Mój facet nienawidzi gdy jestem smutna, zła, lub mam focha, dlaczego? Każdy ma

czasem zły dzień, a ja mam być cały czas zadowolona, uśmiechnięta od ucha do ucha, nie mogę być smutna bo zaraz ma focha na mnie:o przecież każdy człowiek ma czasem zły dzień, chce wyciszenia i nie ma ochoty na śmiechy. To nie jest tak że ciągle mi sie to zdarza, ale bywa:o a on zaraz wielce obrażony.

Masz focha , jesteś zła , smutna często ? Często nie dziw się ! Może jest przyczyną takiego stanu ? Wtedy zmieniasz faceta !

a często ryczysz ? :P

Żal ! Nie ciągle , ale bywa ! Trudno mu się dziwić. Każdorazowo widzi kobiete w takim stanie. Z drugiej strony to świadczy również o nim !

widac super sie dobraliscie... tylko na dobre a jak jest zle... to on sie dupa odwraca... tiaaa

ja pierdziele jak facet moze wgl nienawidzić za cos ukochana osobe :D juz nie mowie o tym by wspierac i wyciagac z tego złego nastroju : ) lepiej zmien faceta bo zle sie dobraliscie

nie ryczę wogóle przy nim, i jak już napisałam że nie zdarza się często taki dzień, więc nie powinien się obrazac

skoro Ty masz focha, a on jest obrażony, to w czym problem? Idealnie współgracie

jak jest mi smutno to bije mnie penisem po czole:( jestem już zmęczona tym.

marny podszyw:o

Lucy Windsor ty jak już coś palniesz :o

nich kupi gumową lalę ona zawsze będzie w tym samym nastroju idiota nie facet

nasz związek poza tym problemem, jest naprawdę udany. Więc nie wiem jak mam to rozwiązać, nie chce go zostawiać, ale jak postępować w tej sytuacji?

a com twoj facet to typ amerykanina - wiecznie chodzi z rozdziawiona geba i usmiechem od ucha do ucha?

ie miesiace to ja non stop jestem smutna i zla, chyba mam jakas depresje, on jest na mnie zly lub obrazony, albo ma to gdzies

no właśnie on może mieć zły humor, gorszy dzień. Ale ja nie:o to jest chore moim zdaniem

moja już się gniewa od 6 dni za jakąś bzdurę i końca fochów nie widać...

odkąd jesteśmy razem nigdy nie urządziłam żadnej szopki, typu gniewanie się i nie odzywanie przez kilka dni, praktycznie nie mieliśmy poważnej kłótni, jestem osoba spokojna, nie czepiam się o bzdury, poprostu czasem w pracy coś nie pójdzie, bywa że źle się czuje i potrzebuje chwili spokoju, wtedy widzę jak mu już coś nie pasuje, i jest obrażony:(

eh nie rozumiem jego zachowania

Byc moze on mysli, ze prawdziwa przyczyna twojego zlego nastroju tkwi w czyms innym. np zle czujesz sie w jego towarzystwie itd itp generalnie chodzi mi o to, ze moze to wynika z jego kompleksow i niskiej samooceny.

przeczytaj książkę kobiety są z wenus mężczyźni z marsa. Tam jest to wszystko pieknie opisane. To smutna ale prawdziwe! Facecic są tak skonstruowani że oczekują od swojej kobiety że bedzie trsyakć energią i będzie się zawsze uśmiechac. Jak czytalam ta ksiązke to mialam ochote ja podrzec ale w gruncie rzeczy skoro ktos to opisal.... Zaraz mnie tu zbluzgają :D

Facet, gdy widzi babkę smutną czuje się jak w potrzasku. Nie wiem jak ją ugryźć i rozgryźć. wiadomo, że każdy facet zaraz by służył radą albo ZROBIŁ coś, żeby jej się polepszyło. A jeśli Tobie się nie polepsza, to on wpada w doła z frustracji, że jego męskie sposoby nie działają na Twoje depresyjne stany.

Też tak mam tylko że już z moimi humorkami nie mogę się powstrzymać nie wiem co mam robić on się coraz bardziej wścieka na mnie, próbuje się zmienić nic mi to nie pomaga nie dawno straciłam przyjaciółkę... Koleżanka mi powiedziała że mogłam się zmienić przez utratę przyjaciółki, że brak mi bliskości i wygłupiania się itd. No ale nie wiem co mam zrobić by NIE WŚCIEKAŁ SIĘ NA MNIE za to że mam humorki raz jest mi źle, raz dobrze.... Wkurzam ludzi jak to inni mówią mi ale trudno.... Muszę się pogodzić pomóżcie mi tylko z tymi Humorkami co ja mam zrobić ?

"Humorki", nie umiesz nazwać inaczej swoich emocji? Jak ma być dobrze, jak ludzie nie potrafią nazywać swoich emocji i odczuć.

Basia13911 jestes ociezala umyslowo? Temat sprzed 3 lat:D

Basia13911 jestes ociezala umyslowo? Temat sprzed 3 lat:D

No i co z tego, że sprzed 3 lat?? Po co zaczynać drugi taki sam temat??

bo baba odpisala na temat, a tych ludzi juz od dawna tu nie ma nie ma i nie odpowiedza:D

fochy to może mieć kilkuletnie dziecko a nie dorosła kobieta. wracaj do przedszkola

Zauważ, że Basia odnalazła ten temat, bo SAMA PROSI o poradę! a nie radzi osobie sprzed wieku :P