Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka tam jedna.....

zdradzil, potem zgodzil sie ze mna zamieszkac

Polecane posty

Gość taka tam jedna.....

Jestem z moim facetem 2.5 roku. Mieszkalismy godzine jazdy od siebie. Kilka miesiecy temu na wiosne zgodzil sie zamieszkac razem a jest to typ ktory lubi byc sam, nidgy z nikim nie mieszkal a ma juz 30stke. On byl raczej tym ktory "rzadzil" w tym zwiazku. Takze to zamieszkanie byloby bardzo duzym krokiem dla niego zwlaszcza ze mial okazje wynajac mieszkanie ze swoim kumplem w fajnej dzielnicy miasta ale zrezygnowal z tej okazji. Kilka tygodni temu odkrylam przez jego email ktory zapomnial zamknac ze mnie zdradzil w lutym tego roku. Flirtowal tez z innymi dziewczynami przez caly czas trwania zwiazku. Takze zastanawiam sie dlaczego mnie zdradzil i jesli mu nie zalezy na mnie dlaczego zgodzil sie na zamieszkanie razem. Jesli ta zdrada bylaby na poczatku zwiazku np 2 lata temu to bym rozumiala. Ja to sobie mysle ze albo on jest tego typu co jest emocjonalnie niedojrzaly i musi flirtowac/zdradzac i nie ma za bardzo wyrzutow sumienie bo ja o tym nie wiem albo druga calkiem inna sytuacje gdzie spotykal sie z nia i zobaczyl ze ja jestem jednak "lepsza". Co Wy myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslimy, a raczej ja mysle ze nie chcialabym sie zwiazac z kurwiarzem za przeproszeniem bez wzgledu na powody ktorymi sie kierowal zamieszkujac z Toba. A jakie to ma znaczenie ze "moze okazalas sie lepsza" skoro byl z Toba i robil takie numery. Facet trzydziestoletni i takie numery??? Wiesz jak jest- za jakis czas pojawi sie znow ktos interesujacy i moze znow chce sprawdzic ktora lepsza, Ty czy ona?? Moze znow wygrasz ?! hehehe a nagroda bedzie zycie z facetem ktory jest notorycznym zdradzaczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×