Koniec związku a ona już ma inne w dodatku lepszego

Rozstaliśmy się po prawie 7 latach, kawał czasu, była zdrada z jej strony, z mojej strony byłem też nie fair ale nie zdradziłem.Wielkie powroty i w końcu siadło to.Co najgorsze odeszła do faceta który zawsze na nią leciał a jej też się podobał tylko mi tego nigdy nie mówiła a raczej starała się ukryć.Miesiąc po rozstaniu ona z nim już mieszka, facet ma firmę, dom i dużo pieniędzy a ona to dostała od tak sobie tylko temu że się w niej zakochał.Pomaga mu w firmie, wozi się super samochodami a ja nie mam nic :( Nie chodzi o te materialne sprawy ale boli mnie że ją po tych wszystkich latach los potraktował tak dobrze, dał jej faceta który ją pokochał, dał jej te wszystkie inne rzeczy a ja nie mam nic, nie mam pracy, nie mam pieniędzy na własną firmę, robię zaocznie liceum :( No po prostu mam dość wszystkiego :(

Po co ci kobieta jak nic nie masz? Tez bym od ciebie uciekala, bo wolalabym byc sama niz z nieudacznikiem ktory nawet pracy nie ma

pracy nie ma przez rzad ;) ja to rozumiem z tym ze w moim przypadku laska wybrala chyba wlasnie "gorszego" ode mnie ale ja tez zostalem z niczym a oni sa razem

to coś ty robił zamiast się uczyć, że dopiero robisz LICEUM???? :O nic dziwnego, że laska od ciebie zwiała, kto by chciał być z taką niedorajdą :O ani wykształcenia, ani zawodu, ani pracy, ani kasy, żadnych zainteresowań... nic!!!

Dlaczego uważasz, ze nowy facet byłej jest lepszy? Bo ma kasę? Mój były tez miał kasę, ale go zostawilam bo był ta kasą wręcz zafascynowany i nie dało się z nim zyć. Po rozstaniu przez jakiś czas jest cięzko, ale to nie powód żeby uważać się za koghoś gorszego tylko dlatego, ze nie masz firmy. Ja tez nie mam, bo nie chciałam się szarpać o kasę przy rozwodzie. Żyję biedniej, ale szczęśliwiej.

Od razu nieudacznik jestem bez pasji i tak dalej..Skończyłem szkoły, mam zawód ale nie robiłem matury po prostu.Pasje mam i to taką że utrzymuję się właśnie z niej a więc robię co lubię i jeszcze mi za to płacą, starcza na wydatki i jest dobrze.Nie jestem frajerem i tak dalej.

to co robisz wypłakując się na forum, zazdrość przez Ciebie przemawia. Skoro życzysz jej dobrze, to ciesz się jej szcześciem i szukaj swojego...