boję się, że miłość ponownie da mi cierpienie zamiast szczęścia.

Jest pewna dziewczyna, w której jestem zakochany. Wycierpiałem się przez tą miłość dobre pół roku, od kiedy postanowiliśmy zerwać kontakt. Ale ostatnio się pojawiła, chyba chce dać mi szansę. Byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby się udało, popadam w stany euforii, kiedy do mnie pisze, ale jednak bardzo się boję, że znów przyjdzie mi cierpieć :(

"Ale ostatnio się pojawiła, chyba chce dać mi szansę. " a ty jej?

a co pisze ze popadasz w taka euforie

Tak. Bardzo mi na niej zależy. Nigdy przy nikim nie czułem się tak dobrze i swobodnie jak przy niej.

oj cos tu sciemniasz

Co masz na myśli? :O

masz mozliwosc: wjesc w to drugi raz i albo sie uda (ale bedzie pewnie zal co pewie n czas wypywał za te pół roku olania) albo nie wejsc i zamknac definitywnie, badz ewentualnie zostac znajomymi na zasadzie "czesc czesc"