Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość figaaaaa

Do osob, ktore zdradzily

Polecane posty

Gość uououu
podobno "dla dobra dzieci".Tak,ładne mi dobro,udawany teatr.Jakby dzieci byly tak glupie i nie dostrzegały tego co sie wokól dzieje..to juz czasem rozwód lepszy. Podobno takze to dla dobra zdradzanej osoby,bo czego oczy nie widza tego sercu nie żal.No bo przeciez ja kocham a ta zdrada to taka tam odskocznia..takie małe nic.Że nie warto nawet wspominać...no,ciekawe tylko jakby druga osoba myslala podobnie to czy zdrajca by sie tak cieszył..chociaz kto to wie? a nuż by sie ucieszył,ze jednak trafił swój na swego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uououu
hmm temperament temperamentem,ja mam wysokie libido raczej,bo potrzebuje sie czesto ee no tego..wiadomo :D ale to nie zmienia mojego ogolnego podejscia,nie czulabym ochoty z kims obcym....balabym sie i brzydziła..chocby nie wiem jak przystojny by on nie był...nie i tyle. ale nie chcialabym,zeby mój facet określał mnie jako "fajna dupa,towar,suczka" "dała mi dupy " "ale fajna do zaruchania, bym przerżnął.." rozumiesz o co chodzi? dla mnie to brak szacunku i o taka wulgranosc mi chodzi,nie o forme seksu,czy ostry czy nie... wlasnie dlatego tez sie boje,ze Wy odzielacie seks od uczuc..czego ja np. nie rozumiem.Nie brzydzicie sie? Nie czujecie roznicy miedzy takim seksem a takim? Naprawde nie da sie bez niego wytrzymac? no i jak odroznic porzadnego od tego mniej? ktory udaje a który nie... ja troche nad tym myslalam,i wywnioskowalam np. ze zlym sygnalem jest jak facet klamie ze nie oglada pornoli a okazuje sie ze to robi..bo skoro oklamal w tym przypadku to z seksem mogloby byc podobnie. Balabym sie jego wyjazdow gdzies tam beze mnie - czy aby wytrzyma,czy potrafi pohamowac poped..tego gdybym po ciąży nie mogła,albo gdybym juz byla starsza i brzydsza...kobieta zdradza przewaznie jak sie czuje zaniedbywana,co widać zresztą choćby po tym topiku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uououu
..a mezczyznie wystarczy okazja ;/ przykro by mi bylo,gdyby ogladal sie z pozadaniem na inne..bo ja bym tego nie robila,dla mnie nie istnieliby inni. chcialabym byc tą jedyna dla niego.... co jeszcze... aha,zastanawiam sie jak faceci odnosza się do czekania na dziewczynę...czy nie sprawia im to problemów,czy wtedy są bardziej skłonni do zdrady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogę wypowiadać się zza innych ale osobiście nie chodzę do łózka z kobietą, której chociażbym nie darzył sympatią więc imprezowe bzykanie w kiblu odpada. Właśnie z obrzydzenia i bezpieczeństwa. Co do pornoli, to każdy facet je ogląda a nie przyznają się do tego tylko dlatego, żeby nie wyjść na zboczeńców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uououu
aha,czyli dobrze,czyli to znaczy ze masz do siebie szacunek.No bo faceci potrafia gardzic puszczalskimi kobietami,a przeciez sami z nimi sie puszczają.Nieraz tak bywa i to też razi.... co do pornoli..kwestia sporna.Skąd wiesz ze kazdy ogląda? moze to generalizujesz tak samo jak zdrajcy,oni tez tłumaczą że muszą,bo taka ich natura. Ale co do przyznania to ja wolalabym zeby sie przyznał,a nie by udawal kogos kim nie jest,chcialabym w końcu by mi był najbliższy. Jesli naprawde kazdy by ogladal to bym sie nie przejmowala..co innego jak sa ci co tego nie robią,to by znaczylo ze wcale to nie jest potrzebne.. ja nie uznaje tego za zdrade ale troche przykro ze podnieca sie na inne..i to juz chore jak woli sie masturbowac przy nich niz spac z własną kobietą..jak uzależnia. A kobieta potem źle sie czuje...bo ona nie ma siły tyle co tamta,bo ona nie ma takiego biustu...zastanawia sie czy facet jej nie porównuje do tamtych.A on moze bardziej przedmiotowo traktowac seks,bo w koncu oglada papke bez uczuć,sztuczny teatr właśnie.Mnie ta sztuczność poraża...ten widoczny brak uczucia,takie mechaniczne tarło że tak powiem...aż przykro patrzeć. I oczywiscie zaspokajanie faceta,a kobieta to przedmiot w tych filmach. Szkoda że pornole powstały,ale jak już są no cóz...byleby faceta za bardzo nie pochłaniały i umiał to wszystko trzeźwo ocenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uououu
