Dlaczego tak sie stalo? Odkad jestem w zwiazku wpadam w coraz wieksze kompleksy

Jak pewnie kazda z nas zawsze mialam jakies kompleksy jednak nie przycmiewaly mi one calego swiata. Zawsze mialam duze powodzenie wsrod plci przeciwnej i nie zamartwialam sie tak bardzo swoim wygladem. Wszystko sie zmienilo od kiedy jestem w zwiazku. Nie przypominam sobie aby kiedykolwiek moj facet dal mi do zrozumienia, ze jest ze mna cos nie tak jednak ja sie coraz bardziej pograzam... Prawie wszystko przestaje mi sie we mnie podobac. Bardzo unikam przygladania sie sobie w lustrze gdyz odpycha mnie moj wyglad. Zawsze sie skupiam na swoich mankamentach. Kiedy spotykam jakies atrakcyjne kobiety jest mi strasznie smutno bo czuje sie brzydka, szara i nijaka. Dodatkowo przygnebia mnie fakt, ze troche mi sie przytylo. Marzy mi sie super szczuply wyglad ale nie jestem w stanie z tym nic zrobic. Po prostu poddaje sie i rozkladam rece. Wczesniej nie przywiazywalam az tak szczegolnej uwagi do wygladu. Teraz przycmiewa mi on caly swiat :(

ja odkad jestem w zwiazku schudlam ale moja samoocena tez jest ponizej zera i wiesz co??tez ostatnio mialam dac taki temat

nie znam, bo sama nigdy nie stosowałam, ale czy zaczęłaś może brać tabletki antykoncepcyjne? podobno mają od groma skutków ubocznych, może i coś na kształt depresji się do nich zalicza?

i tez sie sobie niepodobam i wogole...i tez zawsze mialam powodzenie i dalej mamale nieumiem sie sobie podobac 156/44 kg a wydaje mi sie ze jestem tlusta caly czas sie odchudzam ciagle zmieniam fryzury i nic....dalej ponizej zera

ja sie niezabezpieczam naprzyklad a i tak tak jest

dziwne - ja wlasnie w zwiazku sie wyzbylam wzelkich kompleksow

To prawda biore tabletki hormonalne mimo to nie jestem pewna czy aby to na pewno jest powod mojego depresyjnego stanu. Kilka lat temu rowniez przyjmowalam te same tabletki na uregulowanie cyklu miesiaczkowego i wcale sie nie czulam tak zle. Przy wzroscie 167 waze aktualnie 54-56 kg (wczesniej wazylam 50) i czuje sie jak prosiak :O