Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stopniowoprzyk

JESTEM SZCZESLIWA!!!!!

Polecane posty

Gość stopniowoprzyk

Moj synek ktory skonczyl miesiec temu 2 latka zaczal w koncu chodzic ! Jestem najszczesliwsza! Dla was na pewno jest to pozno i niezrozumielae jednak dla mnie i synka jest to wielki krok ! Jest zdrow jak ryba po prostu sam od siebie nagle po rocznym raczkowaniu poszedl:))))) Wczesniej chodzil tylko przy meblach. Ja tu pagtrze a tu bam ! Przyszedl do mnie :D Czy komus zdarzylo sie oprocz mnie ze dziecko zaczelo poznooo chodzic?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stopniowoprzyk
kurcze dziewczyny ja prawie osiwialam z nerwow juz zadajac pytanie czemu on nie chodzi:((((( A TU NAGLE PO PROSTU WSTAL I PRZYSZEDL DO MNIE :)))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie taki mały z niego cykorek a konsultowałaś to z lekarzem, czy czekałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikodna
Gratulacje, mój syn w sumie biorąc pod uwagę ogólne normy też zaczął późno chodzić, bo mając prawie 15 miesięcy, też się bardzo cieszyłam. To było wielkie przeżycie. A czemu u Was tak późno ? Byliście pewnie pod konsultacją lekarza, bo z reguły dzieci do 18 miesiąca życia stawiają 1 kroki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stopniowoprzyk
lekarze : w wieku 12 miesiecy odroczona od szczepien bo synek nawet nie raczkowal:) w wieku 14 miesiecy: neurolog - diagnoza: WSZYSTKO OK w wieku 16 miesiecy ortopeda: wszystko ok:) Lekarka mnie do poradni genetycznej wysylala:((( SZOK TOTALNY. Dzis dziecko samo wstalo i poszlo:) To niemozliwe:))))))))) To jest szok dla mnie !!!!Nie mialam juz gdzie zwracac sie o pomoc . Wlasnie mialam sie zwrocic do centum zdrowia dziecka w warszawie. A tu taka niespodzianka. JA nie wiem co ze szczescia zrobie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikodna
Na pewno bardzo się cieszysz , nie dziwię się. Widzisz, każde dziecko w swoim czasie zaczyna chodzić. Ale z tym odraczaniem od szczepienia to się dziwię. Mój syn też zaczął raczkować dopiero jak skończył roczek, w 13 miesiącu życia.I raczkował tak 1,5 miesiąca, a potem zaczął chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stopniowoprzyk
Naprawde czasami jest ciezko byc matka :((( Czy to normalne ze nagle wstal i poszedl???????????? Jaka przyczyna??? Bał sie???? Bede miala co mu kiedys opowiadac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee jeśli chodził przy meblach to moim zdaniem wsio ok a że późno się "puscił", to tak jak pisałam pewnie mały cykoreczek, pierwsze koty za płoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stopniowoprzyk
tak zapomnialam tylko wspomniec, ze oprocz tego ze nie raczkowal to nie przewracal sie tez z brzuszka na plecy:) Siadac zaczal majac 10miesiecy:) samodzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikodna
Ciężko porównywać z twoją sytuacją, ale mój syn też z tych późniejszych co do chodzenia.W wieku roczku to większość dzieci już od paru miesięcy raczkuje, a mój dopiero zaczął. wstał przy podporze do pionu dopiero jak miał prawie roczek, a do roczku siedział nie przemieszczając się w żaden sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikodna
O, to mój też usiadł samodzielnie dopiero jak miał rok, wcześniej siedział tylko posadzony.Na brzuch z pleców umiał się przekręcić mając niecałe 4 miesiące, ale z powrotem na plecy mając też około roku dopiero.U nas właśnie po skończeniu roku dopiero wszystko ruszyło z wstawaniem, przemieszczaniem się i chodzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikodna
