a ja sie temu dziwic nie potrafie

(to forum kobiet, wiem i przepraszam) Mam obsesje na punkcie kobiecej dominacji. Od 12 lat korzystam z internetu, jestem w pelni swiadomy zasad na jakich funkcjonuje, ale mimo to napisanie poprzedniego zdania zajelo mi ponad godzine. Nie umiem o tym mowic bezposrednio. Wstydze sie, ze mam z tym taki problem. Wiem, ze dla milionow ludzi problemem jest znalezienie wody, jedzenia, lekarstwa... nie mam najmniejszego prawa nazywac problemem wlasnych , ale to jedynie wpedza w jeszcze wieksze kompleksy ... nie pracuje (przejadam wszystko na co pracowalem do tej pory), potracilem prawie wszystkich znajomych i spieprzylem dobrze zapowiadajacy sie zwiazek z cudowna kobieta (jeszcze raz Cie przepraszam Anetko - naprawde) od 14 m-cy - nie liczac krotkich wypadow ze smieciami czy do sklepu - w ogole nie wychodze z mieszkanie, niebawem stuknie mi 30, gdy o tym pomysle czuje wstret do siebie, nie moge patrzec w lustro CZEMU to wciaz we mnie siedzi. Ostatnio coraz gorzej sypiam, slysze dziwny szum w uszach i ta migrena... antydepresanty juz nie dzialaja Nie wiem sam po co swoim uzalaniem jeszcze bardziej zasmiecam to forum, tak jak gdyby malo tu bylo meskiej niedojrzalosci ...ostatnia proba...

depresja jak nic

Śpieszę się do pracy ale jeszcze odpowiem. Masz chyba depresję, Idz do lekarza, jedno wyjście odmieni Twój stan. miałam to samo, a teraz to tylko smutne wspomnienie. wiem, że trudno Ci wyjsc, ale dasz radę kawałek dalej, badz w inna strone. Powodzenia, nie zalamuj się chlopaku!

Trzymaj się, wszystko się ułoży, Ci powyżej mają rację. Zaraz wejdą tu podszywy i inteligencja kafe, ale się nimi nie przejmuj. Uda ci się jeszcze osiągnąć szczęście. Pozdrawiam.