Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dyskutantka

Bardzo niezręczna sytuacja. Zonaty facet

Polecane posty

Gość dyskutantka

Proszę o rady bo nie wiem co o tej sytuacji myśleć i jak z niej wybrnąć. Historia jest taka ; udziela mi "korepetycji" pomaga mi ogarnąć pewne rzeczy, miała to być pomoc jednorazowa, ale stało się inaczej i nadal mi pomaga, z jego inicjatywy. Atmosfera stała się ostatnio napięta, zmienił się w stosunku do mnie, nie na gorsze, ani na lepsze.Widzę, że jest czasami jest zły, ale od razu jakby stopuje. Jakby się czegoś bał, ciężko to mi opisać,ale z drugiej strony ciągle mi powtarza, że mogą na niego liczyć i mam się z nim kontaktować w razie problemu. Zaczęłam się zastanawiać czy to nie jest moja wina , ale nie kokietuje go ,ani nie wymyślam pretekstów ,aby się z nim spotkać. Sytuacja bardzo dziwna, ale też bardzo przygnębiająca , nie chcę, żebyśmy się musieli "rozstać", ale boję się, że ktoś zewnątrz może mnie również posądzić, że go chcę uwieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szujowa szuja
a chcesz go uwiesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskutantka
Nie chcę go uwieść, jest o wiele lat starszy i sama jestem w poważnym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GH
TO ZMIEN TEGO KOROPETYTORA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziad65
o kurwa zaczął ci pomagać bo myślał że porucha i gówno z tego wyszło więc nie chce ci pomagać ale ci nie powie tego bo nie chce żebyś jęczała mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskutantka
Nie wydaję mi się, żeby mi nie chciał mi pomagać, bo zawsze przy każdej okazji mi powtarza, że mam do niego dzwonić, nawet troche to nachalne jest. Nie chcę zmieniać , polubiłam go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szujowa szuja
Nie wiem na jakiej stopie jestes z nim, ale moze jak sie niezrecznie czujesz to mu o tym powiedz. Albo poznaj go ze swoim facetem, jesli sie nie znaja jeszcze, tak zeby widzial ze z Twojej strony nie ma na co liczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskutantka
Trochę niezręcznie byłoby mi mówić o moich obawach, mam nadzieję, że minie ta dziwna atmosfera. Opowiadałam mu o moim chłopaku, jednak on urywa te rozmowy , nie chcę o nim słuchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szujowa szuja
A gdzie sie spotyacie? Moze niech Twoj chlopak Cie odprowadza i po Ciebie przychodzi? albo jak to jest u ciebie w domu to niech akurat bedzie w innym pokoju.Jezeli tamten face jest zonaty i nic od Ciebie nie chce to nie powinien sie denerwowac jak mowisz o swoim chlopaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szujowa szuja
A gdzie sie spotyacie? Moze niech Twoj chlopak Cie odprowadza i po Ciebie przychodzi? albo jak to jest u ciebie w domu to niech akurat bedzie w innym pokoju.Jezeli tamten face jest zonaty i nic od Ciebie nie chce to nie powinien sie denerwowac jak mowisz o swoim chlopaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskutantka
Niestety trochę się denerwuje , zamyśla i zmienia temat. Nawet raz go lekko obraził. U mnie w domu, ale w takich godzinach , że mój chłopak jest w pracy i nie ma za bardzo możliwości wyrwania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskutantka
Doradzcie, proszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskutantka
widzę ten "namiot" w jego spodniach i zastanawiam się czy mu nie pomóc , bo mam dobre serce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskutantka
Sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szujowa szuja
A czemu Ci zalezy na kontaktach z tym facetem? Z tego co piszesz to wynika ze on chcialby czegos wiecej od Ciebie. Jesli jest zonaty no i oczywiscie i Ty nie jestes zainteresowana to sprawa dosc nieciekawa dla Ciebie. Cienko widze dalsza wspolprace Wasza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskutantka
Dlaczego myślisz,że chce czegoś więcej ? Zalezy mi , ponieważ bardzo dobrze się dogadujemy i bardzo dobrze się przy nim czuję. Chociaż mam czasami wrażenie , że próbuje w jakiś sposób mną manipulować, jakby uzależnić od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szujowa szuja
Faceci czesto chca czegos wiecej od kobiet, nietety tak juz jest. W sumie to moze byc tak, ze Cie polubil, ale wtedy nie ma jak wytlumaczyc faktu, ze denerwuje go rozmowa o Twoim chlopaku. Moze tez byc tak, ze on chce od Ciebie seksu. Jest jeszcze mozliwosc, ze sie w Tobie zakochal. A w jakim jestecie wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskutantka
Nie robi żadnych aluzji, jak to czasami robią faceci nawet tak dla żartów. Mam 23 lata , a on ok 45

