Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość piwoooo

picie piwa a ciaza POMOZCIE

Polecane posty

Oj trochę dużo tego picia....pominąwszy już czy w ciąży czy też nie,społeczeństwo się rozpija,zwłaszcza kobiety...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natychmiast NIE PIJ
wlasnie dokladnie zespol FAS o to mi chodzi wczoraj o tym bylo w telewizji niektore dzieci rodza sie normalnie, dopiero pozniej okazuje sie ze maja problemy z nauka itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natychmiast NIE PIJ
widuje ja codziennie i uwiez mi ze nie tknela od tamtej pory alkoholu. sama siebie za to wszystko nienawidzi i mozna jej machac alko pod nosem to nie tknie. ale coz , dziecko sie nie rozwinelo prawidlowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natychmiast nie pij znajoma kopciła jak komin całą ciążę, dzieciak zdrów jak ryba. to zależy od genetyki. większość matek nie wystawia świadomie swojego dziecka na ryzyko, ale nie dajmy się zwariować ! paliłam do 4tego m-ca ciąży, a z moim dzieckiem jest wszytko ok. nie wiem czy wiesz, ale palaczka nie może z miejsca rzucić palenia, bo stres i głód nikotynowy może doprowadzić do poronienia/porodu przedwczesnego, wiedziałaś ? a co do alkoholu, nie demonizuj. fas to są skrajne przypadki. od lampki wina czy szklanki piwa dziecko nie urodzi się chore. kiedyś lekarze zalecali czerwone wino przecież !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest taki zespół jak FAS
żeby dziecko urodziło się z FAS nie trzeba być alkoholiczką, nawet jeśli nie będzie miało pełnoobjawowego zespołu, to może mieć kłopoty z koncentracją, z nadpobudliwością, z nawiązywaniem więzi, znam trochę takich dzieci (praca)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"widzial ktos z was dziecko alkohlika?" Chyba temat nie jest o alkoholiczce, która pijana jedzie na porodówkę tylko o dziewczynie, która wypiła parę piw. Zajmij się czymś pożyteczniejszym niż straszenie ludzi. Więcej jej szkodzą nerwy i poczucie winy które wywołujesz niż te zafajdane piwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci z fas z wyglądu też się różnią- małe oczy, krótki zadarty nosek, itp. widzialam takie dziecko.. Oprócz tego te dzieci są niedojrzałe emocjonalnie, mają trudności z nauką, zapamietywaniem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
taaa...stresujcie autorke stresujcie...czego Wasze matki nie dopilnowały, że macie taki brak wyobraźni? przeciez piwo juz wypite?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natychmiast NIE PIJ
to nie jest temat o dziewczynie ktora wypila pare piw tylko ktora pila CODZIENNIE! nie mowcie mi ze wasze dzieci sa na 100% zdrowe jesli palislyscie i popijalyscie w ciazy. moze nie widac tych szkod ale predzej czy pozniej sie ujawnia. sama nie pale od 5 lat i TAK natychmiast przestalam. nie opowidaj mi bzdur ze nie mozna z jednego dnia na drugi przestac palic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natychmiast nie pij fantastycznie, że przestałaś. nie rób z normalnych ludzi psychopatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natychmiast NIE PIJ
z nikogo psychopatow nie robie ale nie lubie jak takie rzeczy sa bagatelizowane wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest taki zespół jak FAS
ja nie chcę stresować autorki, ale powiedzieć dziewczynom, które piszą, żeby już nie przesadzać, że to tylko kilka piw, im chcę powiedzieć, że jest się czym przejmować i nie można machnąć ręką, bo alkohol ma wpływ na rozwój dziecka (płodu) i jest to bardzo niszczący wpływ (a na pewno może być)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem, staram się wszystko zrozumieć. ale u każdego inaczej bywa. wiem, że są dzieci chore przez brak rozwagi matek. ja np. nie mogłam rzucić palenia od razu, bo dostawałam silnych skurczy i lekarz kazał mi stopniowo rzucać palenie. jak piłam, to ni wiedziałam, że jestem w ciąży (tak jak autorka) i przestałam, gdy tylko się zorientowałam, że noszę w sobie życie. pisałaś w sposób, który nas piętnował w pewien sposób, bo mamy trochę inny punkt widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a takie "bagatelizowanie" miało na celu uspokoić młodą przyszłą mamę, bo stres też szkodliwie i niszcząco wpływa na dzidziusia, prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phi a moja koleżanka
równie niszczący może być zwykły wirus grypy - poczytajcie jakie paskudne wady możne mieć dziecko jeśli przeniknie do płodu! Dlatego już bez przesady z tym alkoholem, każda już chyba wie że ryzyko jest, ale po co dramatyzować, nie wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest taki zespół jak FAS
to chyba nie ja, ja absolutnie nikogo nie piętnuję, autorce życzę zdrowego dziecka i mam nadzieję, że nic jej dziecku nie będzie, ale można tak pisać, że to nic, mogą to czyta inne matki i pomyślą, że picie to faktycznie nic, a to nie jest prawdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest taki zespół jak FAS
