadnych kwiatów n igdy nie dawałąm, za co za wykorzystywanie? Nic nie dawaj. No chyba że byli naprawdę spoko i Cię nie wykorzystywali.

ja raz kupiłam właśnie czekoladki ale to byłam w pokoju z jedną babką potem trafiłam na praktyki gdzie pracowniczek było więcej więc kupiłam ciasto i zrobiłam kawe...myślę ze najprościej..:)

to dac kwiatka w domiczce dyrektorce i opiekunce praktyk, i poza tym jeszcze zaniesc jakas bombonierke do kawy dla opiekunki i tej drugiej pani, ktora jej pomaga? bo wlasciwie w sali byly zawsze te 2 panie

czerwone_korale , a wtedy dyrektorowi nic nie dalas?

u mnie wygladalo to tak ze bylam na praktykach w urzedzie meiejskim wiec full ludzi i wogole gdybym miala dla wszystkich kupic slodkiego to pewnie bym zbankrutowala wiec osoby z ktorymi mialam stycznosc przez ten czas, biura byly obok siebie dostały cos slodkiego a opiekunka praktyk cos slodkiego i kwiatka...burmistrza nawet nie widzialam przez te 2 tygodnie wiec nie latałam z ciastem po calym urzedzie...

generalnie mysle ze cos powinno sie dac wkoncu poswiecili ci jakis czas i u mnie w urzedzie taki zwyczaj byl ze jak ktos odchodzil to cos przynosil albo slodkiego albo kwatki...ogolnie wszystko pasuje...

czy dyrektorce mozna dac Merci, czy to nie wypada?? czy lepiej kwiatek? ale ciety czy w doniniczce?

dodatkową kasę za niańczenie praktykantów

wiem ze dostaja kase, ale niektorazy mowia ze nalezy cos dac, a ja nie wiem czy lepiej Merci bombonierki dla opiekunki i dyrektorki czy kwiatki?????????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nawet nie pomyślałam o tym, żeby dawać czekoladki w podzięce za 2 tygodnie wyzysku

jezeli kwiatki to cięte w doniczce to nie wypada..wiesz nie ma co za soba mostow palic moze kiedys bedziesz chciala tam isc do pracy a sknerusów nikt nie lubi więc lepiej nawet zaskoczyc jakims kwiatkiem niech cie dobrze wspominaja..:)

raz tylko dalam opiekunce bombonierke ale to tylko dlatego ze poszla mi na reke bo mialam zrobic 72 h praktyk ale mi nie pasowalo i zrobilam tylko 30 a ona mi kazala normalnie wypisac z w dzienniczku te 72 godziny i wszystko podpisala

zrszta pozniej jak pracowalam to tez mialysmy praktykantki i tez oprocz jednej nic nie daly i jakos nie uwzalysmy je za skeruski czy cos w tym stylu. w ramach praktyk troche nam pomogly :-)

ja gdy kończyłam praktyki w świetlicy profilaktycznej dla dzieciaków z trudnych rodzin to przyniosłam ciasto i kawę dla pani pedagog, pani z kuchni i mnie i sobie wypiłyśmy i zjadłyśmy, a dzieciakom smakołyki ale zrobiłam to już po wypisanej opinii- aby nie było że chce przekupić czy co babki były dla mnie naprawdę super, później jeszcze rok 2x w tygodniu jako wolontariusz chodziłam do dzieciaków :))