Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nenefer

sama w ciązy

Polecane posty

Gość nenefer

Witaj, mam taki problem, otóż facet mnie zostawił w ciąży jestem w 4 miesiącu, po 6 latach związku, chciał tego dziecka było planowane, cieszył się bardziej ode mnie,niestety jak zaczął brzuszek rosnąć coś zaczeło się psuć miedzy nami, weszła rutyna i nuda w związek, często miewam handre i jestem płaczliwa i to powinno być zrozumiałe, stwierdził ze już nie jest między nami tak jak kiedyś i już nie będzie, i z jego strony uczucie się wypaliło, nie jestem już pociągająca, ale dzieckiem się chce zajmować jak twierdzi, i problem jest taki iż jego rodzice kupili mieszkanie, i zaproponowali bym zamieszkała w nim do urodzenia dziecka i po porodzie do czasu aż dziecko podrosło, ja nie mam warunków bo mieszkam w hotelu robotniczym w małym pokoiku gdzie łazienka jest wspólna z innymi lokatorami, nie ma kuchni i ogólnie kiepsko, on jest tez za tym bym zamieszkała w mieszkaniu u nich sama, wiem że nie będziemy już razem, on teraz imprezuje i szuka nowych wrażeń-nowej kobiety bez zobowiązań, chcę go podać o alimenty i chcę by dziecko miało moje nazwisko i w tym przypadku nie wiem czy powinnam skorzystać z pomocy, na moja rodzinę nie mam co liczyć, nie ma u nich warunków też bo jest ciasno i finansowo sobie nie poradze, jego rodzice są za mną i bardzo mnie lubią chcą mi pomóc, poradzcie czy powinnam zamieszkać w tym mieszkaniu, czy odciąć się od nich i samej jakoś sobie poradzić,choć będzie ciężko, jestem w kropce i nie wiem co mam zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrrrrrrr
Skorzystaj z propozycji-nie odcinaj się od nich bo to dziadkowie twojego dziecka, ale też wyraźnie zaznacz,że i tak od ich syna alimentów będziesz się domagać. Mam nadzieję,że kiedyś nie będą ci chcieli dziecka odebrać ze względu,że np. nie masz środków do życia czy warunków....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myslę, że jeśli
przyszli dziadkowie sa pozytywnie nastawieni to powinnaś zamieszkac w tym mieszkaniu, bo pewnie jeszcze Ci będa pomagać, a on powinien płacić alimenty, może sam dobrowolnie się zgodzi bez łażenia po sądach. Zreszta jesli jego rodzice są tacy mili to pewnie sami mu to uświadomią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nenefer
on nie pracuje, jakoś słabo się stara by znaleść tą prace, bo juz od ponad pol roku jest bez pracy, więc alimety to sondownie bede musiała ustalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze i mysle
propozycje przyjmij jak najbardziej, postaraj sie jednak zeby Ciebie i dziecko zameldowali, bo w przeciwnym razie beda Cie mogli w kazdej chwili wyrzucic. Po porodzie on musi w USC uznac dziecko, potem napisz wniosek do sądu o alimenty, jesli on nie bedzie w stanie ich placic - wyplaci fundusz alimentacyjny. Skup sie na tym zeby zapewnic dziecku bezpieczenstwo, a wszystko sie jakos ulozy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myslę, że jeśli
jak rodzice mu mogli kupic mieszkanie to na alimenty też mu dadza, albo sami ci będą dawać tą kasę, a do sądu to dopiero jakby przestali cokolwiek płacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nenefer
Własnie, wszystko spoczywa na jego rodzicach a on umywa ręce mimo tego ze jets juz przed 30stką, chciała bym zeby poczuł sie odpowiedialny za to dziecko, ludzi naprawde poznaje sie przez całe życie, teraz sie dziwie kochałam i chyba nie widziałam jego prawdziwego ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myslę, że jeśli
wiem, że to głupio zabrzmi, ale w takiej sytuacji to powinnas skakać ze szczęściach, że on ma takich fajnych rodziców którzy chca pomóc i stac ich na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×