phi... nie dramatyzować, a uwrażliwiać, na grypę nie mamy wpływu na picie alkoholu tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natychmiast NIE PIJ
za wirus od grypy nikt nic nie moze ale za picie codziennie jednak tak. ja nikogo nie pietnuje. tylko denerwuje mnie wciaz ta argumentacja : ja palilam i plam i urodzilam zdrowe dziecko itp jakas inna czyta i nie zastanowi sie moze ze szkodzi swojemu dziecku. picie i palenie w ciazy nie jest zdrowe dla matki i nie jest zdrowe dla dziecka i tyle. a ze jednym sie udaje a innym nie to juz inna sprawa. kolezanka tez palila w dodatku i dziecko ur,. sie w 6 miesiacu, wazylo jeden kilogram. ten chlopczyk juz teraz ma ciezko w zyciu. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phi a moja koleżanka
no jak to nie, można siedzieć pod namiotem tlenowym całą ciążę i w sterylnym pomieszczeniu :D po za tym jaki masz wpływ na to że wypiłaś piwo NIE WIEDZĄC że jesteś w ciąży? masz wehikuł czasu, czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym piętnowaniem to chodziło mi o natychmiast nie pij, bo ma bardzo agresywny sposób ekspresji myśli :) i absolutnie nie neguję szkodliwości alkoholu i papierosów :) po prostu uważam, że skoro się stało, to należy podejść do tego ze spokojem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dertek
co za panika, ja nie pilam alkocholu nigdy w ciazy dostalam taki napad na piwo ze nie dalo rady zeby dwa dziennie nie wypila, powiedzialam o tym lekarzowi i tylko sie usmial , powiedzial ze mam pic te najnizej procentowe i przynajmniej bede miala super czyste nerki a dziecku nic nie grozi, i prawda nieprzecietny bystrzak sie urodzil:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest taki zespół jak FAS
phi... myślałam, że mówimy o życiu w realu nie w jakiejś grze, o planowanej ciąży się wie, w nieplanowanej jest to ryzyko i jest częściowo nieuchronne, ale można po prostu prowadzić inny tryb życia, każdy wybierze co zechce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phi a moja koleżanka
to to chyba zależy od tego jak kto żyje... ja planowałam dzieci, ale nie na komendę....po prostu bym tak nie potrafiła "dziś robimy dziecko" :O nie jestem jakimś robotem...my po prostu przestaliśmy się zabezpieczać, kiedy zdecydowaliśmy, że mogłoby pojawić się dziecko i do czasu kiedy się pojawiło minęło dosłownie KILKA LAT - nie wyobrażam sobie tyle czasu odmawiać alkoholu, po zwyczajnie lubię piwko wypić czy winko! Teraz myślimy o 3 dziecku, planujemy przestać się zabezpieczać zaok 1,5 roku... ale kiedy się pojawi, to już los zdecyduje bo ustalać owulacji nie zamierzam! .. nie zamierzam też zmieniać trybu życia z tego powodu! poza tym uważam, ze nie ma w życiu NIC bez ryzyka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest taki zespół jak FAS
ale to nie jest tylko Twoje ryzyko, chodzi o życie dziecka, jakie będzie, ja nie piłam 3 lata, kiedy starałam się o dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phi a moja koleżanka
każdy ponosi ryzyko i matka i dziecko, tak jest od poczęcia do śmierci bo pewne to masz tylko śmierć no i może podatki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phi a moja koleżanka
z jednej strony trochę cię rozumiem, bo skoro straciłaś dziecko, to możesz być przewrażliwiona... ale z drugiej patrz ile jest zagrożeń -jedziesz autem, możesz mieć wypadek - to jest ryzyko również dla dziecka -wyjdziesz na wiatr, zawieje cię złapiesz grypę - ryzyko też dla dziecka -pogłaskasz kota, ojej możesz złapać toksoplazmozę, ryzyko też dla dziecka Czy to znaczy że w ciąży nie możesz jeździć autem. wychodzić na dwór i wyrzucić ulubionego pupila, bo to ryzyko dla dziecka... nie dajmy się zwariować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest taki zespół jak FAS
jasne, nie piszę tu po to,by się przekomarzać, tam gdzie nie trzeba, to lepiej nie podejmować ryzyka, a że często nie unikniemy sytuacji ryzykownych niezależnych od naszej troski, no cóż... życie, na tyle ile mamy świadomości szanujmy je i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phi a moja koleżanka
no jasne ale autorka wypiła te kilka piw NIEŚWIADOMI...nie chlała nie wiadomo ile, nie jest nałogową alkoholiczka, nie wiedziała że jest w ciąży.... oczywiście że natychmiast powinna przestać, żeby właśnie nie kusić losu... ale nie widzę powodu żeby tak ja straszyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest taki zespół jak FAS
już pisałam- nie straszę, napisałam to, ponieważ inne dziewczyny pisały, żeby nie przesadzać, że to tylko kilka piw, a później jakaś to przeczyta i może sobie tak mówić i świadomie pić w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×