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasztanowe włosy
następna napaliła sie na starego dziada bo poczuła że ktoś ja chce i jest zaszczycona tym faktem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskutantka
Nie napaliłam się, gdybym tak było nie miałabym problemu, lubię go i chcę mieć z dobry kontakt nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj. A ja Ci coś powiem, albo zakończ współprace, albo licz się z problemami w związku. Twój chłopak jak się dowie o zamiarach gościa to będzie mocno poirytowany:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskutantka
Tak naprawdę mój chłopak nie wiem, że on mi pomaga. On nie jest żadną konkurencją dla niego, wiek , wygląd itd.Gdybym miała pewność, ze on tylko mnie lubi i tak dziwna atmosfera to może po prostu wynik stresu w jego życiu, czy z innych osobistych przyczyn to byłoby ok, a tak to czuję się niepewnie. Nie chcę być posądzona o próbe uwiedzenia żonatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szujowa szuja
Nie chce Cie martwic ale tak wlasnie sobie myslalam ze on jest w wileku okolo 40 lat. To jest okres w ktorym wielu facetuw przezywa tzw kryzys wieku sredniego. Czytalam ostatnio na ten temat bardzo duzo, poniewaz moj 40 letni maz przez to przechodzil :(. Faceci w takim wieku czuja ze nic ich juz nie spotka, niewiele osiagneli i chca cos zmienic. Niektorzy znajduja nowe hobby, inni nowa kobiete. Nie mowie ze to jest to na 100% w jego przypadku, ale na Twoim miejscu przyjrzalabym sie mu dokladniej.Czy on mowi o swojej rodzinie? To raczej nie jest czeste zeby facet w tym wieku chcial bezinteresownie pomagac mlodej dziewczynie, niestety statystyki mowia za siebie-tacy panowie wyieraja mlodsze zeby sie dowartosciowac. On moze Twoja sympatie odebrac jako cos innego. Jesli mialabym Ci doradzac, to trzymam sie tego co juz pisalam-jesli chcesz utzrymac relacje z tym panem, to niech Twoj chlopak bedzie w jakis sposob w tym ukladzie obecny. Bez niego w tle, ten facet moze sobie cos wyobrazac. To co napisalam nie zabrzmialo moze optymistycznie ale tak to widze. No chyba ze to tylko sympatia z jego strony, ale pare rzeczy niezbyt tu pasuje:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskutantka
szujowa szuja dziękuje bardzo za rady. Czy mówi o rodzinie? Czasami coś powie o żonie, ale tak lekceważąco,choć może mi się tylko tak wydawać. Co do mojego chłopaka, on doskonale wie o nim i nawet mówiłam mu, że mamy zamiar się pobrać. Tak się zastanawiałam dzisiaj nad tym, ale może jednak przesadzam, z tego co wiem to jest wzorowym mężem i ojcem, a ja podejrzewam go o takie rzeczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskutantka
Raz była bardzo dziwna sytuacja, ponieważ próbował wzbudzić we mnie zazdrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskutantka
Pomoże ktoś jeszcze ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskutantka
Myślałam, ze się jakoś to się rozwiąże, ale jest gorzej Co mam robić ? Co mam myśleć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×