Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milama brzydki nick

jak walczyc z nieslownoscia

Polecane posty

Gość milama brzydki nick

jestem nieslowna, raz sie na cos zgadzam, nastepnego dnia wycofuje, bez przytoczenia konkretnyc powodow, po prostu minelo mi:O jestem na siebie zla, nie chce taka byc, to straszne. jak z tym walczyc? temat byl, ale mialam chyba brzydki nick. potrzebuje porad, moze ktosma podobnie? moze ktos odczuwa rownie wielka niechec do zrobienia czegos na co sie wczesniej zgodzil?skad ten brak pokrcia slow czynami? co myslicie o takich ludziach, ktorzy raz sie z wami gdzies umawiaja, a pozniej odwoluja i sie kiepsko tlumacza? czy jest to powod do zerwania stosunkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhmhm
bardzo nie lubię takich osób... staram się ich unikać i już nigdy nie biorę tego co powiedzą na poważnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milama brzydki nick
hm, rozumiem. trakujesz dosc ostro:P ale co, jelsi dobrze sie z ta osoba dogadujesz, jets pomocna, pomaga i dotrzymuje obietnicy w waznych sprawach, tylko najczesciej w takich mogloby sie wydawac glupotach jak wspolne wyjscie jakas grupa, czy wyjazd sie wykreca. tez takie kategoryczne ciecie? nie tlumacze siebie, ale wydaje mi sie, ze generalnie jest ze mna wszytsko ok, tylko wlasnie ta cholerna niechec do czegos na co wczensije sie zgodzilam-czesto po pojaku, niestety. zawse szukam drugiego dna i za duzo mysle, zamiats dzialac i wychodzi poznije strasznie, juz 3 osoby sie do mnie o to skarzyly, czuje sie z tym beznadziejnie, wiec dlaczego tak robie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhmhm
Może trochę ostro, ale jak się z kimś umawiam gdzieś to traktuję to poważnie i chcę żeby druga osoba też tak to traktowała. Wiadomo ze czasem coś wypadnie w ostatniej chwili i pokrzyżuje plany, ale nie może to się zdarzać nagminnie bo, jak dla mnie, to jest nieszanowanie czasu drugiej osoby, a przez to jej samej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan klepka
nie nawidzę niesłownych ludzi i tez ich unikam, nawet roztalem sie z jedna panna przez jej nieslownosc, chcesz rady? jezeli nie wiesz czy dotrzymasz slowa, to nie obiecuj a jak juz obiecasz to za wszelka cene dotrzymaj obietnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milama brzydki nick
hm, jelsi chodzi o punktualnosc, to jestem punktualna i nie wynika to z braku szacunku do drugiej osoby, ze tak zmieniam zdanie. sama nie wiem z czego to wynika. obiecuje sobie tu i teraz, ze bede dotrzymyac danego slowa, przemysle kazda propozycje i jelsi nie bede jej pewna, to po prostu odmowie i tyle. dam rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milama brzydki nick
no wlansie, odmawiac, przieciez jak sie nie zgodze, to nic zlego, w kazdym razie lepsze niz wycofywanie sie po uprzedniej zgodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milama brzydki nick
na czy polegala jej nielsownosc?w jakich sytuacjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×