Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blackberry009

Pytanie do mam, których dzieci budzą się 1-2 razy w nocy.

Polecane posty

Gość blackberry009

Dziewczyny, moja córka ma 11 tygodni i nagle od kilku dni ustawiła sobie tryb dzień/noc - zasypia ok 19:00, potem domaga się karmienia ok 1:00 i 5:00. Nie budzi się przy tym do końca, jest nieprzytomna gdy je. Do tej pory gdy budziła się częściej, po jedzeniu podnosiłam ją do odbicia i zmieniałam pampersa więc się rozbudzała i musiałam ją ponownie usypiać. Właśnie skończyłam czytać ten "sławny" "Język niemowląt" i tam było napisane, że w nocy nie trzeba podnosić dziecka do odbicia (podobno nie łyka tak powietrza gdy śpi), ani nawet zmieniać pieluszki. Jak wy postępujecie? Rozbudzacie dzieciaczki, podnosicie, przebieracie? Czy od 19:00 do 5:00 to nie za długo w jednej pieluszce??? Dzisiaj przetestowałam tą metodę, nie budziłam małej tylko po jedzeniu położyłam na boczek. Ona zasnęła od razu, ale ja nie - bo się bałam cały czas że się zakrztusi... Już sama nie wiem, podzielcie się swoimi metodami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi-
ja nie odbijałam w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi-
a no i nie zmieniałam pieluszki od jakiegoś czasu - chyba już właśnie od ok 3 miesięcy spała całą noc w jednej. Chyba, że była sytuacja, że słyszałam, że była kupa przy jedzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn nie ulewał, więc nie trzymałam do odbijania ani w dzień ani w nocy. Jeśli chodzi o pieluszkę, jeśli nie było kupy, nie zmieniałam. Syn przesypiał odkąd skończył 4tyg. całą noc tzn. od 19 do około 5-6rano i specjalnie Go nie wybudzłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackberry009
A więc to jednak działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokonana przez życie
mój ma 3,5 roku i dalej sa 2 pobudki. Przyzwyczaiłam się he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larysa26
ja pierdziele Minia85 to nie do wiary aż ,że twój synek spał tyle godzin jako taki maluszek!!szok!od 19.00 do 5 rano miałaś życie dla siebie,a mojama 9 m-cy i ja wciąż mogę tylko pomarzyć o tym co ty piszesz.Take matki jak ty,to nawet chyba nie wiedzą kiedy dzieci odchowały.Moja mama mówi,że ja taka byłam .Pozdzdroscić Minia,pozazdrościć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
larysa26 sielanka była do 6miesiąca, wtedy coś synkowi się pozmieniało i miesiąc wstawał po 5-6razy nawet. Teraz ma prawie 9 i przesypia większość nocy. Z kolei w dzień nie śpi prawie wcale. Jak zaczął przesypiać noce, przestał w dzień 1-2 drzemki po 15-30minut czasami się zdarzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larysa26
Minia85 no widzisz, a u nas mała miała kolki do 6 miesięcy, a teraz jesteśmy na etapie zębów, ma narazie 2 dolne..ja już z mężem ciągle zadaje sobie pytanie czy nastanie czas,że my się wyśpimy albo,że choć trochę czasu dla siebie będziemy mieli.Kochamy małą nad życie,ale jest naprawdę ciężkim dzieckiem...te dolegliwości niemowlęce to masakra,nie wspomnę o ulewaniu(wciąż na nutritonie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiście mam chyba bezproblemowy egzemplarz :) wolę wyspać się w nocy. Mówią, że drugie jest przeciwieństwem pierwszego, więc nie będzie tak kolorowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha ha ale jaja
moj w dzien nir spi wcale, ma mikro drzemki co 3h po 15min. w nocy budzi sie 4razy. ma niecale 3iesiace. a o 5 juz jest obudzony calkowicie:P kolek nie ma, ot po prostu taki typ:P za tata bo mama to spioch straszny hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha ha ale jaja
sorry za literowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łyk-ns
moja ma 11 tygodni i w nocy budzi sie co 1. 5 godziny:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łyk-ns
za każdym razem czekam aż jej sie odbije i raz zmieniam pieluche. O 24.00 bo śpi od 18.00 do 6.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
o 1 to bym sprawdziła, czy nie trzeba zmienić pieluchy, ale ja też w nocy nie odbijam (chyba, że się dużo napije, ale wtedy widzę, że zamiast zasnąć jest niespokojna) i nie przebieram - moja mała jest starsza, ale ma mniej więcej taki sam rytm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27
ja też nie zmieniałam pieluchy - jak nie jest wielgachna i przesikana to po co - do odbicia trzymałam ale mały i tak sie nie budził a potem przestałam - a i karmiłam małego kładąc go na mojej poduszce uniesionej do góry troche - to też dawało to że mały się nie rozbudzał - a i mój ma 11 m-cy i tez zasypia koło 19 budzi się 6 nieraz koło 7 rano - w nocy już nie je ale kręci się czasem ale to chyba zęby..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×