Masturbacja w pracy

teraz tak i uda i wyzej mrr ja sobie kkiedys czesto sprawialam, teraz troche rzedziej niestety, zreszta wolalabym aby ktos mi sprawial hahah

Ja lubię zaczynać od ...uszek..delikatnie...przygryzać...uchhh

igram,jak facet potrafi calowac,a kobieta do tego bardzo tego pragnie...cale jej cialo jest wrazliwe i czule na najlzejsze nawet musniecie warg.mmm......... ja za to uwielbiam sie calowac w usta.gleboko,zwinnie ,natarczywie...i spijac szybki,pojekujacy jego oddech, gdy jednoczesnie twardnieje mi w dloniach.......

Uwielbiam smak podniecenia w oddechu kobiety , kiedy ja całuję...

pelne, soczyste i miekkie, ciepłe powodujace podniecenie w całym ciele i nierpliwe oczekiwanie na ciąg dalszy...

te smaki i zapachy powodują , że jestem gotowy na wszystko czego ona chce...

pelne soczyste i miekkie.......to pewno caly moj sekret,dlaczego wciaz chce je czuc.

jesteście teraz w pracy?

Lubie jak kobieta jest podniecona a ja jeszcze zwlekam.tylko muśnięcia warg:) przerywam i dalej rozmawiam.i znów powrót i znów;))

czy mezczyznie moze sie kiedys znudzic taka wieczna ochota partnerki? czy moze zatesknic na polowaniem,zdobywaniem,staraniem sie,z ktorego nie wiadomo czy cos wyjdzie w ogole? jestem dobra aktorka,ale roli zimnej i niedostepnej nie potrafie przed nim zagrac.po co? dla zabawy po prostu.

igram------------------UWIELBIAM.tylko ze samczy instynkt mojego meza(zwlaszcza jak poczuje moj zapach,spojrzy w oczy...) jest nie do wyhamowania.ale stara sie i to mnie cieszy.

sprawa gustu:0 mnie by sie nie znudziła ja mam ochotę wszędzie i zawsze:) choć najbardziej kręcą mnie tz. miejsc publiczne:))

on tez ma ochote zawsze.na szczescie. ale to taka wiecznie trwajaca okazja.normalka.jest w pracy i wie,ze jak wroci moze mnie miec juz od progu.

Ja lubię się zesrać w pracy a pracuje prawie z samymi facetami, jak oni wszyscy do kibelka po mnie biegają wąchać moje perfumy a potem się trzepią do muszli, podnieca mnie to;)

z moim byłym tez tak bylo gotowy byl w kazdym momencie, niestety jego usta byly zimne... nie wiem czemu ale z nim sex rzadko mnie cieszyl

...wow ...od tych pocałunków mało nie zaśliniłem klawiatury ... już jestem :) i pilnie studiuję co piszecie ... Sprawa ... ja się już ustabilizowałem emocjonalnie w związku ale był okres że właśnie z powodu "co będzie jak się spodoba za bardzo" ...unikałem spotykania nowych ludzi. Z czasem jednak okazuje się że wszystko zależy od priorytetów i charakterów - dom to dom wszystko inne to drugi plan, jak się spodoba za bardzo trzeba umieć odpuścić ... wiem, wiem, życie mamy jedno i należałoby je przeżyć w pełni ... ale czy w pełni to znaczy z krzywda innych ? ... tak więc bywa miło nawet bardzo ale trzeba umieć odpuścić jak powiedziałem, chyba że ma się w nosie uczucia innych, i umie żyć ze świadomością ze zrobiło się komuś krzywdę

Żonaty58 - szacunek dla Ciebie :)

zonaty58 jest porządny facet to nie ulega wątpliwości:) choć podejrzewam ze gdyby Sprawa zagięła na niego parol to nie wiem czy by się nie poddał:)

58...i po co czlowiekowi ten rozsadek,ktory psuje wszystko.instytucja malzenstwa,w oparciu o wypowiedzi na tym forum ponosi sromotna porazke.powinno sie ja zniesc. ;) a ja bez urodzin zalapie sie na calusa?

58 swoimi madrymi wnioskami tak tu zawsze wylewa wiadro lodowatej wody na rozpalone,rozmarzone cialo...

Czasami potrzeba takiej kąpieli w zimnej wodzie..

Sprawa załapiesz się załapiesz;)) i to takiego co przerasta twoja bujna wyobraźnie:))

Ja lubię się zesrać w pracy a pracuje prawie z samymi facetami, jak oni wszyscy do kibelka po mnie biegają wąchać moje perfumy a potem się trzepią do muszli, podnieca mnie to haha

na razie nie potrzebuje ;) zreszta szok termiczny moglby mnie w tej chwili zabic:P

igram.no nie wiem nie wiem.chyba ze myslac o tym pocalunku od razu umiejscowiles go w konkretnym miejscu...zaskocz mnie.

z truskawką lub z kostka lodu;) i właśnie wsuwam językiem jak napisałaś w z góry upatrzone miejsce;) a potem staram sie wyssać razem z Twoimi sokami:)

....oj tam oj tam, zaraz wiadro zimnej wody, wspomniałem jedynie o przypadku kiedy "mogłoby się spodobać za bardzo" ...generalna zasada to nie okradać własnej rodziny z należnego jej czasu i kasy :) o uczuciach nie wspomnę ...bo nikt tu się nie wypiera uczucia do zony czy męża ... mówimy o pewnych deficytach które każdy na swój sposób próbuje wyrównywać ...

i znow robi sie goraco, a juz wracalam na ziemie ;)

No właśnie musi byc tu gorąco:) ale Ty Kotka tez sie włącz intensywnie:)

rowniez ekscytujaco. ;)z jednym ale.czymkolwiek mialbys mnie piescic-musi byc bezwonne i bezsmakowe. jestem naturalnym, najmocniejszym afrodyzjakiem i stymulatorem. :) ale mi sie chce........ujjjjjjjjjjjj