Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asica2q

Kocham Go...Wiec dlaczego go zdradzam?:(

Polecane posty

Gość vjhdf
ALE TO WCALE NIE JEST TAK, zgadzam się z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vjhdf
Pamiętajcie,że wina ZAWSZE leży po obu stronach.. Mówi się,ze jak facetowi brakuje czegos w domu to szuka tego poza domem. Z kobietami jest tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie_zasadnicze
"Mówi się,ze jak facetowi brakuje czegos w domu to szuka tego poza domem. Z kobietami jest tak samo." co nie zmienia faktu, że to jest kurestwo. A życie JEST czarno-białe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vjhdf
Według Ciebie jak kobieta zdradza to jest to kurestwo. A jak facet zdradza to według Ciebie co to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kałamarz...
biedne, niedocenione zdziry:( mało się nie popłakałem jakie wy jesteście nieszczesliwe, bidulki, załóżcie sobie grupę wsparcia dla zdradzających, gdzie będziecie mogły usprawiedliwiać swój brak zasad, podły charakter i wyrachowanie (bo brak wam odwagi, żeby zakończyć stałe związki, skoro nie spełniają waszych oczekiwań)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie_zasadnicze
zaskoczę Cię jedno i drugie jest tym samym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie_zasadnicze
mnie nie razi zdrada kobiet, tak samo mam w dupie zdrady facetów, tylko razi mnie doprawianie filozofii do kurestwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vjhdf
Ja nie zdradziłam , ale mogę sobie wyobrazić co czują takie kobiety jak autorka. Nie doceniania przez męża, brak jakiegokolwiek porozumienia, na zmianę kłótnie-ciche dni. Mogłaby odejść od męza,okey,ale kocha. Ma nadzieję,zę będzie inaczej.. Nie wiem jak Wam to wytłumaczyć. Zrozumie tylko ta , która przechodzi przez takie coś. Idzie zarówno kochać i nie pożądać. Kochać i nie ufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak to prawda
Dokladnie tak jest w moon malzenstwie I nikt mi nie zarzuci ze sie nie staram nie zdradzamy sie narazie... Ale robie wszystko obiadki posprzatane pytam jak tam w pracy to tamto sramto I tak zle przyjdzie zje siedzi na komp pobawi sie z synem pozmywa pokolacji I idzie spac jeszcze sie dupa odwroci tylko niech zaraz sie nie zleca I zaczna pier ze nie ateakcyjna sie zrobilam gruba Bo tak nie jest to on stal sie typowym mezem I ojcem wczesniej bylo super pelen zycia a teraz sex raz na miesiac I jak tu nie zdradzic kocham go za to jaki byl a nie jaki jest teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie_zasadnicze
w takich sytuacjach można iść na terapię lub wziąć rozwód, separację .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asica2q
vjhdf fakt...czuje sie zle z tym wszystkim,brakuje mi z jego strony tego czego poptrzebuje kobieta.On jest obok,ale ja czuje sie jakby go nie bylo i to jest w tym najgorsze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vjhdf
Razem a jednak osobno... Znam to z autopsji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donna diabelica
życie może było czarne i białe ale lata temu, kiedy i kobiety i mężczyxni byli inni....teraz pozmieniało się absolutnie wszystko ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilenka
Kurcze, nie jesteś jego warta i nie kochasz go, bo gdybyś kochała, to byś nie zdradzała, nie ma siły, albo byś go zostawiła. To nie milość, to wyrzuty sumienia, bo czasem dochodzi do ciebie kim na prawdę jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asica2q
Marilenka Nic o mnie nie wiesz,wiec daruj sobie teksty typu"Nie jestes jego warta" Nie znasz ,nie znasz jego,nic nie wiesz,dlatego ci radze sie zamknac,bo ja nie jestem potworem jak tu sie niektorym wydaje. Chcialabym pogadac z tymi ktorzy rozumieja,i moze sa w podobnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asica2q
A po drugie co to za tekst "nie kochasz go" hehehe rozbawilas mnie naprawde...Ty wiesz lepiej ode mnie?Ty wiesz lepiej co ja czuje?hehe:D Dobra jestes:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotowa na wszytko
juz bym wolała zakończyć związek nić kogoś perfidnie zdradzać i pozbawiająć szansy na poznanie kogoś lepszego. Dlaczego jesteście egoistkami? Nie dość, że zdradzacie to jeszcze robicie z siebie ofiary.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotowa na wszytko
no tak. jak ktoś kocha to nie zdradza i kropka a ty się skurw.... a teraz mówisz że męża kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vjhdf
Autorko ja Ciebie rozumiem. Wiem,ze można kochać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asica2q
gotowa na wszytko ja zwiazku nie zakoncze poniewaz kocham swoje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heteromen
Yebana dzifko kurvo szmato zdziro jeśli się kocha to się stara dojść do porozumienia szuka rozwiązan tych trudnych sytuacji a jak do tego nie dochodzi to się odchodzi a nie zdradza!!! Nie szukaj mi tu ścierwo usprawiedliwienia na swoje kurestwo bo go nie ma!!! Kurvaaaaa! I dotyczy to i facetów i kobiet! Żebyś kurvo nie myślała że tylko ciebie potępiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TuŚka_
Jesteś z mężem tylko i wyłącznie ze względu na dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asica2q
vjhdf dzieki👄:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asica2q
Czasem jak nie mogę porozumieć się z mężem którego bardzo kocham idę do chlewa i obciągam qtaska naszemu byczkowi wypinam się do kucyka który zapier.dala mnie mocno w moją tłustą du.pe a nasz baranek w rozjechaną trędowatą peezdę. Potem wracam do domu zamykam się w pokoju i wpycham sobie w obie dziury wędzone makrele które kupił mój ukochany na obiad. Kto z was ma tak samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiiiola.
Bardzo duzo kobiet zdradza.A dlaczego? Dlatego,ze nie ma juz prawdziwych facetow.Dzisiejsi faceci to nieudacznicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcooo
fiola- masz rację. pisze jako facet. dlatego własnie jako że jestem wybrakowany (też w sferze moralnej) nie daje sobie na wstrzymanie i korzystam z zycia na całego:) niech każdy robi to co chce. tylko bez głupich tłumaczeń, uzasadnień - prawda jest taka że jednego swędzi i ma w dupie przysiege a innego nie lub sie boi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość addewa
Faceci zdradzaja bo po prostu chce im sie nowej dupy!!! a kobiety to robia bo czuja sie zaniedbane i samotne przez swoich mezczyzn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asica2q
Czasem wyjeżdżam na wczasy do afryki i rucha mnie tam stado pigmejów którzy przed chwilą ruchali swoje kozy. Zaraziłam się od nich hivem. Kocham mojego męża i boję się mu o tym powiedzieć bo może mnie zostawic:( poradźcie co mam zrobić?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asica2q
Wypierrdalaj podszywie!! Co cię obchodzi że rucha mnie moja trzoda chlewna!? Moja sprawa!! Bardzo kocham moje zwierzątka, prawie jak mojego męża!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asica2q
Nikt mi nie pomoże?:( czy nie ma tu żadnej co zaraziła się hivem od ruchaczy kózek?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×