Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a ja chce patrze a ja popatrze

cholernie trudny facet ?

Polecane posty

Gość siałababamakniewiedzialajak...
tez jest taki dziwak, niewiem czy nie wiekszy, ale po obserwacji z dystansu iii chłodnej ocenie moge powiedziec, że on wykorzystuje to dziwactwo z premedytacją. Wolę Cię ostrzec, bo wydaje się pewnie ciekawą osobą, ale nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chce patrze a ja popatrze
bylo miedzy nami duzo intymych rzeczy w lozku i zawsze o dziwo poswiecal mi 80% uwagi a ja umieralam z rozkoszy, na sex bylo jeszcze za wczesnie. ostatnio juz prawie bzykanko a ten mowi ze gumek nie ma, a bez gumy ja tego nie zrobie, wiec oboje pozegnalismy sie w lipnych humorach. tego sobie nie wmowie, chemia moze i wymysl kobiet ale my lecimy na siebie jak nic. nie wiem jak u niego ale na mnie dawno facet tak nie dzialal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chce patrze a ja popatrze
ehhh my oboje jestesmy wygadani, smiali, dusze towarzystwa, mamy wielu znajomych, obracamy sie w wielu towarzystwac, potrafimy sie z kazdym dogadac. wszyscy go lubia, jest przesympatycznym facetem, sprawia wrazenie naprawde odpowiedzialnego i powaznego, dopiero jak sie zacznie zwiazek to wychodzi ze to pomylka;) teraz troce zaluje ze tak wyszlo, bo moglibysmy byc naprawde swietnymi kupmlami, a tak zawsze bedzie jakis dystans jak sie ta cala farsa skonczy miedzy nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chce patrze a ja popatrze
zjebance czemu nie odpisujecie??? przeciez on jest taki dziwny musicie mi pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chce patrze a ja popatrze
sam bys cos podszywie doradzil;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjhghj
olej go, wydajesz sie spoko laska na wszystko pozwalasz chlopakowi a ten cie olewka niestety wiec moze nie zasluguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Widze ze temat dosc stary juz, ale chcialam sie podzielic swoim doswiadczeniem w tym wzgledzie, moze komus pomoze. Mialam dosc podobna sytuacje. Z chlopakiem bylismy na poczatku znajomymi, swietnie sie dogadywalismy, dlugo zastanawialismy sie czy byc razem, w koncu sie zeszlismy. Bylo dokladnie tak jak pisalas, teudny facet,nie wiedzialam co zrobi, czy mu zalezy, czy poprostu taki jest ze nie okazuje uczuc. Na poczatku zwiazaku jeszcze sie ukladalo-staral sie. Po krotkim czasie zranil mnie jak nikt inny a ja bardzo to przezylam. Oczywiscie tez sobie tlumaczylam ze to trudny charakter, ze z innymi tak samo bylo. Ale do dzis tego zaluje. Pomimo tego , ze czasem sie jeszcze spotkamy i jest miedzy nami "chemia" to wiem, ze nigdy mu na nikim nie zalezalo. Wiem, ze nie dorosl do zwiazku i dobrze mu z samym soba, a laski moze miec na peczki. Dlatego wydaje mi sie ze jest tak jak uwaza wiekszosc, napwet jesli facet ma trudny charakter to jesli bedzie mu zalezalo bedzie potrafil okazac dziewczynie swojej uczucia., jesli nie bedzie chcial jej stracic. Powodzenia zycze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rain dance maggie
To i ja opowiem swoja historię:) Kiedyś zakochałam się w takim jednym gostku, byliśmy znajomymi. Jestem nieśmiała i nie ja zaczęłam, tylko on. Było flirtowanie, motylki w brzuchu, buziaczki, spacery, po pewnym czasie nawet doszło do "czegoś":) On cały czas twierdził, że nie nadaje się do związku, że nie wierzy w miłość i tym podobne duperele. Ale ja cały czas w tym tkwiłam, mając nadzieję, ba wrecz przekonanie! że on też mnie kocha, że się obudzi i tym podobne duperele. I co? Z dnia na dzień poznał kogoś, w kim się zakochał i nie było między nimi podchodów, przypadkowym spotkań, od razu stali się parą. Prawdziwą para zakochanych, z planami na przyszłość, deklaracjami, chodzeniem za rączki. Pózniej wspólne zamieszkanie, zaręczyny, ślub. Wniosek z tego taki, że jak facetowi naprawdę zależy to nie bawi się w podchody i nie udaje "trudnego", nie mówi, by znaleźć sobie innego, tylko stara się i chce z Tobą być! Ja też osobiście się o tym póżniej przekonałam, gdy poznałam mojego ukochanego. To ja, na początku byłam tą "trudną":).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość testujacapodkladyyyyyyyyyyy
hm, moj facet chyba tez jest trudny zwlaszcza ze ja nie ulatwiam, oboje mamy ciezkie charaktery. Bardzo trudno zyc w takim zwiazku,ale nie wyobrazam sobie zycia z innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie dziewczyny, kazdy facet wam powie, ze jesli kocha naprawde to zrobi wszystko. Ze jak facet sie zakocha to poprostu szaleje i nie pozwoli odejsc, z wieloma kolegami na ten temat rozmawialam.Poza tym to kobieta powinna byc ta niedostepna, to facet powinien zdobywac. Jak pisalam wczsniej, ja tez wierzylam w bajke o "trudnym charakterze". Glupia bylam bo wiele razy wracalam do tego i nadal wracam i zawsze jest to samo! Jes milo i fajnie,spotykamy sie kilka razy a pozniej"ze to nie ma szans i przyszlosci,ze za wiele nas poroznilo". Skoro tak to po co w ogole sie spotykac i dawac sie ranic zludnymi marzeniami. Taka jest prawda dziewczyny! U mnie tez dlugo trwalo zamin to zrozumialam. Ale oby wam to cos pomoglo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×