a teraz jest go wszędzie pełno i marzę, by choć na pół sekundy usiadł,nie ma śladu po tym, że do roku było tak kiepsko z ruchem, wstawaniem, siadaniem i chodzeniem u niego, chodzi i biega, wspina się, skacze, jest starsznie ruchliwy, zmienił się o 180 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stopniowoprzyk
nie znam dziewczyny przyczyny:(( Dziwna sprawa ale najwazniejsze ze wlasnie mi wstaje i lazi sobie :))))) To jest niemozliwe :/ Zeby dziecko niechodzace zaczelo chodzic po domu. Chodzi przy meblach puszcza sie i idzie do korytarza sam. Macie jakas odpowiedz na to?? Bo ja chyba wino sobie zaraz otworze:/ To niemozliwe! Nie chcialybyscie przezyc tego co ja :/ Dopytawania sasiadow, rodziny:/ Juz mialam dosc myslalam ze sie wykoncze z nerwow a tu wstal i poszedl. No nie matke chcial wykonczyc Wyobrazcie sobie - 2 urodziny a tu dziecko raczkuje????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stopniowoprzyk
pikodna - na pewno rowniez sporo nerwow mialas. Wazne ze wszystko ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jest dziwne, ale najważniejsze, że chodzi wyobrażam sobie Twoje szczęście ja tak czekałam aż mój syn wreszcie wyzdrowieje i wiem co to znaczy cieszyć sie jak dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikodna
No ciężka sprawa, strasznie późno,wyobrażam sobie twoje nerwy i spojrzenia ludzi.No ale co zrobić, rozwój dzieci jest różny i nie da się nic na siłę. Ja nie raz teraz sobie tak spoglądam na dzieci na placach zabaw, które bawią się z moim synem, on ma teraz 17 miesięcy i widzę jakieś dziecko,które już sprawnie chodzi, pytam się rodzica, ile ma, a tu słyszę odpowiedż-11miesięcy, 12 miesięcy , 13 miesięcy i przypominam sobie, ze mój syn w tym wieku dopiero co zaczynał wstawać przy meblach i raczkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikodna
To kup to wino i oblej okazję z mężem wieczorem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikodna
Oj pamiętam też te pierwsze puszczenia mego dziecka, jak puścił mebel i sobie poszedł, to wzruszające momenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikodna
Słyszałam od koleżanki, że jej sąsiedzi mają dziecko,które w wieku 18 miesięcy tylko czołgało się po podłodze na wyprostowanych rękach ciągnąc za sobą wyprostowane nogi, nie raczkowało nawet, a mając 2 latka też już nauczyło się chodzić i teraz niczym nie różni się od rówieśników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stopniowoprzyk
wino jest koniecznie:))) Bo to jest niemozliwe. Po prostu w glowie sie nie miesci. Obcy ludzie juz dawno inwalide robia z dzieci. Niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszubanga
Ja cie autorko rozumiem. I wiem jaka to radosc. Moj syn, co prawda zaczal chodzic bardzo wczesnie ale za to bardzo dlugo nie mowil. Mial juz prawie 3 lata, za nami byly tabuny lekarzy, inne dzieci w jego wieku wierszyki klepaly a on...jak taka niemota, ani slowa. I ktoregos dnia, rano, po obudzeniu po prostu zaczal mowic - pelnymi zdaniami, normalnie (nie wymawial tylko gloski R). Pamietam jak ryczalam i do dzisiaj nie wiem dlaczego tak pozno zaczal mowic i jakim cudem zaczal mowic zdaniami od razu :D Prostymi bo prostymi ale zdaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikodna
Mój z mową na razie też na bakier, ale jeszcze trochę czasu ma, ale już powoli drżą nad nami schematy rozwojowe, które mówią, że dziecko półtoraroczne powinno już wymawiać sporo słów, a u nas na razie cisza, coś tam mówi, ale po swojemu raczej,żadnego konkretu nie słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×