Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamuśka Sofii

Od października mam dostać umowę o pracę a chyba jestemw ciąży..

Polecane posty

Gość mamuśka Sofii

Tak jak w temacie,Od 6 miesięcy pracuje na umowę zlecenie ale od października mam już dostać umowę o pracę na czas określony, myślę że da mi na minimum 2 lata, Prawdopodobnie jestem w ciąży bo od tygodnia czekam na @ a jej nie ma. bardzo bym się cieszyła, testu na razie nie chcę robić bo to chyba jeszcze jest za wcześnie a po drugie nie chcę się nakręcać, jak na razie oczekuję @ ale co jak się okaże że jestem w ciąży? Czy jak podpiszę tę umowę może szef mnie zwolnić? Czy będę chroniona aż do końca ciąży? i czy będę miała prawo do zasiłku bo gdzieś wyczytałam że macierzyńskie przysługuje po przepracowanych 6 miesiącach. Ja tyle mam ale na umowę zleceni i nie wiem czy to się będzie liczyło. Kiedyś pracowałam przeszło rok na umowę o pracę ale te pół roku chyba musi być u tego samego pracodawcy by przysługiwało macierzyńskie, jak to z tym wszystkim jest??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkasz w Polsce? Moim zdaniem nie musisz mu mówić, siedź cichutko i ani mru mru, pamietaj jednak, choc tez moge sie mylic, ze może Cie zwolnic z byle powodu, lub ze tez ma za duzo ludzi, a prawda bedzie taka, ze po prostu jestes w ciazy. Nie wiem jak w PL, czy tam kobiety ciezarne chronione są, bo z tego co wiem, to licho na to patrzą:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka Sofii
No mieszkam w Pl. I z tego co wiem to wszyscy mówią że ciężarnej zwolnić nie można, ale nie wiem jak to by było w mojej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grejs keli
jeżeli już podpiszesz umowę to nie ma prawa cie zwolnić, jestes chroniona i nie musisz informowac o ciazy ale jesli powiesz szefowi wczesniej no to raczej nie da ci umowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli mieszkasz w UK wiedz, że tu tylko kontrakt Cie ratuje. Poza tym musisz miec przepracowany rok czasu ciągłego, żeby dostac jakieś benefity czy macierzyńskie. Agencja może Cie zwolnic bez względu na to czy w ciazy jestes czy tez nie. Kiedys sama mialam o to sprawe i tez bylam pewna, ze agencja nie moze... Żeby dostać maicerzynskie musisz pracować od samego poczatku ciazy do 6 miesiaca, a dokladniej, musisz miec przepracowane 6miesiecy przed 15 tygodniem rozwiazania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka Sofii
Tzn że jak o ciąży powiem już po podpisaniu umowy to szef już mnie zwolnić nie będzie mógł, do lekarz jak co to i tak wybiorę się dopiero w październiku. Czyli jak będę podpisywała umowę to i tak na 100 nie będę pewna czy jestem w ciąży. Jak na razie żadnych innych objawów nie mam ale przeczuwam ze jestem w ciąży, może dlatego że bardzo bym chciała być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27
nie rozumiem jednego - spóźnia ci się tydzień i na co ty czekasz z testem? już dawno powinien wyjść - mi wyszedl dwa dni przed @ - już byś wiedziała, brała witaminy i dbała o siebie a tak to albo niedbasz albo dbasz bo po cichu liczysz że jesteś i jak się okaże że nie to ci będzie mega smutno i żal - a z pracodawcą to nie mów mu - podpisz umowe i jesteś bezpieczna - potem może się już dowiedzieć i tak niemoże nic zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka Sofii
To nie jest tak ze nie dbam o siebie, bo dbam podwójnie, dobrze się odżywiam, kwas foliowy biorę już dawno a teraz zaczęłam brać również witaminy mimo iż nie jestem pewna na 100% czy jestem w ciąży. Dzisiaj kupię test i zrobię a szefowi nic nie powiem bo na 100% by mi nie dał wtedy umowy. Muszę wytrzymać te 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka Sofii
No i teścik wyszedł pozytywnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słonik z wąsami ....
gratuluję i dbaj o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka Sofii
No pewnie teraz muszę dbać już o moje trzy skarbki: mężusia córunię i maleńką fasoleczkę.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27
gratuluje - teraz przynajmniej masz pewność!! a do października nie daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka Sofii
A powiedzcie mi jeszcze czy mogę tak na własna rękę brać luteinę na podtrzymanie już teraz bo do lekarza pójdę dopiero za 3 tyg. wiec nie wiem, jak byłam z pierwszą córcia w ciąży to przez cała ciążę musiałam brać luteinę, nie wiem czy czekać do wizyty czy lepiej będzie jak zacznę ja brać już teraz i czy może to czymś grozić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka Sofii
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lekarza idz juz bo
nie dostaniesz becikowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie ma tego przepisu
o opiece od 10 tyg do becikowego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka Sofii
Niby dlaczego bym miała nie dostać?? Przecież znieśli ten przepis że kobieta w ciąży musi zgłosić się do lekarza do 10 tyg. A z reszta ja jak na razie mam koniec 4 tyg więc jak za 3 tyg pójdę to i tak się zmieszczę w pierwszej dziesiątce. Tylko chciałabym wiedzieć czy mogę zaszkodzić tą luteina jak jej nie mam zleconej przez lekarza bo dwa opakowania zostały mi po pierwszej ciaży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdl;gfh
luteina nie zaszkodzi, sprawdź tylko termin ważności. jeśli podpiszesz umowę jesteś chroniona przez okres ciązy i urlopu macierzyńskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka Sofii
Dzięki wielki, choć i tak się boję reakcji szefa jak się dowie o ciąży. Na szczęście nie mam mdłości ani nie wymiotuję tylko czasami muszę szybko lecieć do kibelka z biegunką ale to tylko kilka razy za dzień wiec w pracy to nie podpada, a i bardzo mnie boli głowa i wiem że tak będzie bo przy pierwszej ciąży też tak miałam ale łykam paracetamol czasami p 2 tabletki a on nie jest groźny dla dziecka, więc myślę że dam rady jakoś do tego października a później jak się będę dobrze czuła to też mam zamiar pracować, nie mam zamiaru być niepotrzebnie na chorobowym. Mam pracę biurową więc nie muszę ciężko tyrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×