choć mysle ze jakby na to inaczej spojrzał,tak jak kobieta..to by już nie chciał. A odpowiesz na inne pytania czy Ci sie nie chce/nie masz czasu? :P glownie zalezy mi na tym jak rozpoznac....czy moze widzisz szczegolną róznice między swoim zachowaniem,a sposobem bycia kolegów,którzy zdradzają. Ja unikam imprezowiczów,takich zanadto beztroskich i towarzyskich,ale samo to nie wystarczy przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbpen
Pewnie, ze kazdy je oglada. Moj maz takze, i jakos specjalnie tego nie ukrywal. Odkad jestesmy razem, nie lubi ogladac ich sam :P I zawsze proponuje, zebym do niego dolaczyla i wtedy robi sie goraco. Ciesze sie ze nigdy sie z tym nie kryl. Do autorki... A co do zdrady.... Brzydze sie ludzmi, ktorzy zdradzaja! Nie interesuja mnie powody. Zakoncz jedno i wtedy wchodz w drugie. Ale widocznie nikt Cie nigdy nie zdradzil i nie wiesz jak to bardzo boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uououu
ee tam,ja sadze że nie ma co generalizowac :P a to jest coś czego nie wiadomo,bo to na tyle intymna sprawa,ze raczej przy kawie sie o tym nie rozmawia :P tylko wsrod najblizszych jesli już.Poza tym mój brat mówi że oglądał tylko pare ale go to nie podnieca,takie patrzenie na stosunek,a ja nie mam powodu mu nie wierzyć,bo to nie mój chłopak tylko najlepszy kumpel,z którym rozmawiałam nieraz o naprawde bardziej intymnych sprawach,nie ma tematów tabu i ja sama przyznawałam sie do róznych fantazji i to mozna uznać także za nawet obciachowe :P Wiec na 99% jestem pewna ze nie kłamie,a skoro juz on jeden tego nie robi to pewnie nie jest wyjątkiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uououu
co innego gdyby sie bał osmieszenia,ale ja jestem ostatnią osoba jakiej sie wstydzi do czegos przyznac :D i vice versa zresztą,także luzik jeśli o to chodzi.. a ogladanie pornoli moim zdaniem to nie obciach,akurat to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uououu
ech no i sobie poszli...wystraszyłam wszystkich 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyy@@@@
Szczerze? To ja ich nawet rozumiem dlaczego uciekli:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyy@@@@
Pieprzysz trochę jak potłuczona:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uououu
no może sie za bardzo rozpisałam :P ale w sumie to żartowałam z tą ucieczką,no bo jakby ktoś chciał pisać to mógłby ignorować moje wpisy i pisać na temat czyż nie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyy@@@@
Co racja,to racja:P Tak na marginesie,mój maż pornoli nie ogląda:)Nie ciągnie go do nich ale.....ja czasami lubię oglądnąć:)Nie oglądam w tajemnicy,albo cichaczem jak śpi,ale jak mam ochotę na oglądanie to oglądamy razem z mężem:)zazwyczaj kilka minut oglądania i mamy sex:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uououu
jaką masz pewność że tego nie robi? bo ja co do brata to napisałam,ale chyba w przypadku własnego faceta cięzko miec tak naprawde pewność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajacyna
"czulam sie zaniedbywana,, moj kolego sie mna zainteresowal " :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyy@@@@
Po prostu wiem,że nie ogląda:):)W ogóle go nie interesują;) Do niedawna nawet DVD nie mieliśmy,bo nie było nam potrzebne.Jak wraca z pracy,spędzamy ze sobą dużo czasu.Jego zainteresowania,to głównie sport,polityka i ważne wydarzenia.Taki po prostu jest i mogę napisać śmiało,że na 100%pornoli nie ogląda.Mamy jeden film porno,który kupił z jakąś gazetą,po moich bardzo długich prośbach:D:D Czasami go oglądamy,ale tylko z mojej inicjatywy i nigdy nie oglądnęliśmy go do końca:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyy@@@@
