Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mikolkajka

kiedy facet "zaczepia" , ciagle zagaduje kobietę

Polecane posty

Gość mikolkajka

[zły]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze ma ochote
cie przeleciec, albo ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolkajka
jak w temacie. Dzis zastanawialam sie nawet czy zagaduje bo mnie lubi czy moze robi ze mnie idiotke heh kiepska ze mnie znawczyni facetow:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kompleksy jakieś masz? I zależy w jaki sposób Cię "zaczepia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolkajka
ee kompleksow nie mam. Ot zastanawia mnie fakt tych zaczepek i tyle. nie powiem milo mi kiedy go widze , dobrze nam sie rozmawia. I chyba czasem oboje "podgadujemy " siebie nawzajem ale jakos zadne z nas nie chce pojsc dalej a ja jestem z tych konserwatywnych co to uwazaja ze do niego nalezy pierwszy krok... i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc czym się martwisz? Jeśli nawet nie jest zainteresowany "bliższą" znajomością, być może po prostu Cię lubi....Nic na siłę. Wszystko przyjdzie w swoim czasie. Chociaż, jeśli on Ci się podoba, nie czekaj, aż on wykona ten pierwszy krok, bo możesz coś fajnego przegapić. Jest równouprawnienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolkajka
jasne latwo sie mowi gorzej kiedy trzeba wykonac. nie zrobie pierwszego kroku bo boje sie ze ywjde na kretyke bo co bedzie jesli on faktycznie nie jest zainteresowany tylko mnie troche lubi i stara sie byc mily;;; echhhhh wygadalam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalne obawy. Musisz wiedzieć, że on też o tym myśli. Też się zastanawia, czy coś z tego może wyjść. Najważniejsze, że okazuje Ci zainteresowanie. Reszta przyjdzie z czasem. Chyba, że oczekujesz, że zapyta, czy chcesz z nim chodzić :) Ale tak już się chyba nie robi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolkajka
nie , chodzic nie bedziemy bo jestesmy juz starzy oboje:) Wyroslismy z takich randek. Ale ja jakos nadal nie mam odwagi powiedzic wprost chodz na kawę bo to glupio brzmi wiec czekam , czekam i wiem ze moge sie nie doczekac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam:P Sądziłem, że jesteś nastolatką:D Bez urazy oczywiście. Po prostu masz nadal takie same dylematy dotyczące facetów, jak w młodości:D To całkiem urocze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolkajka
tak nawet bardzo :) tylko okazuje sie niepraktyczne w zyciu. bo nagle okazuje sie ze jest ktos na kim mi zalezy i serce podpowiada tak a rozum robi swoje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie spróbuj mojego sposobu, który nazwałem "Pierwsza randka nie powinna być randką":D Wybierz się gdzieś ze znajomymi i zwyczajnie go zaproś. Oboje będziecie swobodniejsi, a i "niezręcznej ciszy" nie będzie:) U nie to zawsze działa. Po udanym wieczorze możecie wybrać się na krótki spacer, a reszta sama się ułoży;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolkajka
sluchaj lomu ty jestes facetem? wiec powiedz mi czy w oczach faceta mozna wyczytac "cos' To cos , wiesz o czym mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem facetem, więc nie wiem, czy można w oczach innych facetów wyczytać "to coś":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kpfdkpkpk
ok Lomu - to ja sie podłączę na chwilę i skorzystam z okazji, że jesteś facetem - jak facet zaczepia mnie , zagaduje, uśmiecha i takie tam (mało się znamy ) to mogę uważac że szuka kontaktu i sie mną interesuje? Jak to z wami jest? Co np. ty robisz jak podoba ci się jakaś dziewczyna, którą tylko widujesz czasami-jak szukasz kontaktu? Qrde taki fajny ten facet a ja jakoś nie wiem czy dać krok do przodu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kpfdkpkpk
chyba pokażę mu cyce, myślisz że to dobry pomysł? mam 80 C, moze być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaah
podłączam się do pytania skierowanego do lomu :D :D Czy np jeżeli facetowi podoba sie dziewczyna to bywa czasem tak,że nie robi czegoś w tym kierunku?? no uśmiecha się,np chcial zagadać a przy kolejnych ''spotkaniach'' przypadkowych nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Lomu
Lomu poszedł zrobić kupę, wróci za 2 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mnie osaczyłyście...A ja taki nieśmiały jestem:P A tak całkiem serio... Oczywiście, że wykazuję większe zainteresowanie, niż innymi.... Przede wszystkim jestem dużo bardziej uprzejmy dla "Niej". I w dupie mam, co myślą koledzy... Wysyłam smsy, ale nie naciskam na "Nią. Czasem zadzwonię, żeby zapytać "co tam" itd....Pierdoły. Chociaż do swojej ostatniej dziewczyny o drugiej w nocy zadzwoniłem i zapytałem, czy ma ochotę na spacer;P Mieszkała ok 3km ode mnie, więc szybko u niej byłem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaah
ok,czekam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaah
lomu a ustosunkujesz się do mojej wypowiedzi??? :) pytania znaczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bywa tak, że dziewczyna nas zwyczajnie onieśmiela i tyle:) W takich przypadkach podobni, jak Wy czekamy, aż druga strona "zacznie" :) Dla tego nigdy z nikim nie flirtuję....Nigdy nie wiadomo, co myśleć. Ja lubię jasne sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaah
no ale skąd ja niby mam wiedzieć,że się mu spodobam??tak hipotetycznie...przecież wyjdę na jakąś nachalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaah
halo halo upełe! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To działa w obie strony:) Ani kobieta, ani mężczyzna nie wie, co myśli ta druga osoba.... Stąd biorą się niedomówienia i obawy....Ty boisz się, że wyjdziesz na "nachalną", a facet boi się zbłaźnić, w razie, gdybyś mu powiedziała "nie".....Ten strach przed odmową jest tak silny, że większość facetów wolałaby spędzić 12 rund z Tysonem i dać się nokautować co chwilę, niż podejść do dziewczyny, nie wiedząc, co ona o nim myśli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaah
dziękuję za odpowiedź ;) właśnie o to chodzi...spotykamy się raz na 2 tygodnie,przelotnie... raz do mnie zagadał,usmiechal się,spogladal,później spotkalismy sie w tym samym miejscu kolejne 3 razy(tylko tam go spotykam) to już nic..patrzał się,ale nic..więc sama nie wiem,czuję taką chemię,ale nie wiem czy on czuje to samo i to jest najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaah
łeee ale offermy z was :O cioty i frajerzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaah
raz mi kupił pączka i kawe to czułam że sie zesrom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×