Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość --zmęczona mamuśka--

ODZWYCZAJANIE od RĄCZEK--pomocy!!!

Polecane posty

Gość --zmęczona mamuśka--

Jak odzwyczaić niemowlę 6cio miesięczne od noszenia na rękach. Czy metoda --niech się wypłacze-- jest dobra? Robiła tak któraś?? Serce się kraje jak maluch tak płacze, ale już nie wyrabiam!!Nic się nie da zrobić, zjeść, umyć, rozwiesić pranie, bo tylko rączki są dobre!!Pomóżcie mamusie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grejs keli
chciałabym ci pomóc ale nie wiem jak. ja nie przyzwyczajałam do noszenia na rękach. oczywiście tuliłam i przytulałam ale tyle by nie miał problemu z leżeniem w łóżeczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abc ddef
Jak odkładarz do lożeczka pogląskaj pokolysaj ręką czy to tam dziecko lubi ale nie wyciągaj. Wyjdź nawet jak dziecko płacze i wróć po chwili powtórz to co przedtem i znowu wyjdź nawet jak płacze w końcu się odzwyczai ale będzie ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość --zmęczona mamuśka--
bardzo, bardzo ciężko jest :( płacze, zanosi się.... Tak mi jego żal..... ale już nie wyrabiam..... boje się, że mu zaszkodzę---będsie się czuł opuszczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abc ddef
Nie będzie bo będzie wiedział że przyjdziesz tylko nie będziesz go nosić. Wiem że trudno znieść jak płacze ale... Czasem po prostu tak trzeba. I tylko konsekwencją coś pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość --zmęczona mamuśka--
proszę napiszcie coś jeszcze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grejs keli
musisz do niego dużo mówić. np wieszasz pranie on leży czy w łóżeczku czy na podłodze a ty cały czas opowiadasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izusiowa Mama
A daj spokój, zaraz sam wyrośnie i tyle będziesz miała z noszenia. Dwulatki raczej nie chcą być noszone. Ja moją córkę odzwyczajałam po roczku, kiedy sama umiała stawać w łóżeczku, wiercić sie w nim i tak dalej. A i tak co zapłaczę, przychodzę przytulam uspokajam, kładę głaskam i tak na okrągło, nawet po 5 lub 6 razy bo sama zasypia godzinę, więc troszkę się nachodzę. Jednak odkąd chodzi nie chce być na rękach. Usypia sama, chcę czasem by ktoś ją przytulił. Nie słuchaj o tym gadaniu, że przyzwyczajasz. Jak mały potrzebuje twojej bliskości to mu ja daj. Przecież on dopiero ma pół roku. Nie umie się pobawić niczym dłużej, na niczym skupić uwagi, a tym bardziej zająć się sobą. Czuje się przy tobie bezpiecznie. Kiedyś zatęsknisz za tym przytulaniem. Potem po prostu będzie "mamo ale siara" i tyle. Dziecko z wszystkiego wyrasta samo. Moja dopiero miesiąc temu przestała zasypiać na dźwięk inhalatora. każdy mi głowę suszył a ona wyrosła i tyle. I od teraz czekam, spokojnie aż moje dziecko wyrośnie. Czasem jak mam wielki stres, to idę do mojej mamy i ona mnie przytuli i pogłaska a mam 31 lat i to jest fajne, bo czuje się bezpiecznie i nadal wiem, ze dla kogos jestem dzieckiem i zawsze nim będę. Mama niczego mi nie zabraniała, nie oduczała mnie. I co jestem normalna, jestem kobietą zaradną i pewną siebie. Tresura uważam jest zbędna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość --zmęczona mamuśka--
--ja też wymiękam, bo nie moge patrzeć jak tak płacze, ale mąż jest nieugięty i jeszcze mi się obrywa, że rozpieszczam-- ciężko mi, gdy mały płacze, a mąż wrzeszczy, że to moja wina, bo jak on chciał oduczyć to ja polazłam i wyciągnęłam z łózka zanoszące się od płaczu 2 miesięczne wtedy niemowlę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×