Często późnym wieczorem włączam kanały w telewizji erotyczne,mój mąż najnormalniej w świecie odwraca się i idzie spać:D:D Znam go i wiem,ze pornole go nie interesują:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UOUO, prawdę mówiąc, to mi się nie chce i nie widzę sensu w dalszych poszukiwaniach, przestałem wierzyć w miłość. Co odróżniania, to chyba nie ma recepty. Takie rzeczy można wyczuć a problem jest w tym moim zdaniem, że ludzie się źle dobierają i są ze sobą z banalnych powodów, które niewiele mają wspólnego z miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uououu
a no chyba że tak :P skoro Ty ogladasz a on nie ale wie ze Ty ogladasz to gdyby oglądał nie miałby powodu tego przed Tobą ukrywać..a to fajnie masz :D baldur,ja w miłość mimo wszystko wierze.Tylko mysle,że przytrafia sie bardzo rzadko.Bo trzeba mieć ogromne szczęscie,żeby trafić na swoją idealną połowę.Zazwyczaj ludzie źle sie dobierają,co mogą odkryć nawet po latach.Jak nie mają podobnego podejścia do życia,poglądów...masz racje że zwracają uwagę nie na to co najważniejsze i czesto kierują się "ślepym" uczuciem,takim opartym jedynie na chemii...albo co gorsza,myślą że chemia to miłość i jak to wygasa to miłość wygasa...i szukają na boku tych emocji,adrenaliny.Uważają,że to ważniejsze niż stabilizacja i poczucie bezpieczeństwa...dodatkowo wielu jest egoistów którzy w związku myslą tylko o sobie.I niestety często dobra osoba ma pecha,czy to mezczyzna czy kobieta i trafiająna taką egoistyczną osobe która wysysa z nich energię i oszukuje.Albo ludzie dobierają się z rozsądku czy z braku laku...ale weź pod uwagę,że te wszystkie dobre osoby (w tym Ty) a jest ich naprawde dużo,mogłyby stworzyć bardzo szczęsliwe związki gdyby nie mieli pecha i dobrze trafili.A to oznacza,że skoro są ludzie,którzy potrafią dać miłość,to miłość ISTNIEJE.Tylko jest mniej widoczna niż nienawiść....jeszcze biorąc pod uwagę fakt,że to o nieszczęsciu sie głównie rozmawia.Bo czy szczęsliwa osoba potrzebuje sie tym chwalić na forum? Rzadko. Żeby trafić na kogoś w sam raz dla nas,musimy trafić na kogoś kto potrafi dawać miłość i dodatkowo pasuje do nas charakterem.Prawdopodobnie jest taka osoba,choć niekoniecznie na nią w życiu trafimy.Ale sam fakt,że są ludzie zdolni do miłości i właśnie kochający,świadczy o tym włssnie istnieniu miłości.Kochałeś kiedyś? Na pewno tak.Mniejsza o to że bez wzajemności..ale jednak.Mogłoby być dobrze,gdyby tamta osoba do CIebie pasowała. Ale nic straconego,nawet jak teraz sie poddałeś.Może miłość kiedyś sama Cie znajdzie,nie będziesz musiał szukać.Życzę Ci tego i nawet w to wierzę :) Także to że są ludzie którzy nie dobierają sie z miłosci nie wyklucza istnienia tych,którzy to z miłości sie dobierają.I tych,którzy trafili idealnie i są nawzajem sobie wierni,nawet jeśli tych jest najmniej.To są.A skoro oni są,to moze i my kiedyś będziemy sie do nich zaliczać Ale kto nie zaryzykuje po raz kolejny,ten nie bedzie miał okazji sie o tym przekonać Nie brakuje osób,które kochają szczerze.Brakuje im (nam) tylko szczęścia żeby sie nawzajem odnaleźć.Trafiają na kogoś niewłaściwego i przestają wierzyć w miłość..a szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdę mówiąc ja już nie żałuję.Nie chce mi się już próbować, nie chcę kolejnego rozczarowania. Ile razy można próbować? Może nie każdemu jest pisane żyć w związku i spotkać swoją miłość? Może to wszystko jest iluzją, może faktycznie miłość jest wymysłem poetów i romantyków? Może została wymyślona tylko po to, żeby człowiek miał do czego dążyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uououu
Ile razy można próbować? -do skutku? Może nie każdemu jest pisane żyć w związku i spotkać swoją miłość? - może... Może to wszystko jest iluzją, może faktycznie miłość jest wymysłem poetów i romantyków? - na pewno nie.Miłość to najwyższa z wartości :P Może została wymyślona tylko po to, żeby człowiek miał do czego dążyć? - no co Ty :P teraz takie czasy,że ludzie chcą wmówić innym ludziom,że najwazniejsze jest dążenie do pieniędzy...a miłość w tym tylko przeszkadza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×