Dziewczyny, żony Arabów- czy są tu takie?

Jestem żoną Egipcjanina i poszukuję innych par mieszanych. Jestem ciekawa Waszych doświadczeń w związkach i w Waszym otoczeniu. Jak Wam się żyje w Polsce? Czy ludzie są przyjaźnie nastawieni, czy raczej wrogo? Póki co jestem bardzo szczęśliwa, jedynie ewentualni złośliwi ludzie z naszego otoczenia mogliby popsuć nasz spokój.

Ja na razie faceta nie mam, ale od zawsze pociągali mnie Arabowie. Są jacyś tacy bardzo męscy i kipią testosteronem. ;) Chciałabym kiedyś jakiegoś złowić.

Mój chłopak jest z Tunezji. Poznaliśmy się w te wakacje i za rok chcemy wziąć ślub. Moja rodzina jeszcze nic nie wie- chyba padną trupem jak się dowiedzą. No ale miłość nie wybiera........

Zgłaszam się, mój facet jest Egipcjaninem :) Jesteśmy szczęśliwi, mieszkamy w Polsce i ludzie są całkiem przyjaźnie nastawieni.

najpierw zasięgnij porady psychiatry, bo cos masz głową niewporządku.

widocznie macie te sprawy ...jak rura kanalizacyjna że arab tylko dogodzi

a skad pomysl, ze arabowie maja jakis wiekszy osprzet? przeciez to rasa biala, wiec chyba maja tam wszystko podobnie do europejczykow.

boze, co za idiotki:O

głowę upaść, by widzieć coś w urodzie arabów. Może jak są młodzi to jakoś wygladają, pomijająć ten brudny odcień skóry. A te czarne kłaki na rękach, obrzydzenie, normalnie można rzygnąć na sam widok takiego brudasa. A starszy arabus, paskudztwo takie, że aż się włos na pipce jeży, a poza każdy z nich to kryptogej i woli chłopca za rączke i kutaska potrzymać.

Odnośnie starszych Arabów, to Omar Sharif jest jak najbardziej w moim typie. :) Nie wiem też skąd pomysł o tych kryptogejach- Arabowie jakich znam to raczej homofoby.

dla mnie ludzie jak ludzie, nie oceniam nikogo po wygladzie czy kolorze skory, no ale w polsce bedzie ciezko- tu same ciemniaki umyslowe